DaZz007

Achimas zgadzam się z Tobą. Strasznie mnie męczy te narzekanie Polaków. To jest coś okropnego, przygnębiającego. Nigdy im nie dogodzisz. CDP odwala kawał dobrej roboty. Na prawdę za tak niewielką cenę daje nam całkiem sporo fajnych gadżetów. Nie robią nas bezczelnie w konia jak ci których opisał Bartek_Szyma wyżej. Ludzie, zacznijcie doceniać pracę innych a zwłaszcza Polaków, bo tego wsparcia z naszej strony bardzo brakuje.

chciałem dodać, że ściągne pirata, żeby sobie sprawdzić jak to z tą grą jest... Nie będę kupował kota w worku

i tym o to sposobem tej gry chyba na pewno nie kupie.... nie będę kupował czegoś czego nie mogę w pełni wykorzystać, mimo że powinienem... I odradzam kupna tej gry jeśli jakoś tego porządnie nie zoptymalizują, żeby po prostu dać Rockstarowi wibrator w dupe... niech się wypchają takim gównem... nie jesteśmy debilami... Ściągne pirata i mam ich w gdzieś

ten link od patryka prowzi do wszystkich plików jakie są na gram.pl... Przynajmniej mi, bo na wp też jest ten link i mam to samo. a jak wyszukuje tutaj na gram.pl to widze tlkyo patch 1.5.05. moglby ktos wrzucic na rapisa ten najnowszy?

nie wiem czy było juz pisane bo nie chce mi się przegrzebywać przez te 39 stron, ale jest jakaś różnica w grafie między dx9 a dx10? Czy na obu bibliotekach FC2 wygląda tak samo?

muszę instalować patcha 1.3 przed rozpoczęciem instalacji update? Dostałem wiedźmin update od dziewczyny i nie mogę się z niego cieszyć:( Wyskakuję mi błąd: SetupNew\setup.cpp (138) PAPP: PVENDOR: PGUID: $ @Windows XP Service Pack 3 (2600) Non IE/Netscape 11.0 Kiedy w końcu uruchomiło się w trybie awaryjnym to na samym początku wyskoczył katastrofalny błąd. Przed ponowną reinstalką i zainstalowaniem wiedźmina chce się dowiedzieć czy patch 1.3 jest wymagany. Właśnie instaluje NET Framework 3.0. Odinstaluje kasperskiego. Ale zrobie to dopieor jutro bo już ku**a na to nie mam siły;/ CD Projekt się nei popisał w tym momencie... jedna wielka kaszana i męczarnia. Nigdy nie widziałem, żeby aż tak wielkie były problemy z instalacją poprawki i na dodatek trzeba korzystać z jakiś domowych sposobów.. Powiedźcie mi tylko w sprawie patcha 1.3

No i po przygodzie... po 16 godzinach... to znacznie za mało:( Gra się skończyła niespodziewanie... Czuje ogromny niedosyt. Sądziłem, że będzie więcej momentów grozy, a tu raz byłem tylko w czerwonym lesie, gdzie akurat wylądowałem za dnia, więc dodatkowo strach opadł o połowę. Raz skorzystałem, w celu sprawdzenia, z ulepszenia broni. Myślałem, że w czasie gry będą jakieś misje powrotne i później sobie zrobię broń o jakiej marze gdy tu nagle gra się dla mnie skończyła:o Wszystko przeszedłem z ekwipunkiem który dostałem od powinności. W ogóle nie poczułem tej "wojny frakcji". Przeszedłem do Powinności i tyle ich widziałem. Raz tylko przez to miałem problemy z Wolnością i to wszystko. Animacja rzutu granatów przez przeciwnika jest komiczna. To już parę lat temu lepiej to wyglądało. Już nie wspomnę o to, że rzucają je nad wyraz doskonale. I dodatkowo granaty grzęzną w betonie:O Jako wielki fan pierwszej części jestem zawiedziony... I na dodatek kupiłem grę w dniu premiery ale niestety ilość bugów była tak wielka, że ja nie mogłem grać... Gra jest dobra, ale to tylko tyle. Za klimat daje oczko wyżej 7/10

komus sie udało zabić kogoś z granata? Bo mnie ta sztuka pomimo wielu próbach kończy się fiaskiem. Granat pod nóżkami elegancko wybucha, a im nawet ryski na ciele nie robi... To jest bug czy specjalne utrudnienie?;o To po co te granatay? Przeciwnik mi rzuca po nogi to ginę od razu.

