Corvin0451

Jakie znowu "znacznie więcej niż inne profesje"? Dla tanka to praktycznie wsio ryba: 60 sta to standard - tyle daje Mining, Leatherworking, Blacksmithing i Enchanting. JC owszem daje więcej, ale o całe 3, to jest "znacznie więcej"? A co do tego co daje najwięcej, to Alchemia przypadkiem nie dawała jeszcze więcej (nawet po wliczeniu BoK i talentów)? Teraz na poczekaniu to nie pamiętam ile Mixology dawało do Stoneblooda, mógłby któryś z alchemików przypomnieć? Akurat JC jest istotny właśnie dla dpsów, bo dostajesz str (tak samo jak z BS) zamiast odpowiedniej ilości AP, co dają pozostałe "dobre" profesje. Inna sprawa, że na nowej postaci profesje levelujesz tylko i wyłącznie dla bonusu, więc równie dobrze możesz wybrać JC/BS bo są uniwersalne. @pkapis: Wylevelowanie JC nie zajmuje dużo czasu, zajmuje tylko dużo pieniędzy (zależnie od tego co to dla kogo "dużo", a poza tym zawsze możesz zamienić pieniądze na czas jeśli wolisz), jak się dojdzie do zielonych Outlandowych gemów to jest już z górki, ale wcześniej nie jest przyjemnie.

Aha, "wydaje" :) Nephren-Ka +1

Zorientowałem się, że z listy kilku pytań, które chciałem zadać po przeszukaniu wątku odpadły wszystkie, bo już były :/ Dlatego dostaniecie coś innego: Które rodzaje wampirów brutalnie obchodzą się ze zwłokami ofiar?

Condwiramurs Tilly, najlepszej śniączki i drugiej wśród onejromantek ;)

Co do toporów zgadzam się (tylko tu ewidentnie poświęcili flavour dla itemizacji), ale nie wiem czemu się tych macek czepiasz. Macki są tak samo "rogue''owe" jak miecze, owszem w wersji krótka pałka do ogłuszania znienacka a nie wielki bojowy młot, ale tak samo miecz w wersji krótki a nie ogromny wyglądający na dwuręczny (jak spora część w WoWie). Po prostu broń jednoręczna jest ogólnie przerośnięta i przez to mało "rogue''owa". Typowo "rogue''owa" broń byłaby po prostu mało widowiskowa, czego ewidentnie Blizzard chce uniknąć.

Ja mam publiczne IP i i tak wyłączam P2P transfer, bo totalnie zamula łącze i z bliżej nie wyjaśnionych przyczyn obniża transfer (zapewne dlatego, że jest jakoś wyjątkowo beznadziejnie napisany ten klient), więc jak mam do wyboru włączyć P2P i mieć 25 KB/s ściągania i kompletnie zapchane wysyłanie albo wyłączyć i mieć 350 KB/s ściągania i niezapchane łącze, to raczej nie jest to żaden wybór. Po prostu porównaj u siebie jak to wychodzi.

Jaaasne. Needowanie na przedmiotach, których wcale nie potrzebujesz (need) tylko chcesz sprzedać (greed) kwalifikuje się na ninja looting jak najbardziej. Uważasz, że okradanie ludzi dla jakiejś nędznej kasy, którą i tak zarabia się banalnie i bez wysiłku, jest fajne, to sobie uważaj, nikt ci w konto zaglądać nie będzie. Ale nie musisz się od razu tym chwalić i polecać innym. Jeszcze tego brakuje, żeby wszyscy zaczęli tak robić.

Nie Gdyby zmiana talentów była zwykłym /castem, to mógłbyś je ustawić w sekwencję, ale tak nie jest. Zresztą sekwencja nic ciekawego by ci nie dała, bo co to za różnica między naciśnięciem dodatkowego przycisku zamiast drugi raz tego samego?

Owszem, to MSDN Academic Alliance. Jest tam praktycznie całe oprogramowanie MS z wyjątkiem Office''a (którego i tak nie ma potrzeby używać). Stąd np. mam Visual Studio, które inaczej byłoby wydatkiem stanowczo zbyt dużym.

