Janek_Izdebski

To nie widziałeś słynnego wywiadu Tymińskiego dla TVN CNBC? Tymiński przyczyn porażki "Snipera 2" szukał w działalności "zorganizowanej grupie hejterskiej" właśnie. :D

22 mln $. Imponujące, ale chyba w to nie bedzie wliczony koszt marketingu.

Ok. Zatem kolejny raz się zgadzamy w dyskutowanej kwestii. :)

Zgadzać z nimi lub mieć podobny gust, to nie. Jednak trzeba się pogodzić z nieuchronnymi realiami i trendami na rynku. A skoro większość się zgadza i potwierdza to swoim portfelem, więc wydawcy mają wolną rękę do kontynuowania podobnych działań. I koło się zamyka... Nie próbuję nikogo usprawiedliwiać (zarówno konsumentów, jak i wydawów) , jeśli już to wytłumaczyć racjonalne działania wydawców. Tak naprawdę to konsumenci działają nieracjonalnie, a wydawcy tylko to wykorzystją. Co sie zaś tyczy sfery normatywnej, w dawnych czasach KK zakazywał pożyczek na procent. Wszycy wiemy jakie to miało konsewencje w rzeczywistości. Ktoś i tak zapełnił lukę na rynku. ;) Ale to się nazywa kapitalizm. Skoro mogą i im się to bardzo opłaca, to tak robią. To klienci mają wolność wyboru, ale przy tak ogromnej skali sprzedaży, nikt nie liczy się z garstką niezadowolonych krzykaczy. Nie mówię, że jest ok. Mówię, ze trzeba pogodzic się z nieuchronnymi realiami i trenadami na rynku. To wszystko. Niektórzy nazwą to nieuchornnym postępem, inni wstecznictwem. Kwestia punktu widzenia i siedzenia. :) A może powinieneś zostać jakimś konsumenckim aktywista albo spróbować roboty w UOKiK-u, hehehehe. ;) Ok, choć osobiście nie uważam, by nasza dyskusja aż tak wielce zbaczała od głównego tematu. ;) Zatem do następnej dyskusji.

Jakos mnie to nie dziwi. Pan Tymiński powinien zabrać się za robienie dobychgier, a nie za szukanie urojonej "zorganizowanej grupy hejterskiej." :D

Ciekawe przykłady, Zajanski. Niestety smutnym faktem jest, ze niektórzy myślą podobnie i mają taki właśnie, wspomniany przez Ciebie, gust. Kwestia jak być powinno, to temat na odrębną dysputę moralizatorsko-filozoficzną. ;) Praktyka jaka jest, każdy widzi. To, że my jej nie akceptujemy nie oznacza wcale, że za chwilę inni przestaną ją akceptować. Wytłumacz to prawnikom, księgowym oraz CEOs wielkich wydawców. Po nich wszystkich najmniej spodziewam się jakiś altruistycznych i humanistarnych odruchów. Ok. Dojenie ludzi, to co prawdna nie zabójstwo, ale realia są takie, że spotyka się z powszechną akceptacją. Jedynie w skrajnych przpadkach (zawyczaj w momencie złamania konkretnych przepisów prawa) reagują na to odpowiednie instytucje (sądy, regulatorzy rynku itp.). Więc się nie dziw, że jak za dotknięciem magicznej różdżki, rzeczywistość wcale nie ulega zmianie na lepsze. Owszem, ale takich przypadków nie jest aż tak dużo (najbardziej jaskrawy to DLC zablokowane na płycie od Capcomu, czy niektóre DLC do gier z serii "Mass Effect"). Na rynku jest całkiem sporo DLC z konkretną zawartością (np. te z gier od Bethesdy, Gearboxa).

Lepszą ofertę znajdziesz na TheGameCollection.net. Caly zestaw kosztuje tam 28.95 Funta + 2 Funty za wysyłkę do Polski. Jednak "Skyrim LE" nie bedzie miał polskiej wersji językowej, bo to wydanie zachodnioeuropejskie.

Masz prawo do takiego zdania, ale milcząca większosć już zdecydowała... portfelem. ;) Trafileś w sedno, Zajanski. Osobiście może mi się nie podobać podobna praktyka wielkich wydawców, jednak realia są takie, że odpowiednio wysoki poziom sprzedaży ją usprawiedliwia. I raczej ani Ty, ani ja, ani każdy następny forumowicz z Gramu, nie będzie miał na nią żadnego wpływu. Sad but true... EDIT: Pamiętasz jak ludzie oburzali się swego czasu na "zbroję dla konia"? A co mamy teraz? DLC, Season Passy oraz pre-orderowe eksluzywne dodatki są na porządku dziennym. Tego trendu już się raczej nie da odwrócić, chyba że calą branżę spotka mega kryzys podobny do tego z 1983 roku.

Zajanski, wytłumacz to tym ponad 200 tysiącom Palaków, którzy zakupili swoje kopie "Diablo 3" z bodajże najbardziej zamordystycznym obecnie DRM-em na rynku ("always online")... ;)

Pełna zgoda, Pietro87. Zapomniałeś tylko o opcji upgrade''u za 3,99 € jak już się posiada postawkę + "The Missing Link." ;)

Najśmieszniejsze jest to, iż w karcie gry na Steam nie ma żadnego info o zewnętrznym DRM-ie (gra wygląda na całkowicie SteamWorksową). Ciekawe czyjego autorstwa jest ten DRM. Sony SecuROM? Tages? Coś innego?

