Rakit

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    98
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Rakit


  1. > Osobiscie nie widze w tej grze nic ciekawego. Pogralem i popatrzylem u kumpla i szczerze
    > powiedziawszy nie wiem czy m sie podniecac. Nie trafia do mnie ten typ rogrywki. Graficznie
    > tez nie jest zbyt dobrze, wrecz przeciwnie, jest tragicznie. Moze w 2007 roku taka grafika
    > by przeszla, teraz jest po prostu brzydka.

    Ale nowego Spider-man''a zakładam, że nie widziałeś skoro narzekasz na grafikę w Dark Souls. Zacznijmy od tego, że gra miała być mroczna (w sensie że ciemno), większość czasu mieliśmy podróżować z pochodnią wiec nie było parcia na fotorealizm skoro widoczność mocno ograniczona, ostatecznie zrezygnowano z tego pomysłu podobno z powodu dławiących się konsol od generowania dynamicznego oświetlenia, zresztą jak dla mnie nie jest źle a momentami wręcz świetnie (optymalizacja też genialna cały czas ponad 100 klatek) jedyne nad czym ubolewam to brak animacji twarzy w takcie rozmów. Co do rozgrywki to jedni wolą wesołą masakrę w God of War bądź DMC a inni bardziej taktyczne podejście do walki tak jak w Dark Messiah czy właśnie Dark Souls.


  2. > 60 Euro za miecha? 240 zł? Chyba coś źle przeczytać musiałeś... A tak po za tym zbyt
    > wowowskie jak dla mnie, choć betę pobieram i przetestuję, ale jednak nie zainwestuję
    > w nią wolałbym bym jakieś mroczniejsze MMO niż przechodzić z bajkowego WoW''a na kolejne
    > bajkowe MMO ;<.
    >

    Może nieprecyzyjnie się wyraziłem, 60 euro za samą grę plus pierwsze 30 dni, natomiast jak ktoś już napisał pewnie w Polsce możemy liczyć na mniejszą cenę ale i tak moim zdaniem drogo sobie za to liczą, w tej cenie można znaleźć coś lepszego.


  3. > Czy jest gdzieś pełna lista gier, w których multi przestanie działać od 31 maja?

    http://www.reddit.com/r/Games/comments/22fz75/list_of_games_affected_by_gamespy_shutdown


    O ile taki Borderlands zostaje przeniesiony na steamworks a poza tym ma tryb lan, to strasznie jestem niezadowolony z wycofania wsparcia dla Crysisa 1 i 2, jedne z lepszych FPS''ów jak dla mnie zostawiające takiego CoD''a daleko w tyle, niestety słaby komputer nie pozwala mi na komfortowe granie w część trzecią a i tak nie wiem jak tam jest skonstruowany multiplayer.


  4. > "Hej wspaniała nowina ! Zapłaciłeś 150 zł za grę która okazała się szajsem ? Dopłać kolejne
    > 120 zł i będziesz mógł się już bawić !"
    > Dobrze że spora część usprawnień jest w darmowym patchu 2.0
    >

    Tak słabego trolla to już dawno nie widziałem - Ci którzy zakupili grę przy premierze i w późniejszym okresie za pełną cenę, przy minimalnym wysiłku opierającym się na wystawieniu kilku przedmiotów na Real Money Action House odbiło sobie w dość krótkim czasie i spokojnie mogło zarobić na sam dodatek (o ile zostawili te 40$ na koncie), ponad to całkiem spora część moich znajomych posiadających ten tytuł zrobiła sobie z niego dodatkowe źródło dochodu. Diablo 2 też nie było porywające bez Lord of Destruction a zestaw kosztował mniej więcej tyle co teraz Diablo 3 + RoS więc jak na tamte czasy całkiem sporo jak za grę.
    Ogólnie dodatek jest solidnie zrobiony i choć nie jestem fanem gier tego typu (przy diablo 2 wynudziłem się strasznie, późniejszy torchlight był o wiele lepszy w moim mniemaniu) to po patchu 2.0 gra się bardzo przyjemnie, akt V ma fajny klimat i fabułę więc mogę teraz szczerze polecić Diablo 3: RoS każdemu.


  5. > Przelicznik jest na tyle mało atrakcyjny, że wielu ludzi woli kupić gemy niż wymienić
    > na nie gold. Zresztą po to to jest, żeby kupować ;)

    Dawno nie grałem ale przez pierwsze pół roku dało się z golda zdobytego podczas levelowania czyli bez żadnego farmienia kupić naprawdę sporo, sam mam za to z 3 czy 4 powiększenia banku i skina na ciężki pancerz, z drugiej strony to gemy nie były też jakoś wyjątkowo drogie względem tego ile potrzeba żeby kupić coś fajnego.


