Mam Rogue na 36lv.Wczoraj udałem się na instant.Ginąc trzy razy narósł mi tzw.debt xp (55tyś) i tp (niepamiętam).Aby owy debt zlikwidować i móc dalej szkolić swoją postać muszę "odrobić" owy debet wypełniając questy.Obliczyłem,że musiałbym oddać punkty za min 6 dłuuugich questów.Poddałem się...Wspomnę jeszcze tylko o braku stałych mountów dla graczy grających za free,muzyce tylko w niektórych miejscach,niesamowitych lagach w miastach (zwłaszcza po premierze).Do tego dochodzą ciągłe zmiany w skillach postaci (zrobiłem rogala-super-po patchu okazuje się,że rozwala go magulec o 4lv niższy).Na koniec słowo o craftingu - to istny horror,farmowanie roślinek,kamyczków itd.Zajmuje o wiele za dużo czasu niż jest warte.Ale to tylko moja opinia...fajnie sie gra do 20 lv,potem gra irytuje.Teraz czekam tylko na aktywację konta The Chronicles Of Spellborn...