sabertooth

Wygląda pięknie! Wreszcie powrót do rysowanej grafiki! Jak ja za tym tęsknię... kolejny tytuł do listy tych, na które czekam, na to wygląda :)

Popieram Dark Mastera. Co to za pomysł z "sekretnym uczniem Vadera"? Od razu mnie odrzuciło. Dla mnie czas między dwoma trylogiami mógł zostać ruszony w Empire at War, bo rzeczywiście poszerzanie dominacji nad galaktyką przez nowo powstałe Imperium ma sens... ale nie raz i nie dwa słyszeliśmy, że Vader zabił wszystkich Jedi, a o zasadzie "Always two there are: a master and an apprentice" chyba nie muszę nikomu przypominać? Pod względem techniki wyobrażam sobie, że będzie to cudowna gra. Ale pod względem fabuły i klimatu? Nie bardzo raczej.

Tia, kompensata i bonusy odpowiadają wszystkim, którzy dostali EK. Bo wam to już zwisa, panowie i panie, więc to trochę stresu w sumie się opłaciło. A co mam powiedzieć ja i reszta ludzi, którym nie udało się zamówić EK mimo spędzenia pół dnia przed kompem? Cieszcie się z bonusu, ignoranci - macie swoje, w końcu wam się udało. Cieszcie się, dziwacy, którzy walczyli o numer pierwszy. Cieszcie się, allegrowcy, którzy sprzedacie Wiedźmina z 400 złotych. Ale niech nikt z was nie waży się odmawiać mi prawa do narzekania, do zaznaczenia, że po prostu jestem solidnie w***wiony na tę całą sytuację. Nie rzucam kalumniami na CD-Projekt, nie zarzucam im, że są bandą partaczy - bo tak nie jest. Po prostu uważam, że nie zaproponowali aktualnie dobrej rekompensaty dla tych, którzy nie z własnego błędu, tylko z powodu zaniedbania firmy, nie mogli zamówić EK. Przeprosiny, jak już pisałem - są na miejscu i myślę że każdy z nas je przyjął. Ale wkurzają mnie komentarze "EK jest elitarne, to naturalnie że jest tego tyle a tyle kopii" od ludzi, którzy EK mają, bo im się udało. CO MNIE OBCHODZI, ŻE JEST ELITARNE? Ktoś tutaj dał dobry pomysł na przyszłość - wpierw zbierać zamówienia, potem robić konkretną ilość kopii. Bo EK nie jest dla elit, tylko dla chętnych - dla tych których na to stać i którzy chcą mieć te gadżety, o które, jak mniemam, część graczy w ogóle nie dba. Ja dbam. Dostanę? Nie, bo "miałem pecha", jak ktoś też tutaj to określił.

Siedziałem od wczoraj od 15.30 do 18.00, cały dzisiejszy dzień też próbowałem. Nie udało mi się uruchomić strony, co oczywiście uniemożliwiło mi zamówienie Edycji Kolekcjonerskiej. Co jak co, ale byłem gotów wydać te dwie setki, co nie jest mało i byłem gotów na DOWOLNĄ cenę od pół roku... Daliście w d**ę, panowie. Jakkolwiek przeprosiny przyjmuję, podpisuję się pod postem Kennedy''ego - najlepszymi przeprosinami będą dodatkowe kopie EK, najlepiej taniej. Plakat i naklejka fajna rzecz, ale niesmaku nie wytrzebią.