zresztą w Enemy territory nigdy nie grałem (grałem, ale przez 2 minuty, po czym odinstalowałem) bo trudno mi było dostać się na jakikolwiek serwer, cza było ściagać masę dupereli, a gdy już dostalem sie na jakiś serw, to trudno mi bylo się poruszyc, a co dopiero zabic jakiegos kolesia (jestem bardzo dobry w RTCW, wymiatam na Hardzie). Taki MP nie jest dla mnie. SP Rządzi