czopor

> > typowo polskie to jest pisanie przy każdym krytycznym komentarzu tych debilizmów > o polskiej mentalności, cebulo. > To nie debilizm, tylko suche fakty. Gdyby miało być z GTA V "tak samo źle jak z GTA IV > lub jeszcze gorzej", to Rockstar wydałby wersję na PC tuż po premierze wersji konsolowej. > Zresztą, widzę, że ta dyskusja nie ma sensu, skoro posuwasz się do epitetów. To nie epitet, tylko fakt. Jak zaczniesz posługiwać się innym językiem niż polski i odwiedzisz zagraniczne fora, zrozumiesz.

> > tak ci doprowadzą tą gre do perfekcji że będzie tak samo jak w GTA IV albo gorzej. > > Eh, polska mentalność w całej okazałości. Nie dziwne, że jesteśmy uważani za malkontentów. > "Będzie tak samo źle, albo jeszcze gorzej"... typowo polskie to jest pisanie przy każdym krytycznym komentarzu tych debilizmów o polskiej mentalności, cebulo.

i tak w dniu premiery origin padnie jak zawsze :P

Nie wróżę sukcesów. O grze w ogóle nie słychać (gdyby nie ten artykuł w ogóle bym nie wiedział), a premierę ma w 2016 jak UT.

> Ech, standardowy płacz jak pod każdym newsem dotyczącym csa. To nie smurfy, nie czity > przegrywają Wam gry, tylko wasza własna psychika. Sam zaczynałem od silver elite mając > praktycznie zerowe doświadczenie z jakimkolwiek csem, przez 6 miesięcy gry dobiłem do > supreme. Prawdą jest że nigdzie, na żadnej randze nie ma balansu, na LEMie, kończą się > smurfy, a ich role przejmują zwykłe czity w stylu 50:3. Rangi guardian, a szczególnie > szeryf jest najgorszy, tam dopiero jest wylęgarnia cziterów, wątpie by zaczynała się > tam normalna gra. Z drugiej strony grając na smurfy w gold novach, silverach uczysz się > tak na prawdę gry. Zresztą płacz ludzi, którzy próbują strzelać w biegu, w skoku, biegają > na "pałę" i narzekają że nie da się wyjść z gold nova chyba pozostanie do końca tej gry. > Ludzie zamiast przysiąść i poprawić swoje umiejętności piszą takie płaczliwe komentarze > jak te powyżej. Pozdrawiam Standardowo jakiś fanboy pod newsem o cs co udaje, że wszystko jest ok.

> i tak dostaniemy pewnie jakis zalosny nozyk albo skin do broni , ea jest żałosne i ten > caly ich hardline mogą sobie wsadzic. .. gre jest do niczego . buehehe a co niby chciałbyś dostać? grę za darmo?

Czy chodzi o coś jak pakiet veterana w bf4? Nie chce mi się zaglądać, ale pewnie dalej go nie dostałem....

@Shaddon Nie sądzisz jednocześnie, że sporo ww osób ma po prostu rację? Ostatnimi czasy robi się masę gier nijakich. Najpierw tworzą markę, do której przywiązuje się jakaś grupa, a potem wali się tym ludziom mokrą szmatą w twarz, wywala co najlepsze w serii i tworzy typową odmóżdżoną grę dla mas...

Turniejowych już nie gram... smurfy, oszuści, debile, trolle - raz na kilkanaście gier da się normalnie zagrać...

> nie ma być przypadkiem Total War: Attila? Nie wiem jaki ma sens taka zmiana, ale wiki również podaje Attyla więc taki będzie podtytuł w Polsce.

>/.../ [m-r] > Posadź takiego weterana CoDa czy innego BF to CSa. W przerażającej większości wypadków; > gwarantuje, będzie zabawnie ;D > Bla bla bla CS... CS był tworzony z myślą o 5vs5, bfy i cody nie więc nie wiem po co to porównujesz...

O ile w przypadku np redstone mógłbym zrozumieć jakiś poradnik bardziej zaawansowany, ale spojrzałem na youtube i ta książka to "podstawowe podstawy", kilka konstrukcji co zbuduje przeciętny dzieciak i z 3 bardziej zaawansowane budowle typu winda... czyli nic czego nie można znaleźć w minutę w google i to w formie o wiele bardziej rozbudowanej, bo co najmniej połowę każdej strony zajmują obrazki.

http://www.gram.pl/news/2014/08/10/act-of-aggression-oldskulowy-rts-tworcow-serii-wargame-na-pierwszym-trailerze.shtml Mówi się, że premiera w maju, a tu nigdzie ani słowa więc wypadałoby wspomnieć.

@ixi1992 Wiesz jak to brzmi? "moja jest racja i tylko moja". Coś tam jest dobre dla Ciebie, a dla setki innych nie. Proste.

> > Trochę prawdy w ty jest, ale bardziej dotyczy to chyba samego sterowania, dla przykładu > > > na PS3, albo PS4 w różnych grach są stosowane różne kombinacje przycisków > > > i przypisane działania nie dadzą się dowolnie zaprogramować. > > No masz rację - ale to nie jest problem związany z tym, że gry są za trudne, ale problem > z ergonomią rozwiązań interfejsu. I owszem, pamięć mięśniowa ma tutaj kluczowe znaczenie, > bo jeżeli twój kciuk zapamięta że "A" to zatwierdzenie/akcja a "B" to anuluj/powrót - > to będziesz to stosował w każdej grze i wkurzał, że w innych produkcjach jest na odwrót. > Ale tutaj mówimy o tym, że zasady rozgrywki są za trudne, że gra za często/mocno karze > cię za błędy, itd... Może EA powinno zająć się produkcją tylko i wyłącznie bejewelled > albo pasjansa (też za trudne) w różnych kombinacjach ... powielanie schematów EA zawsze > wychodziło najlepiej... > Nope. Tutaj chodzi tylko i wyłącznie o sterownie.