Nie rozumiesz zasady nadrzędności prawa krajowego nad umową licencyjną. Jeśli jest między nimi sprzeczność, to stosowane są przepisy prawa, a stosowne zapisy w umowie są nieważne. Analogicznie do powiedzmy umowy o pracę, która łamie kodeks pracy - takie zapisy też są nieważne. Nie można sobie w umowie zapisać czego się chce i tego egzekwować, bo to "przecież dokument prawny", żeby był "prawny" musi być zgodny z obowiązującym prawem. No nie bardzo. Bo zapewne wymiana byłaby gwarantowana nie natychmiastowo, tylko w określonym czasie (np. standardowe dla urzędów 14 dni) i oczywiście ten limit byłby wykorzystywany do maksimum (bo im się przecież nie spieszy). Kopia zapasowa jest po to, żeby móc wznowić używanie danej aplikacji od razu, a nie za pół miesiąca. Akurat moim zdaniem cała ta zabawa z zabezpieczeniami jest nieszczególnie legalna, bo utrudnia lub w skrajnym przypadku nawet uniemożliwia wykorzystanie przeze mnie prawa do wykonania kopii zapasowej. Nie zostało to zabronione tylko dlatego, że lobby przemysłu growego (i filmowego) jest bardzo bogate (czyli bardzo silne), a większość ludzi słabo ogarnia kwestie tzw. własności intelektualnej odwołując się ciągle do porównań z rzeczami materialnymi, które często nie mają sensu, więc łatwo im wmówić cokolwiek w imię "walki z piratami". A sensu wielkiego w stosowaniu zabezpieczeń nie ma, bo piratom życia i tak specjalnie nie utrudnia. Zawsze to uczciwy użytkownik jest poszkodowany.

To jest nieważne. Polskie prawo pozwala na zrobienie kopii zapasowej. Jeśli umowa zawiera zapis zabraniający tego, to taki zapis (jak wszystkie sprzeczne z naszym prawem) jest nieważny. Ale z kolei jeśli płyta jest zabezpieczona przed kopiowaniem, to takich zabezpieczeń nie wolno łamać, chociaż można je ominąć - jest to absolutnie bezsensowne i na dodatek rozgraniczenie co jest łamaniem a co omijaniem wcale nie jest jasne.

Dlatego raidroll jest używany nie do normalnego gearu, tylko przedmiotów że tak powiem "greedowych" - głównie shardów, czasem toreb, mountów czy tym podobnych.

Nie zmieniaj Cassidy''ego, to chyba najlepszy pomocnik - strzela z dobrej broni i można go dostać stosunkowo wcześnie, więc ma szansę awansować na wysoki poziom. Goris jest bardzo dobry kiedy go dostajesz i ja go ogólnie lubię, ale potem będzie miał problemy z przeżywalnością z powodu braku pancerza i wchodzenia w linię ognia (jeśli strzelasz z big gunów). Ja akurat używałem obu, ale to kwestia wysokości CH.

Moduł jest za drzwiami, które wyważa się siłowo, to są te, które wymagają więcej od pozostałych (coś mi się kojarzą pierwsze lub drugie od lewej, ale tylko kojarzą), ale uprzedzając pytanie nie pamiętam ile dokładnie, bo to już ładne parę lat minęło.

Asortyment u wszystkich sprzedawców (w tym też ich zapas kasy) się odnawia co jakiś czas, ale ogólnie nie warto specjalnie na to wyczekiwać (chyba że akurat brakuje ci jakiejś amunicji i koniecznie musisz uzupełnić zapasy TERAZ). Karharot ma oczywiście rację - używanie prochów jako waluty jest bardzo sensowne, zawsze tak robię, bo samej kasy jest mało dostępnej. Jeśli sprzedawcy nie mają wystarczająco dużo prochów, to możesz też brać amunicję - co prawda nie jest pozbawiona wagi jak prochy, więc do noszenia w kieszeni się nie nadaje, ale za to wchodzi do bagażnika bez ograniczeń (a przynajmniej tak wynika z moich obserwacji), więc możesz ją bez problemu wozić ze sobą.

