Nvaier

TSW nie jest of EA -_-

Ja grałem w Aiona od bety. Gdyby wychodził teraz, sprawa wyglądałaby zapewne inaczej. Czasy się zmieniają i metody wyciągania kasy pojawiają się nowe. Inna sprawa, że skrzydła z kolekcjonerki były "bardzo dobrym" chwytem ze strony NCSoft. Zamiast płacić 2kk w grze, zapłać żywą gotówką(jak dobrze pamiętam, można było potem oddzielnie dokupić bonusy z kolekcjonerki). The reason being? A kto powiedział, że się z tym zgadzam? Ja po prostu w przeciwieństwie do Ciebie nie wylewam swojej frustracji na forach, bo to nic nie zmieni. Jeśli jakieś posunięcie mnie bulwersuje to głosuję portfelem(tak było np. z ME3). Powiem tyle - gra nawet nie wyszła, więc skąd te teksty o balansie skilli? Sceptycyzm to jedno, a zmyślanie argumentów, do poparcia swojej tezy świadczy tylko i wyłącznie o uprzedzeniach. Graficznie i ja się zawiodłem, bo gra wygląda plastikowo. Jednak ostatecznie w mmo bardziej liczy się dla mnie gameplay i klimat, niż tekstury i modele - dlatego poczekam jeszcze ze swoją oceną, przynajmniej do wyjścia dłuższego nagrania z ostatecznej wersji gry. >Nigdy nie będę Jak już pisałem. Ja też nie jestem zwolennikiem tej kombinacji, ale jest ona teraz stosowana wszędzie. Masz do wyboru pogodzić się i grać, albo nie grać. Poza tym jak wspomniałem - CS w TSW ma nie dawać bezpośredniej przewagi graczom, którzy z niego skorzystają. Też tak uważam oczywiście, ale twórcom gier tego nie wytłumaczysz, bo oni widzą w tym zysk. A kiedy mają wybierać pomiędzy większą kasą a mniejszą to wiadomo co wybiorą.

Jeśli o to chodzi to gram w TERE, mam wykupiony pre-order, więc wiem co jest w tej paczce. Nie wiem co masz na myśli mówiąc o "wyższych poziomach trudności", podejrzewam, że chodziło Ci o poziomy doświadczenia(w takim wypadku jednak to co piszesz to bzdury, bo część przedmiotów z pre-ordera jest dostępna od lvl 15 czyli po ok. dniu gry). Jako ciekawostkę dodam, że ten Pet oraz XP boost będzie dostępny tylko na początku gry. Przy czym przypominam, że ta gra nie ma poziomów jako takich. Edit: Sprawdziłem - pierścień i mount są dostępne od 10 i 11lvla. Czyli kilka godzin gry potrzeba, żeby się do nich "dobrać".

Takie same opcje(no może poza dożywotnią subskrypcją) miał startując chociażby Aion, czy niedługo wychodząca TERA. Pre-orderowe bonusy to obecnie standard(przy czym zawsze edycja kolekcjonerska daje więcej). Nie cieszy mnie to, bo do abonamentowych mmo zawsze najbardziej przekonywał mnie argument: "wszyscy zaczynają z tym samym i mają do dyspozycji to samo". Niemniej twórcy wywęszyli w tym możliwość zarobku, więc nie uciekniemy od tego. GW2 to standardowe fantasy, TSW zaś uderza w niszę, która znudziła się tymi klimatami. Nie są dla siebie więc tak bezpośrednią konkurencją. A mikro-tranzakcje w TSW ograniczą się do XP boostów(było to też w Aionie np.) oraz vanity items, czyli różnych estetycznych bajerów. Jestem gorącym przeciwnikiem łączenia P2P z cash shopem, bo z doświadczenia wiem, że jest to droga do F2P, czyli w większości przypadków całkowitego zniszczenia marki.

