kresekcmf

Jeśli chodzi o kreowanie stałych fragmentów to wiem, że w którejś FIFIE to było, bodajże w 13? Wiem, że spędziłem nad tym trochę czasu, ustawiając zachowanie każdego piłkarza. Nie pamiętam tylko za Chiny gdzie to się ustawiało i czy przypadkiem później nie zrezygnowali z tej opcji. Edyta: o właśnie, kolega wyżej już mnie ubiegł :P

Dużo lania wody, mało konkretów. Pełna kontrola nad piłkarzami, lepsze strzały, intelinentniejsi przeciwnicy, bla bla. Ten sam bełkot co rok.

Czyli co, trzeba będzie znaleźć 10 tysięcy skrzynek i zhakować 20 tysięcy kamer/komputerów czy innych pierdół? Dziękuję za takie wydłużające grę "atrakcje"

Nie wpłynęły na sprzedaż 4, ale przy okazji następnej gry EA/Dice podejrzewam, że zobaczą różnicę.

> A ja jestem jak najbardziej za tym, żeby taka gra powstała. Z dwóch powodów: > > 1. Trzeba młodszym pokoleniom wyjaśniać znaczenie Bibli > 2. Niezbędne jest dalsze ugruntowywanie w świadomości ludzi istnienia Bibli Niezbędne do czego?

W Uncharted np. też tak było i nikt za bardzo nie narzekał ;)

Ja również nie rozumiem zachwytów nad Elizabeth, owszem, wyróżnia się nieznacznie na tle większości towarzyszy, ale patrząc na wysiłek jaki włożono w jej tworzenie ( z tego co pamiętam to "tworzyło" ją chyba z 5 osób, każda odpowiedzialna za inny aspekt) to efekt jest mizerny.

Brakuje Vaasa z Far Cry 3.

> Szkoda, że EA Sports nie ma takich grafików. Nextgenowa Fifa wygląda śmiesznie w porównaniu > z tym. Kiedy EA Sports ogarnie, jak robić stroje? Kiedy stroje zawodników w Fifie będą > "żyły"? Co tam stroje, kiedy oni nauczą się chociaż dobre powtórki robić, o sensownych animacjach przed i pomeczowych nie wspominając.

> > Lol, zero oryginalności, nie dość, że gra z korzeniami to jeszcze naśladuje inną > grę... > "Thief nie będzie podobny do Dishonored" > > OMG NAŚLADUJĄ DISHONORED I Call of Duty, przecież było wsomniane w tekście. Na stos!!11

Co z tego, że nawet nieźle się gra, skoro nie ma w zasadzie na czym się zatrzymać. Master League jest żałosne, a ile można grać mecze towarzyskie czy Ligę Mistrzów.

"Joe Tucker''a"? Widzę, że spolszczenie full profeszynal.

W sumie to ma rację, najwięcej zarabia się na traktowaniu klienta jak debila i wmawianiu mu, że potrzebuje czegoś, co jeszcze 5 minut temu dla niego nie istniało. Większość i tak kupi z zadowoleniem, tylko niech potem "producenci" się nie dziwią, że bardziej wymagający klienci mają coś do powiedzenia.

Ja też wolałbym Defense Grid na zawsze niż jakieś pseudo-pożyczone śmieci typu Sleeping Dogs, Deus Ex, Hitman czy Battlefied 3, ale niestety dałem się nabrać Sony :/

Czyli przez kilka lat będą łaskawie wydawać wybrakowane gry na starsze konsole i może PC? Miło z ich strony, już szykuję kasę.