Corvin0451

Spróbujmy tak:

Lotus: The Ultimate Challenge, najczęściej zwany po prostu Lotus III.

Fakt, że taka możliwość by się przydała, ale da się przeżyć, trzeba tylko zbindować co częściej używaną broń do konkretnych klawiszy. Mnie za to drażni niemożność wybrania drużyny w CTF czy TDM. Jak chcę pograć format drużynowy z kumplami, to z kumplami, a nie w losowych składach. Nie wiem czemu nie mogli zastosować rozwiązania z TF2.

Nie piszesz czy do tankowania czy dps, ale zakładam, że to drugie. W takim razie strength, strength i strength. Poważnie, z wyjątkiem dwóch niebieskich str/sta do aktywacji meta wkładaj tylko czysty str. Socket bonusy są zbyt słabe, żeby opłacało się włożyć coś innego.

Vormulac +1

To może coś takiego:

W takim razie to Chop suey.

Hello xxxx, My nick is xxxxx. Do you remember playing a few duels or DMs on the xxxxx server against me two or three years ago? [domyślam się, że chodzi ci o duele (1v1) i jakieś większe FFA Deathmatche] I''m looking for an opponent around my level of experience or, more precisely, a sparring-partner. [tu zgaduję, że chcesz przeciwnika a nie kumpla do gry drużynynowej] There''s a shortage of UT 2k4 players here in Poland, many didn''t like the title, others switched to UT III. Would you agree to a little game every once in a while, if you find time? :D

Bardzo słusznie się obawiałem :) zadymek +1

Też tak myślę, szczególnie że likier to liqueur, a liquor to alkohol wysokoprocentowy.

Obawiam się, że będzie za proste, ale trudno.

To nie wina Google, tylko czytającego ;P Moim zdaniem to Mortal Kombat: Deception

JC zarabiali całą masę forsy na normalnych cutach jeśli w miarę szybko wylevelowali po wejściu Wratha i mieli do zaoferowania produkt zanim konkurencja się nasiliła. Teraz też pewnie da się całkiem sensownie zarobić, ale nie są to już kokosy. Ale nie jest to wcale mniej niż zarabia LW, BS, inżynier a profesja daje dobry bonus dla postaci (który jest bardzo uniwersalny, więc przyda się niezależnie od klasy, speca i tego co chce się robić w grze).

Tu miał być dłuższy tekst na temat ograniczeń [flyable], tragicznie niskiego limitu znaków w makrach i tego, że nie ma miejsca na wyeliminowanie irytującego "You can''t use that here", ale chcąc aby moja odpowiedź była konkretna, pełna i poprawna sprawdziłem parę rzeczy... i rozwiązałem swój problem (tzn. ktoś rozwiązał a ja znalazłem). Do mojego makra zmieściłoby się /script UIErrorsFrame:Clear() (które normalnie wystarczy nawet bez Hide() i Show() bo jest czyszczone natychmiast zanim gracz zdąży przeczytać), ale to i tak nic nie daje (komplet z Hide() i Show() też nie), bo najwyraźniej "You can''t use that here" jest wyświetlany w innym frame''ie niż UIErrors. Chciałem poszukać w jakim i znalazłem makro, które robi wszystko to co Sth`Devilish chciał (i przy okazji wszystko co ja chciałem): /run c=CallCompanion g=GetZoneText() if CanExitVehicle()then VehicleExit()elseif IsMounted()then Dismount()elseif((g=="Dalaran"or g=="Wintergrasp"or not IsFlyableArea())and GetSubZoneText()~="Krasus'' Landing")then c("MOUNT",5)else c("MOUNT",2)end Zmieniasz liczby 5 i 2 odpowiednio na numer mounta lądowego i numer mounta latającego (otwierasz pet tab i liczysz, który to od początku, zaczyna się od 1). Wreszcie się pozbyłem irytującego komunikatu, jestem szczęśliwy :)

Nawet nie musi. Też myślałem, że musi być ustawione jako preferowane, ale u mnie teraz jest jako drugie (po realnym połączeniu) i działa bez problemu. To już nie to co System Shock odstawiał ;)

Ja robię sobie solo stare heroiki (ten rep to taki efekt uboczny był). Jak na razie nie mogłem zrobić tylko Arcatrazu z powodu tych Abyssali na końcu (pełny meteor trafia za 12k i zbyt często żeby mi się cooldowny przeładowały; potrzebuję drugiej osoby, nawet mogłaby nic nie robić tylko tam stać). Zrobiona cała Cytadela, cały Reservoir, Mech, Bot, Sethekk Halls i Labirynt.