Wspomnę tylko ignorantom, którzy nawet nie raczyli się zainteresować tematem zanim się w nim wypowiedzieli, dwie rzeczy: - Mimo iż jest to produkt firmy Funcom, to produkuje go inna ekipa niż AoC. Inny zespół, inni ludzie - w dodatku pod przewodnictwem twórcy m.in the Longest Journey. - EA nie jest producentem i nie ma nic wspólnego z procesem twórczym, ani marketingiem tej gry. Zajmują się tylko sprzedażą wersji pudełkowej.

Co to w ogóle za dyskusja. Anime to skrót od アニメーション(czyt. animēshon) - czyli po prostu animacja. Ni mniej ni więcej.

Tak na prawdę to DICE jest jedną z wielu "ofiar" EAowskiego "szału zakupów". DICE było samodzielnym Szweckim studiem w którym EA wykupiło większość udziałów, po czym zmieniło jego nazwę dodając to szpetne Electronic Arts na początku :P.

Nie ukrywam, że ucieszyła mnie ich odpowiedź, ale mimo tego co napisali, staram się zachować bezpieczny sceptycyzm. Podejrzewam, że ostatecznie sporo może zależeć od tego jak sprzeda się wersja US, a ona jest dopiero w produkcji, więc jeszcze trochę sobie poczekamy.

Dostałem odpowiedź od Ghostlight "Hi Daniel, Thanks for your suggestion. We''re always interested in hearing which games our fans want us to release in Europe and we are aware of Zero Escape: Virtue''s Last Reward. I will be passing your interest in this game along to the acquisitions team here at Ghostlight as we are currently very interested in releasing games on the latest generation of handhelds. Thanks" Daje nadzieję. Tylko czy nie złudną?

Wysłałem zapytanie w tej sprawie do Ghostlight(dzięki za cynk Lex). Do pqube napiszę pewnie jutro, bo dziś już nie mam siły :P. Ciekaw jestem co odpiszą.

Tylko do kogo? W końcu Aksys jest wydawcą amerykańskim i tylko na tym rynku działa. Jedyne co można próbować zrobić to szukać jakiegoś europejskiego wydawcy, a takich niestety nie dość, że niewielu, to jeszcze bardzo ostrożnych(interesują ich tylko tytuły, które sprzedadzą się "na pewno"). Dodatkowo musieliby się dogadać z Aksys, celem wykorzystania ich tłumaczenia(bo nie widzę sensu, bo robić je od nowa). Ogólnie to dość ciężka sprawa i obawiam się, że poza naszym zasięgiem jako szarych użytkowników. No ale, popytać nie zaszkodzi. Może jakieś petycje, czy coś.

Mam dobre i złe wieści dla fanów 999. Aksys jednak podejmie się przetłumaczenia kontynuacji tej wspaniałej gry. Jest jednak haczyk. "Good People Die" zostanie jedynie wydane w rejonie US, czyli wszyscy europejczycy będą musieli obejść się smakiem . :/

:O Ja kcem!! Po prostu... ZOMG!

Ja muszę dopiero się zainteresować jak wygląda ten wyższy poziom. Ciekaw jestem jak wyglądam z kanjolami. Teoretycznie tak, ale biorąc pod uwagę ilość pytań i ilość potencjalnych pomyłek jest to mało prawdopodobne. To wszystko jest liczone przez maszynę - przy czym trzeba pamiętać, że procentowy stosunek wykonanych poprawnie zadań nie ma żadnego odzwierciedlenia w punktach, bo zadania punktację miały różną w zależności od poziomu trudności. Ja też byłem pewien prawie wszystkich odpowiedzi, a dostałem 41/60 :F Ten test mocno weryfikuje pewność siebie w pewnych dziedzinach... ja poszedłem na niego trochę na żywioł i nauczył mnie pokory(mierzyłem w ~85% a dostałem 72%). Planuję do następnego porządnie się przyłożyć :D.

おめでとう！ Pewnie będziesz podchodził w tym roku do N4 jak ja, co?

O ironio... Ten artykuł to tak, żeby zrównoważyć nachalną reklamę Vity, czy jak?