Zrób ze 2 lvle i będziesz miał sensowne szanse. Jeden ze slaverów stojących przed budynkiem zawsze ma w kieszeni Psycho. Ukradnij, użyj i wybij wszystkich (Metzgerowi możesz najpierw jeszcze rąbnąć shotguna dla dodatkowego ułatwienia). Jeśli nie masz możliwości kradzieży, to faktycznie będzie trudniej.

Nie pamiętam czy to jest dokładnie 50, ale mogę stwierdzić, że na pewno nie mniej niż 30, bo tyle sprawdzałem. Edit: Za wolno

Jeden z lepszych popisów bezczelności tutaj ostatnio, pogratulować. Ty nie masz czasu szukać (czytaj: nie chce ci się), więc inni mają poszukać za ciebie? Bo twój czas jest bardziej wartościowy niż nasz? Zamiast podać ci to co chciałeś na talerzu to śmieli podać linka i to jeszcze o zgrozo po angielsku, toż to ewidentnie obraza jest. Jak to mówią - get real. I przy okazji może naucz się w końcu tego angielskiego zamiast płakać, że nie wszystko jest po polsku.

Dokładnych informacji o wszystkich pozycjach nie mam i nie chce mi się szukać, ale z cyklu o Kane''ie na pewno "Pajęczyna Ciemności", "Krwawnik", "Wichry Nocy", "Cień Anioła Śmierci" i "Mroczna Krucjata", bo to czytałem. "Cień..." to też opowiadania, reszta powieści.

W frost chodzi o Glacier Rot zapewne, w blood nie widzę różnicy. I niekoniecznie chodzi o zaczynanie całej walki, także o wznawianie dps po przerwie (jakiś immune/burrow/teleport phase czy co tam). Tak, nie jest to jakieś kluczowe i rzadko w ogóle ma zastosowanie, tylko mówię skąd się to mogło wziąć :)

Jeśli zaczyna się w melee, to użycie PS najpierw szybciej aplikuje Blood Plague pod Rage of Rivendare. Ale jeśli można rzucić IT podchodząc do celu, to oczywiście tak należy zrobić.

pkapis, ty chyba jesteś jakimś niepoprawnym optymistą ;) Jakie znowu "myślenie"? Rozejrzyj się po Internecie, myślenie nie jest zbyt popularne ostatnio. Skąd niby te ciągłe prośby na forach o jedno wielkie castsequence makro do wszystkiego? Bo ludzie nie chcą nawet wciskać więcej niż jednego przycisku, a tu jeszcze jakieś "myślenie", wolne żarty :D

Nie, nie rozumiesz. Kategoria 15+ to taka dziwna nazwa na kategorię 15-18. Oni po prostu NIE MAJĄ kategorii 18+. Jeśli jakaś gra nie nadaje się dla graczy poniżej 18 roku życia, to nie dostanie ŻADNEJ kategorii (czyli nie będzie tam sprzedawana). Wynika to z chorej koncepcji, że gry są tylko dla dzieci, więc gry które dla dzieci się nie nadają nie muszą mieć swojej kategorii i być sprzedawane. Na tym polega właśnie problem z Left 4 Dead 2.

Nawet jak przejeżdżam dokładnie obok koszy to i tak czasem nie zaskoczą, co jest bardzo niemiłe, bo jeżdżę z założenia na styk. Zazwyczaj wszystko jest OK, ale tak ze 2-3 razy na cały event kosz nie zaskoczy albo NPC się zagapi i od razu są spore straty czasu (szczególnie że jak się nie zorientujesz w najbliższe 2-3s to może w ogóle nie wystarczyć zmęczenia aby dojechać do następnego). Chciałem dociągnąć do 20 kursów, ale z wyżej wymienionych powodów jeszcze nigdy się nie udało, zawsze jest 15-17.

Innymi słowy nic w tej walce nie zmienili?