czy wy tez macie problem z zabiciem kogos z granatów? Ja rzucam im pod nogi a one przeciwnika nawet nie ranią... Durne to troche. Oni rzucają ze snajperska dokładnością mi pod nogi to od razu ginę...

tez macie wrazenie, że te super wypaśne promienie słoneczne widać tylko i wyłącznie na samym początku gry? Bo ja tylko w bazie czystego nieba widziałem promienie słoneczne przechądzące przez drzewa i okna i na tym się skończyło. W dalszej części gry nie uraczyłem juz tego widoku mimo iż nie raz było słonecznie. I czasami mam anomalie takie kwadratowe.. Te co tak bulgoczą, nie wiem jak się nazywają. Taki najprostsze z nich. Czasami w niekotrych miejscach zamiast mi bulgotać jako kręgi to robią się kwadraty.

zrobiła mi się aktualizacja windowsa (wgrał mi się service pack 3) i jak na razie nie wyłączyło mi kompa. Ale mam pewien problem. Kiedy pierwszy raz jesteśmy w Kordonie, to musimy udać do sidorowicza omijając baze wojskową. Spoko to jest proste, grałem wcześniej na Weteranie i na luzie ominąłem tą bazę, ale teraz kiedy gram od nowa na mistrzu (bo instalowałem patcha) to za chiny nie mogę tego przejść... Kiedy tylko wychyle się zza drzewka, jakiś wojskowy strzela do mnie z ckma jak opętany. Dwie kulki i po mnie... nie mam nawet za czym się schować, bo jak tylko się wychyle to dostaje serie z CKM... Czy jest jakaś na to rada? Coś mi się zdaje, że to bug, bo raczej takiego pola widzenia ten wojskowy nie może mieć... Zginąłem już chyba z 20 razy i nie mogę dojść dalej niż do tych pierwszych skał...

teraz wyłączył mi sie komp, wczytując sava... ehhh, mógłbym tak grać gdyby resy nie psuły podzespołów kompa, a tak za każdym razem może coś się stać... Teraz sobie dałem tak jak radził kviathus i faktycznie zyskałem 20 fpsów. Większa rozdzielczość (co do mojego 22" monitora jest wskazane) a niby słabsze efekty znacznie ładniej wyglądają, niz mniejsza rozdzielczość, ale lepsze efekty.

Mam najnowsze sterowniki 177.83. gram na rozdziałce 1400x900. Wszystko na maksa pod dx9. (8800gts 512mb, c2d e8200, 4gb ram, abit ip35-e, chieftec 450W, speed xp pro 2008) Darkstar, troche mnie pocieszyłeś mówiąc mi, że nie tylko ja mam ten problem;] Niepokoje się po przeważnie widzę, że ludzi "tylko" wywala do windowsa, a mi się całkiem komp wyłącza, po czym z powrotem włącza. Też tak masz?

jejuś ludzie powiedzcie mi czemu ciągle mi wyłącza kompa?... z innymi grami nie mam tego problemu... Przeinstalowałem grę na nowo, zainstalowałem dx który był tam zamieszczony, potem zainstalowałem patcha i dupa... nic nie pomogło... Wysypuje mnie w różnych miejscach, przed chwilą wysypało mnie przeglądając PDA... To męczarnai a nie gra... Temperatury mam wszystkie wporządku. Sprawdzałem loggami z EVEREST - tutaj macie do nich linka http://www.wrzuta.pl/pliki/7T9ZbDFeVY/ Jestem strasznie wkurzony... Myślałem, że w weekend sobie przejdę stalkera bo patch wyszedł a on gówno pomógł... Co może być przyczyną tego resetowania się kompa?

wie ktoś może gdzie się zapisują savy oraz screenshoty?

ehh... po wgraniu patcha nie zniknął mi problem z wyłączaniem się kompa. Sprawdzałem Everestem temperatury poprzez loggi i mam wszystko w porządku. Jeszcze zanim mi wywaliło z gry to wczesniej wywaliło mnie do windowsa z bugtrapem... Czemu tak?