  6. Wszyscy narzekają na kopiowanie pomysłu DayZ, że każdy tworzy kolejną grę o zombie bo to teraz popularny motyw ale spójrzcie, że tak naprawdę nie ma na rynku żadnej dobrej gry tego typu. Mamy (moim zdaniem) świetne tytuły polegające na eksterminacji typu Left 4 Dead, ale jeśli chodzi o survival w otwartym świecie to ani DayZ (w obecnym stanie jeszcze mniej rozbudowane od moda który ostatnio był zaktualizowany ponad roku temu i do którego powstają mody rozbudowujące go jeszcze bardziej) ani Rust nie są grami ukończonymi. Jeśli rozgrywka będzie dobra to niech powstaje, będzie się można zabawić, natomiast w przypadku gdzie ten tytuł okaże się dnem to szybko się o nim zapomni i zajmie czym innym, naprawdę nie rozumiem tego całego hejtu na nowe gry o zombie.


  7. Z WoT zapamiętałem tyle, że bez konta premium nie dało się grać z racji chorej ilości doświadczenia potrzebnej do rozwijania coraz nowszych jednostek, gdzie w takim LoL''u jedyne co dostajesz za prawdziwe pieniądze to alternatywny wygląd postaci (można kupować bohaterów ale czas jaki jest potrzeby do kupienia za walutę ingame nie jest wielki i w miarę szybko się to farmi). Co do Guild Warsa to przecież można tam wymieniać zwykłą walutę na premium więc nie do końca rozumiem tak wysoką pozycję w rankingu..


  8. Nie wiem jak reszta świata ale ja chociaż lubię tę serię to jestem już nią znudzony, Revelations był już w ogóle robiony na siłę, gdzie jeśli chodzi o historię Desmonda to odpuszczając sobie tą część nic nie stracimy z głównego wątku fabularnego, natomiast 3 przez głównego bohatera jest mdła (za to bitwy morskie były świetne). Mogliby też wywalić kontrę z systemu walki bo sytuacja gdzie atakuje cię 20 przeciwników a ty tylko riposta, riposta, riposta i wszyscy martwi bez straty HP też już nuży nawet na wyższych poziomach trudności. Jak wspomniałem odczuwam przesyt tą marką do tego stopnie, że Black Flag nie ruszyłem do tej pory a oni już kolejną część wypuszczają. Może gdyby dawali więcej historii poza Animusem fabuła byłaby ciekawsza ale bieganie Indianinem kilkanaście godzin po lesie tylko po to żeby otworzyć magiczne drzwi to jak dla mnie za słabo.


  9. Tak a stres-testy z ostatnich dni wcale nie wykazały, że przynajmniej w regionie Europa ludzie mieli ponad 500ms opóźnienia, czytaj:

    D3 = serwery potrafią lagować przy dużym obciążeniu
    D3 + D3:RoS + premiera = wszyscy w jednym momencie się logują i serwer pada.

    Przynajmniej ja tak to widzę, jak będzie jeszcze się przekonamy ale nie wierzę w to, że wszystko będzie dobrze działało od samego początku


  10. Dnia 05.02.2014 o 16:41, Martius0 napisał:

    Biorąc pod uwagę to czym są duchy i demon w Dragon Age to nie za bardzo. Równie dobrze
    nazwy demonów powinny być tak przetłumaczone.


    I tak jestem zdania, że nie powinno tłumaczyć się imion i nazwisk postaci tylko pozostawić je w oryginalnej formie. To co blizzard odwalił w hearthstone boli moje oczy i uszy - Uther Lightbringer jako Uther Światłodzierżca, Malfurion Stromrage jako Burzogniewny natomiast Jaina Proudmoore pozostawiona bez zmian bo chyba już pomysłu nie mieli, a jeszcze Hellscream/piekłorycz.


  11. Dnia 05.02.2014 o 16:19, Martius0 napisał:

    > W moim odczuciu najbardziej klimatyczny był właśnie Justynian.
    Boże, jak można było spaprać takie tłumaczenie...


    Justynian jest pochodną łacińskiego imienia Justyn "Iustus" co oznacza sprawiedliwy, więc tłumaczenie jest dobre. Mogli jedynie zostawić bez tego -ian na końcu ale i tak większość będzie narzekać, że źle więc co za różnica.

    Co do Nathanielia i Andersa spoko, apostata mógł podłożyć zwłoki we własnych ciuchach w zamieszaniu po bitwie i upozorować własną śmierć

    Spoiler

    tylko w moim zakończeniu powrócił do Szarej Straży po miesiącu a nie trzech latach w trakcie których pomagał Hawkowi czytaj albo mi coś umknęło albo schrzanili linię czasową.


  12. Dnia 05.02.2014 o 14:28, Derneth napisał:

    Niech potwierdzą jeszcze , że nie będzie Andersa i będę happy.


    Anders był moim ulubionym towarzyszem w Przebudzeniu natomiast w dwójce spaprali go okropnie.

    Spoiler

    Rozumiem że po fuzji z Justynianem/Justice stracił wiele ze swojego dawnego charakteru ale zrobienie go gejem bo "hehe mamy dojrzałe podejście do seksu i tych tematów" to już było przegięcie.

    Ogólnie większość towarzyszy z dwójki była irytująca i osobiście uważam, że tylko Varrick trzymał poziom. Starałem się pójść w stronę przyjaźni a nie rywalizacji konsekwencją czego każdy chciał przespać się z moją postacią a wybranie innej opcji niż flirt skutkowało obrażaniem się bohaterów, Angry Joe zmontował świetny klip na temat tego aspektu w swojej recenzji .