Fouton

Gramowicz(ka)
 Wyświetl profil  Zobacz jego aktywność

  • Zawartość

    1296

  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Fouton

  5. Napisano · Report reply

    Dnia 03.11.2009 o 00:15, Cirno napisał:

    > > Newfag.
    > Kto to mówi. Grałeś tylko w MB. Nawet do końca nie wiesz kim jest Nvrnqsr Chaos

    Jest zajebisty ma psy wyrastające z środka, i ma taki atak że nikt do Ciebie nie podejdzie,
    poza tym teleportuje się.

    Nie wiesz ile ma w sobie zwierząt. 666. Tyle razy trzeba go zabić żeby zginął ostatecznie.

  7. Napisano · Report reply

    Dnia 02.11.2009 o 23:41, Cirno napisał:

    Nrvqvr chaos z Tsukihime tyż :>

    Nrvnqsr źle przeliterowałeś to jakże idiotyczne imie xd Ale on nie był Badassem. Badassem to był dopiero Shiki w Nanaya Mode. To się nazywa badassowość. Szczególnie jak pod koniec Arc routa widział kropki zamiast kresek. To było Gar.

  8. Napisano · Report reply

    Dnia 02.11.2009 o 23:02, Hubi_Koshi napisał:

    > Ale był tak badassowy że sam rozwalil 20x większy statek, tego mu nie odmówisz :P

    20x większy statek [zastanawia się] mówisz może o tej ruchomej Saunie ?? Fakt, ale już
    Dai Gurren-to-be sobie nie poradził, ten facet nie wie kiedy zrezygnować i w końcu by
    się zabił gdyby nie Simon.

    Ale..ehm...on się w końcu zabił...

  9. Napisano · Report reply

    Dnia 02.11.2009 o 23:02, Ichibanboshi-kun napisał:

    > Ale my to tak naprawde Kaleidoskop na 2 kontach ;)
    > A tak na poważnie: Aż się rumienię boya <blush> Schlebiasz mi~

    Foutonie, lamujesz się :3

    bo się zadaje z lamą...

    Dnia 02.11.2009 o 23:02, Ichibanboshi-kun napisał:

    Bądź dobrym materacykiem i idź spaty :3

    Udam że tego nie słyszałem. A ja dostane zupkę na konwencie a ty nie ;p
    Dobra ide pograć w Oddworlda. Jest czas na spam i trollowanie i czas na resztę. Lami-yan jak rozruszasz ich jeszcze to pisz a wpadne.

  10. Napisano · Report reply

    Dnia 02.11.2009 o 22:58, Tomoya-kun napisał:

    Zastanawiam się teraz który jest gorszy. Jeden to zboczony yaoista, a drugi do tego zoofil.
    No i skoro obaj maja same genialne pomysły przydało by się aby dopili co tam maja i poszli
    spać.

    Ale my to tak naprawde Kaleidoskop na 2 kontach ;)
    A tak na poważnie: Aż się rumienię boya <blush> Schlebiasz mi~

  11. Napisano · Report reply

    Dnia 02.11.2009 o 22:49, Tomoya-kun napisał:

    > Ofuro? Bangohan? Soretomo Wa~Ta~Shi~~?
    Kimi no hontoni saite.

    Tutaj wejdzie moja dusza poprawności i powiem że w tym momencie raczej powinno być kimi wa a nie no.
    Tak btw Tomoya widzę zwracasz się do innych poprzez kimi? mmm widzę pyua pyua soul się odzywa ;) kono boya

  20. Napisano · Report reply

    Dnia 02.11.2009 o 20:01, Cirno napisał:


    Wszystko wiążę z perwersją, jesteś nic nie wart, nie odowiadaj na moje posty bo spotka
    cię kara od wielkiego ZUNa.

    Mówiłem nie cytuj mnie gnido. Obyś dostał swojego half-assowego harema w postaci Dresów którzy przyszpilą cię od tyłu w ciemnym zaułku. A zuna mam gdzieś to tylko śmiertelnik. Nie to co Sugisaki Ken-sama.

  21. Napisano · Report reply

    Dnia 02.11.2009 o 19:57, Cirno napisał:

    Mam nadzieję że ZUN stworzy nowe, cudowne Touhou i wtedy ugryziesz się w twój oślizgły
    ogon gadzie, bo tam będzie harem ending!

    Nie waż się wypowiadać słów Harem Ending plugawcze. Zdrajca który half-assowo wierzy w harem ending i wiąże go z perwersją może równie dobrze gotować się w lawie.

  22. Napisano · Report reply

    Dnia 02.11.2009 o 19:55, Cirno napisał:

    To ty jeteś zdrajcą, zdradzasz samego siebie z type moonem zdrajco!

    Już ci to napisałem na gg ale napisze to też tu. Type-Moon to firma. Lubie ją (ba uwielbiam) ale nie jest dla mnie religią. Najbardziej wierze w Sugisaki Ken-sama so your argument is invalid. Idź zdechnij zdrajco.

  25. Napisano · Report reply

    Więc cała ta dyskusja nie miała sensu. Bo okazało się że mój kolega wyznawca Lami-yan wcale nie uważa Sugisakizmu za najważniejszą religię. Wbić mi nóż w plecy tak perfidnie.
    Więc zostałem sam i jako jedyny będę dążył do Idealnego Haremu Endingu.
    Więc Tomoya-kun miał rację że Lama jest niewarty tej religii i łamie jej zasady. A ja jak głupi broniłem go. I po tym wszystkim zostałem zdradzony.