Tarves

Nie zupełnie. Możesz kopiować tablice do woli, non stop i żaden przeciwnik nie musi cię atakować. Zaraz opiszę całego Buga tylko założę swój temat :).

Wielkie dzięki Adamzzz i falcon33 za informację. Teraz będę mógł przystąpić do łowienia upominków. :)

Mógłbym go opisać i chyba właśnie to zrobię. Poczekam tylko jeszczę chwilkę, może inne osoby spotkały się z tym przekrętem jeżeli zaś nie to będzie to mój bóg. :)

Co do bugów. Chciałbym zobaczyć czy tylko ja wiem o pewnym przekręcie w tejże grze czy jest to fakt powszechnie dostępny. Chodzi tu mianowicie o kopiowanie kamiennych tablci. Czy ktoś z was słyszał już o tym? Nie natknąłem się na ten błąd w żadnej stronie, na której wypowiadano się na temat bugów. Przegrałem w Gothica tyle godzin, że przydałoby się wiedzieć czy jest to mój patent.

To troszkę nie tak. Neoras zrobi ci miksturę ze smoczych jaj, ale musisz troszkę poczekać. Wykona dla ciebie eliksir dopiero gdy będziesz miał skompletowaną załogę, mapę itd., innymi słowy podczas wybierania się do dworu Irdorath. Zajdziesz do niego i napój gotowy.

Korzystając z okazji:). Mam takie pytanko: Jeżeli posiadamy wystarczającą ilość punktów do zakoszenia pewnego gadżetu to czy wystarczy tylko złożyć zamówienie i to wszystko z naszej strony(po za tym, że tracimy punkty na zakup tegoż przedmiotu)? Czy musimy zapłacić za koszt przesyłki? Bardzo mnie to interesuje.

Ogólnie rzecz biorąc Cenega i jej program lojalnościowy jak widać stara się przyciągać graczy, rozwija się stale i robi to przy tym bardzo dynamicznie. Szkoda tylko, że ludziom z gram.pl nie chce się wymyślić czegoś nowego co tchnęło by nowego ducha w system przynależności do tego serwisu. Czerpanie nowych korzyści itd..., a nie tylko te nudne wirtualne pieniądze, gromadzące się na koncie po to, aby być. Naprawdę perspektywa możliwości zakupienia jakichś gadżetów to mogłaby być niezła alternatywa dla starego programu.

Dungeon Siege, ah to była giera, a po niej jeszcze lepsza dwójka. Stara poczciwa seria :). Od 2005 roku coś na pewno się zmieniło. Space Siege w 100% ukaże nam nową, piękną grafikę, której Titan Quest może tylko pozazdrościć. Niestety jasne jest też iż w tymtemacie nie obejdzie się bez porównań do kultowego Diablo II. :), no ale każdy lubi to co chce. :)

To czy ludzi będą odwiedzali karczmę i cz będzie się ona rozwijała zależy od fanów gry. Na początku strona ta nie powinna narzekać na braki odwiedzających graczy, no ale potem jak to potem, zainteresowanie może minąć :) (w co chyba wątpi większość ludzi). Bllizard tworzy grę prze bardzo długi czas, lecz gdy już coś stworzy to może tylko inkasować forsę ze sprzedaży:). Tak więc karczma D3 nie tylko gdy rozkręci się na dobre będzie znaną stronką o kolejnej grze z serii, ale utrzyma poziom za sprawą wiernych fanów, których nie może zabraknąć. :)

Co do pudełek to fajnie by było, a gdyby tak któraś z serii XK albo KK dodała na każdym opakowaniu numer seryjny(tak jak to było w Platynowej Kolekcji) :). Niezła sprawa, zwłaszcza dla kolekcjonerów. :)

Tak jednak po głębszym przemyśleniu swoich oraz twoich słów muszę przyznać, że zgodzę się z tobą. Po przez swoje wypowiedzi nie chce powiedzieć, że zgadzam się z większością ludzi i pokazuje, że KŚG jest pe i powinniśmy trzymać się od niego z daleka, ale chcę zasugerować, iż czasopismo te powinno się bardziej starać, aby coś znaczyć.

Więc przypuśćmy, że to czasopismo jest profesjonalne. Skąd więc te wpadki opisywane przez ludzi, którzy mieli z tym czasopismem do czynienia?(czytaj wyżej) Zwykłe pomyłki przy nabieraniu doświadczeń?

Obserwując powyższe wypowiedzi użytkowników można dojść do następującego wniosku: Kogo obchodzi KŚG? Te czasopismo i tak zginie przytłoczone sławą dobrze reklamowanych gazet o grach komputerowych takich jak CDA. Miesięcznik takowy nie będzie miał szansy wybić się przed innych gigantów nie z powodu dennych recenzji i słabych ocen wielkich gier, ale z przyczyny stworzenia dobrej reklamy, która swoje kosztuje. Właśnie w tym tkwi sęk(tak z grubsza). Natomiast i tak cieszę się, że wygrała Kolekcja Klasyki, bardzo fajna seria, chociaż XK Next również w kaszę nie dmuchała, szkoda, że zabrakło jej na podium. :)