Cobra_Forever

Final Fantasy i GTA. Jak Sony to wyda to będę miał 2 gwiadkę w ciągu roku :)

Ja kupiłem ze względu na Blu-ray oraz dla GTA IV - wersja PC mnie zawiodła po całości oraz dla InFamous. Juz nie mogę się doczekać na drugą część.

Dziękuje za odpowiedz. Mam jeszcze jedno pytanie. Czy jesli w sklepie będzie dostępny jedna z gier to mogę ją odebrać odrazu, a drugą w terminie późniejszym gdy dojdzie do sklepu ?? Pozdrawiam.

Dziwne jest to, iż Mirror’s Edge był jeszcze danego dnia dostępny (według informacji na stronie www). Natomiast przy grze GTA IV PS3 status „towar dostępny, duża ilość (ponad 10 szt.)” widniał jeszcze ponad tydzień czasu. Teraz dowiaduje się, że GTA nie wiadomo kiedy będzie. hmmmm Nasuwa się pytanie: Czy klient zamawiający dwie lub więcej gier skazany jest na „loterie”, czyli „upragnione” gry otrzyma tylko gdy będę one w tym samym momencie dostępne, gdyż nikt nie pomyśli aby dostępny tytuł odłożyć „na bok” z dopiskiem np. „Dla zamówienia ….” w oczekiwaniu na skompletowanie reszty zamówienia?

Witam, Z jednego wątku zostałem przesłany do drugiego, wiec spróbujmy. Zacznijmy od pytania Czy Sklep gram.pl delikatnie mówiąc „leje na klienta”? Złożyłem 26 sierpnia 2009 zamówienie na dwie gry, które były (według oferty) dostępna „od zaraz”. Do dnia dzisiejszego zamówienie dalej w przygotowaniu, brak odpowiedzi na e-mail’e oraz telefon nie działa do działu obsługi klienta. Hmmm nawet w sklepie firmowym nie mogli pomóc (cyt. „My się tym nie interesujemy”). Zaznaczmy ze minęły już wszelkie minuty, godziny, dni jakie sklep daje sobie na przygotowanie paczki. Hmmmm, może lepiej gdyby sklep odpowiedział mi wprost bym poszedł gruszki zbierać, przynajmniej miałbym klarowną sytuacje by nie interesować się ofertę sklepu gram.pl Pozdrawiam

Dzięki za odpowiedz, spróbuje podanym wątku. Kontakt z Obsługą klienta przyniósł dosłownie zero „0” czyli, brak odpowiedzi na e-mail’e oraz nie działający telefon.

Witam, Czy odczuliście kiedyś wrażenie ze Sklep gram.pl delikatnie mówiąc „leje na klienta”? Złożyłem 26 sierpnia 2009 zamówienie na dwie gry, które były (według oferty) dostępna „od zaraz”. Do dnia dzisiejszego zamówienie dalej w przygotowaniu, brak odpowiedzi na wszystkie e-mail, telefon nie działa. Hmmm nawet w sklepie firmowym nie mogli pomóc (cyt. „My się tym nie interesujemy”). Zaznaczmy że minęły już wszelkie minuty, godziny, dni jakie sklep daje sobie na przygotowanie paczki. Hmmmm, może lepiej gdyby sklep odpowiedział mi wprost bym poszedł gruszki zbierać, przynajmniej miałbym klarowną sytuacje by nie interesować się ofertę sklepu gram.pl? Pozdrawiam