KooK

W snach. Mam wszystkie retaile w War Rock, i premium do końca życia... (Zauważyłem że łamiecie zasady, posta można dodawać po upływie pięciu godzin, lub trzech postów. Jak zauważę że ktoś to złamie, to polecę go moderatorowi :) )

ALe przyszła policja i wymieniła je na oryginałki. Virusy rozwaliły mi kompa bezpowrotnie...

I powtarza się co minutę. Stwarzam super grę internetową...

Kalejdoskop ma rację. Rozmawianie ze swiadomością to technika psioniczna która daje zadziwiająco dobre efekty. Wystarczy spełniać jej drobne życzenia, i można na tym wiele zyskać. (Np. Weź tą szklankę nie tą, lub Włóż te skarpety, nie te.) Ale zysk nie pochodzi od życzeń, tylko od tego, że taka świadomość później bardzo w życiu pomaga.

To wychodzi na to że spałeś całą dobę, więc zagadka bez sensu ;| Umiem Latać...

Miło wiedzieć, bo ta umiejętność naprawdę ułatwia życie.

No jasne ze nie oszukasz ;-). Acha, i widzę że nie jestem jedyny, który budzi się zupełnie o tej godzinie o której chce bez budzików etc. ;]

No właśnie o tym mówiłem -.-'' Mówiliśmy o czasie, a nie o jakichś iluzjach. Każdy sobie może stworzyć siebie starszego, ale dyskusja była o czymś innym, więc nie wiem po co się wcinasz -.-''

Drogi kolego, (Raito) zabawa polega na przekręcaniu nicka poprzednika, nie swojego. (O ile się nie mylę.)

Bez ekranu. Jestem bożyszczem nastolatek xD...

To nie możliwe, ponieważ podczas snu, gdy się rozglądamy, nasze gałki oczne poruszają się. (pod zamkniętymi powiekami) A niemożliwe jest, żeby kontrolować czas we śnie, i aby się poruszały super szybko, lub super wolno. Czegoś takiego nie da się zrobić.

Ok. Najpierw, wstaję, oczyszczam umysł, i koncentruję się na źródle energii. Najczęściej pobieram z powietrza. Następnie wizualizuję mgłę energii z tego powietrza, która wsiąka we mnie. Dalej wizualizuję, lecz teraz ogólnie cały proces tej mgiełki, i energię która przepływa przez moje ręce, aż do dłoni. Wtedy zamykam oczy, przestaję wizualizować, i zazwyczaj Voilla - psi ball gotowy! ;]

Ale od końca. Mam każdą konsole na ziemi...

Zależy jak komu wygodnie. Niektórzy zamykają oczy, lub pozostawiają otwarte. Mi to obojętnie, jednak zawsze wizualizuję energię przepływającą przez moje ciało.

Ja bardzo lubię brać energię z powietrza. Kolor psi balla nie zależy od źródła, tylko od twej własnej woli ;-) Zajmuje mi to do minuty ;]

Temat troszkę nie trafiony, bo narazie to możemy tylko gdybać co się stanie, i nic pożytecznego z tego nie wyniknie. Może porozmawiamy o tym, gdy już dojdzie do zderzenia?

Ten drugi to widać że jakiś zmodyfikowany, ale pierwszy - przeróbka pierwsza klasa! Co do tych waszych zapewnień ze na 100% nic się nie stanie... Zawsze jest jakaś szansa. Np. Możliwe jest, że kubek który stoi na moim biurku przeleci przez nie, (efekt tunelizacji) ale szansa na to jest tak mała, że nie warto o tym wspominać. (Ale nadal jest) Więc proponowałbym liczbę 99,9% :-)

Zapisywanie snów jest jak najbardziej odpowiednim sposobem. Po tygiodniu treningów zdziwisz się, ile ostatnio ich zapamiętujesz. Potem próbuj różnych metod, testów rzeczywistości itp. Powodzenia! ;-)

Błagam, przeczytaj wklejony post kalejdoskopa, i przewiń kilkanaście stron do tyłu. Powtarzanie bez przerwy tego samego jest naprawdę męczące. Acha, i myślę że chyba każdy miał kiedyś nieświadome LD. ;-)

Dziwne, ja nic takiego nigdy nie miałem.

Kolega odpowiedział ;-) Nie wiem, ale bynajmniej ja, je mam ;-)

Ostatnio nie czytałem zbytnio tematu, uświadom mnie, kogo? ;-)

Mówiłem, że podczas roku szkolnego mało osób pisze. Trza będzie poczekać, ale i tak coś się skrobnie podczas tych 10 mies. ciężkiej pracy :P

Wiesz, w to można się bawić przez naprawdę długie godziny. Ale to zależy od tego, czy lubisz takie gry. Bo, nie każdy będzie zadowolony z tego tytułu ponieważ oczywiście każdy ma inny gust.

Czyli temat umarł, do następnych wakacji. ;-)