Fakt, zapomniałem o tym gryfie z Dalaranu. Może go kiedyś kupię, ale drogi i opancerzony, więc mi się nie spieszy. Grupa nie jest potrzebna, akurat Coilfangowe heroiki są w miarę luźne dla DK (więc pewnie też druida, paladyna, może jeszcze kogoś) a normal SV to pewnie dla połowy klas (bo dla DK jest banalny). I nie trzeba za dużo tego farmować, bo po questach z czasu levelowania masz spokojnie ponad revered. @Sth`Devilish: Netherdraki są całkiem OK, ale już mi się dawno opatrzyły :) Stanowczo wolę zielonego Proto albo Bronze Drake.

Jak to zaoszczędzić? Standardowe gryfy/wyverny kosztują 200g. Hippogryf 1600g (i trzeba jeszcze zrobić to exalted, co prawda nie jest to akurat wiele wysiłku, bo CE jest najszybszą z dungeonowych reputacji w BC, ale jednak). @ DragonLord: Ale biały jest wolnym mountem, więc do używania i tak się nie nadaje, a szybkie gryfy są standardowo kiepskie, więc nic tu specjalnie dobrego nie ma :)

Też nie mogę znaleźć niczego konkretnie dotyczącego psychologii, więc zaryzykowałbym stwierdzenie, że chodzi jednak o tą germ theory z medycyny, czyli teorię drobnoustrojów, inaczej patogenetyczną teorię chorób, co jest ładną nazwą na "wiele chorób jest wywoływanych przez mikroorganizmy".

Recruit a Friend

Nie wiem jak jest z FEAREM (chociaż podejrzewam, że tak samo jak w Q3), ale w Q3 serwery stawiają osoby prywatne, z własnej dobrej woli, na własnym sprzęcie i własnym łączu, dlatego jest ich dużo. A WoW jest płatny nie tylko z powodu utrzymania serwerów, ale głównie z powodu utrzymania masy ludzi robiących nowy content. (Co nie zmienia faktu, że to po prostu jest dobry interes i tyle, taki rodzaj produktu)

Już samo uczciwe napisanie na broni jaką ma dokładnie szybkość (w sensie w atakach na jednostkę czasu) bardzo by pomogło, bo koncepcja z D2 była okropna - opisowe określenie szybkości (np. Normal albo Very Fast) nic konkretnego nie znaczyło, było raczej ogólnym oznaczeniem jak bardzo broń pasuje do twojej klasy, a na faktyczną szybkość ataku wpływała wartość numeryczna (10, 0, -10, -20,...) niewidoczna na broni nigdzie, trzeba było sprawdzić na Arreat Summit. A i tak dla wielu skilli (np. WW) trzeba było użyć specjalnego kalkulatora, w który się wrzucało broń, IAS wewnętrzny, zewnętrzny, niektóre buffy, itp. Mam nadzieję, że teraz mechanika przyspieszania ataków będzie prosta jak w WoWie i nie będziemy już szukali tego brakującego 5% IAS żeby zgubić dodatkowego frame''a na Zealu.

Tyle tych książek jest i pisanych przez tylu różnych autorów, że łatwo można się naciąć na niezłe gnioty. Szczerze mówiąc w nowszych w ogóle się nie orientuję bo odpuściłem sobie książki z tego uniwersum dawno temu, ale mogę z czystym sumieniem polecić powieści Timothy''ego Zahna - cykl Thrawna ("Dziedzic Imperium", "Ciemna strona Mocy", Ostatni rozkaz") i kontynuację w postaci dylogii Ręka Thrawna ("Cień przeszłości", "Wizja przyszłości"). Pierwszy cykl bardzo dobry (jeśli oczywiście ktoś w ogóle lubi Star Wars), drugi - jak to zwykle bywa - trochę gorszy, bo najlepsze pomysły autor wykorzystał w pierwszym, ale nadal trzyma poziom. Edit: Zaraz, a "Posłuszeństwo" to nie jest przypadkiem też Zahna? Bo miało wyjść coś jego o oryginalnym tytule "Allegiance", to by pasowało.

Opis stworzenia świata znudził mnie okropnie i odkładałem książkę parę razy, ale jak już przez to przebrnąłem to było dużo lepiej.

Nie musi. Tankowie w high-endowych gildiach używają bardzo różnych speców i z testowania wniosek jest głównie, że to zależy co się komu podoba, poza przypadkami skrajnymi (Sartharion 3D). Wcześniejszy content jest prosty, więc w sumie nie ma wielkiego znaczenia co weźmiesz. Ja akurat tankuję w unholy. Chciałem się teraz po patchu zrespecować na frost, żeby zobaczyć jak jest, ale nikt inny nie ma magic vulnerability debuffa, więc głupio mi tak nerfować raid dps dla zabawy.