Posiadacze japońskich 3DSów mogą się od kilku dni cieszyć demkiem następcy 999, czyli ""Extreme Escape Adventure: Good People Die", tudzież: "極限脱出ADV 善人シボウデス". Gra opiera się na bardzo podobnych konceptach jak 999, ale wprowadzono kilka usprawnień. Poza tym dodano voice-overy do scenek fabularnych(tych, które dzieją się poza zagadkami) i poprawiono szatę graficzną(obviously). Z nieciekawych wieści: Aksys nie ma jak na razie w planach wydania tej gry na zachodzie - a nawet jeśli kiedyś się to stanie, to dzięki blokadzie regionalnej i tak jest spora szansa, że nie zagramy(999 zostało wydane tylko w Stanach).

Sakamichi no Apollon interesuje mnie najbardziej. No i oczywiście kontynuacja Fate/Zero bo urwali w takim momencie, że niech ich szlag :P

Nie do końca rozumiem czemu ludzie się tym bulwersują O_o. Wiedźmin jako gra tylko i wyłącznie wykorzystuje postaci i lore z książki(czy wiernie - nie wypowiem się, bo akurat książek Sapkowskiego nie czytam). Chorym jest wymagać od autora, by brał teraz pod uwagę fabułę napisaną na potrzeby gry. Jego książka - jego świat. Temat jest na tyle oczywisty, że dyskusja powinna się zakończyć na pierwszej jego stronie.

Ja zdołałem wbić 15lvl Sorcem i 5lvl Berserkerem. Osobiście jestem zdania, że jednak klasy melee to główny focus tej gry i to nimi gra się najprzyjemniej. Oczywiście klasy dystansowe też mają swój urok, nie mniej to trochę inny rodzaj rozgrywki(bardziej przypomina klasyczne mmo). Gra wizualnie jest/będzie zdecydowanie najpiękniejszym mmo na rynku. Całość gry przypomina trochę krzyżówkę L2/Aion i Vindictusa i bardzo mi przypadła do gustu. Niemniej takie porównania są bezcelowe, bo wiadomo, że prawie każde mmo ma inny "feel".

Cóż, widać nie wszystkim znudził się point-and-click. Ja poddałem się po darmowym miesiącu, którego nawet nie dograłem do końca. Kiedy gra, która opiera się w 99% na walce ma jej mechanikę na poziomie koreańskich mmorpegów, tudzież znanego niektórym "whack-a-mole" to przykro mi, ale nie widzę dla niej przyszłości. W tym roku wychodzi kilka pozycji, które zrewolucjonizują walkę w mmo i które, podejrzewam, mogą się przyczynić do dorżnięcia sporej części zacofanych w tej kwestii gier. SWTOR może jeszcze trochę pożyć ze względu na setting, ale Aion, Rift i inne generic-korean-mmo dostaną siarczystego kopa w zadek.

Nie wiem czy jesteś ignorantem, czy nie doczytałeś tego co napisałem. Ten program to "legalny spyware", który skanuje i wysyła do EA całą zawartość twojego dysku i wszystkich połączonych urządzeń. Polska mentalność? Spójrz w lustro. To nie ja z uśmiechem na twarzy daje się wykorzystywać :P Poczekam sobie wygodnie, aż wyjdzie wersja na Steam, nawet jeśli będzie opóźniona. To tylko gra i szczerze powiedziawszy: fabularnie nie porywa na tyle bym nie mógł poczekać na zakończenie.

Dla mnie gra została skreślona gdy ogłosili konieczność korzystania z syfu zwanego Origin. Bardzo mi przykro EA, ale nie zamierzam dobrowolnie instalować na swoim PC spyware''u. A szkoda, bo mam obie części...

Chyba trochę nie zrozumiałeś intencji autora. Napisał to z perspektywy "statystycznego cRPGowca", który nie gra w MMO. Chodziło o to, że z jednej strony dostaje solidnego cRPGa, ale z drugiej strony naskakują na niego elementy znane z MMORPGów. To samo zrobił z drugą stroną barykady. W dodatku wszystko napisane jest lekko żartobliwym tonem, więc nie wiem czemu się tym tak zbulwersowałeś :)

Wygląda no to, że i tu będziesz musiał znaleźć złoty środek :D