Taka refleksja z ostatniej chwili: Nie wiadomo jak na razie, czy Take Two wyda upgrade do GOTY w przypadku "Borderlands 2" (ostatnio sprawdzałem na Steam i nie dopatrzyłem się takiej opcji). Zatem tym bardziej trzeba docenić Square Enix za to, iż za 3,99 € dało mozliwość uaktualnienia gry do edycji "Diretor''s Cut" wbrew wszelkim forumowym narzekaczom...

Dobrze prawisz, pawbuk. A założenie konta PP, kupienie karty pre-paidowej do płatności w sieci albo karty-zdrapki PaySafeCard (do nabycia w kiosku, można płacić bezpośrednio na Steamie) naprawdę nie jest takie trudne... :)

"The Missing Link" na pewno nie był wycięty z podstawowej wersji gry, a dwa pomniejsze DLC, to popierdółki dodawane do pre-orderów (teraz już standard, który jest wymuszany przez wielkich detalistów pokroju Gametopu).

Na 100% ta wersja nie będzie przeceniona na najbliższych Steam Sales (haloweenowe i zimowej), albo będzie to 10% zniżki. Tak często było z grami, które na Steamie miały premiery tuż przed wyprzedażami. @lis_23 A jaki to problem założyć konto Pay Pal lub kupić kartę prepaidową do płatności w sieci o określonym nominale (np. w ING, BZ WBK itd.)? Jest jeszcze prosty w użyciu PaySafeCard (można nim płacić na Steamie) do nabycia w każdym większym kiosku.

Cenę określa rynek. Normalnie działa to tak, że jak coś się nie sprzedaje w wysokiej cenie, to raptownie obniża się cenę takiego produktu. Ostatni taki przykład: "The Bureau: XCOM Declassified." Natomiast polskie sklepy z grami tłumaczą się narzuconymi cenami (wiem, wiem; na każdą obniżke musi zgodzić się wydawca, ale zachodnie sklepy nie mają jakoś z tym problemu), ale prawda jest taka, że nasi handlowcy wolą sprzedać mniej z maksymalną marżą niż więcej z mniejszą (efekt skali). To niestety mentalność, która się ostała z początku lat 90-tych i „łóżkowego” handlu na polskich bazarach. Pewnie wspomnianym handlowcom z różnych sklepów trudno zmienić stare, sprawdzone nawyki… :(

Dokładnie to samo chciałem napisać. Wystarczy poczytać niektóre komentarze na Łowcach Gier pod newsami o kolejnych Humble Bundle. Ludzie potrafią psioczyć na cenę gier w pierwszym progu (1$), a co dopiero na gry w ramach BTA (ok. 4-6 $ w zależności od bundla). Najgorsze, że to są nasi rodacy... :(

Chciałeś chyba napisać, że za 0.01 $. ;) Ale ogólnie masz rację. Szkda, że na kolejny bundle od TTG nie ma co liczyć w najbliższym czasie...

Rafał Jaki? Ciekawe czy spokrewniony z Patrykiem Jakim z Solidarnej Polski... :D

Zgadza się TobiAlex, ale taka [m] nie ma tyle gardeł do wykarmienia, co Gram... ;)

Dają "Jedynkę", koledze chodziło zapewne o ER "Dwójki." :)

PC-towa wersja "Wiedźmina 2" sprzedała się w liczbie 180 tys. egemplarzy, a więc gorzej niż "Diablo 3" wypuszczone przez tego samego polskiego wydawcę. http://www.eurogamer.pl/articles/2013-10-10-wiedzmin-2-sprzedal-sie-w-polsce-w-nakladzie-180-tys-egzemplarzy-na-pc Dla porównania: W ciągu 7 dni od pemiery, "GTA V" (gra wyłącznie konsolowa, a więc i znacznie droższa) sprzedała się na terenie Polski w liczbie 100 tys. egzemplarzy (press release Cenegi). ;)

Nie pamiętam dokładnie, ale czy w katalogu gry albo w Moich Dokumentach nie ma pliku .cfg? Czy nie można wpisać w odpowiednim miejscu tym pliku odpowiedniej adnotacji o DX9? Wersja premierowa (nie "Maximum Edition) była zrobina tak, iż by grać w wersję DX11 trzeba było ręcznie pobrać dodatkowe tekstury DX11. Bez ich pobierania, gra się w DX9. Niestety nie wiem jak jest w przypadku "Crysis 2 Maximum Edition." Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem. :)

Dlaczego by na to nie poszli? Za rok, z okazji premiery "Wiedźmina 3" taki bundle byłby jak znalazł. :) Jakoś w ciągu najbliższych 2-3 lat nie liczyłbym na powtórkę z ostatniego bundla od EA. :D

Ja tam czekam na "Humble CD Projekt RED Bundle", ale to pewnie w przyszłym roku będzie... :D