sie ludzie rzucili:P transfer mam 4kb/s

http://gry.wp.pl/filtr;0,0;x;nowinki,10,40473;core.html :/ Na poprawę lokalizacji przyjdzie nam jeszcze poczekać:/ Mam nadzieje, że jutro wydadzą dla nas patcha, bo zamierzam przez weekend pograć. A tak to nie gram bo co chwila mi wyłącza się komputer na wysypisku i wiem, że jak wyjdzie patch to stracę to co dotychczas osiągnąłem... No i ten dźwięk mnie denerwuje... Ja chcę słyszeć ruski język!!!:P

Tak, wszyściutko mam na maksa, nawet wygładzanie krawędzi, a mimo to tak mi się trawa dziwnie pojawia.

udało mi się sprawdzić i w czasie grania stalkera, temperatura karty nie jest większa niż 80*. Więc może to wina jednak gry? I jeszcze jedno, czy wam też tak późno trawa się pokazuje? Mam ustawione wszystko na maksimum, gęstość trawy też, ale w czasie biegania ewidentnie widać jak trwa z czasem się pokazuje. Oto przykład: http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9dccd360076f117f Oczywiście podchodzę bliżej to trawa na górce na wysypisku się pojawia.

kurcze;/ drogie takie chłodzenia są? z żadną inną grą nie miałem tego typu problemów. Nawet Crysis chodził mi na fulla z grafika pod dx10 i ani razu mi się nie wyłączył.

Wy też macie tak, że nie tyle, że wylatuje do pulpitu, a wręcz wyłacza kompa? Mi już drugi raz wyłaczył się komp w czasie grania w stalkera po czym znowu się włączył... Nie wiem czego to wina. Może zasilacz ne wytrzymuje? Mam 8800gts, e8200, 4gb, windows vista i 450W zasilacz Chieftec. i nie wiem o co chodzi ale w jednym pobocznym quescie, w ktorym musze znaleźć pod wiaduktem PDA jakiegoś typa jest chyba bug. Otóż kiedy dochodzę do wiaduktu, nagle mam biały obraz i postac mi pojawia się parę metrów przed wiaduktem. I tak cały czas. Nie mogę podejść do leżącego tam ciała bo ciągle mnie cofa.

Mam pytanie odnośnie detektora. Jak mogę dzięki niemu odnaleźć artefakty? Czasami niby mi wykrywa, ale nie mogę nic zebrać i nic nie widzę. Nie wiem na jakiej zasadzie to działa. I czy ktoś próbował grać przez neta? bo ja nie mogę się podłączyć bo każdy serwer jest założony na innej wersji...

jest tych bugów bardzo sporo. Kolejne (poza dźwiękiem NPC i słabozrównoważonym silnikiem gry) jakie znalazłem to ta ciągła muzyka która się włącza w czasie akcji. Zabijam wszystich przeciwników, a muzyczka ta dalej przygrywa co psuje klimat gry. Trzeba "zasejvować" i wczytać zaraz potem tego sava, to muzyczka znika. Czasami postacie w czasie akcji stoją miejscu ze schowaną bronią i czekają na kulkę w łeb. Szkoda, że najnowszy patch usunie wszystkie savy, bo mimo tych bugów STALKER CS to wciąż wspaniała gra okraszony potężnym klimatem! Żałuje, tylko tego, że kupiłem go przed wyjście polskiego patcha. Bo mnie kusi, żeby grać a wiem, że to wszystko co osiągnąłem stracę.

ja dziękuje. Ale to ma wymagania. Dzisiaj kupiłem grę w EMPIKU (gorszego prezentu wymysleić nie mogli:P ale lepsze to niż nic). Włączam grę. Wchodzę w opcje i ustawiam wszystko na maksa poza AA i filtrowanie tylko do połowy, rozdziałka 1280x1024 (mam windows xp, GF 8800gts 512mb, e8200 i 4gb ram - nie nie chwale się sprzętem), daje "nowa grą" a tu gra mi potrafi zwolnić do 18 fpsów... wyjdę z bazy do wzrasta mi do 90... nie rozumiem tego silnika. Na razie jestem w pierwszej misji. Druga rzecz jaka rzuciła mi się w "uszy" to dźwięk NPCów. Prawie w ogóle nie słychać NPCów. Słysze doskonale jedynie lektora, a lektor na tej zasadzie nie działa... W Cieniu Czarnobyla było elegancko i NPCów i Lektora słychać. Teraz ma się wrażenie, że jeden aktor podkłada głos wszystkim. Może to u mnie tylko taki błąd.