Grinczar

3 gimnazjum się zbliża... Egzamin... Ciężkie jest życie, ale przynajmniej będzie trochę luzu przed egzaminem, żebyśmy (uczniowie) się przygotowywali do testu. Dopiero co szedłem do 1 gim., a tu już 3 - niesamowicie ten czas leci. Tylko szkoda, że wolne zawsze leci szybciej niż ten szkolny czas. Ale koledzy, ładne koleżanki i do tego wycieczka jakaś to niezapomniane chwile, że tak epicko i pięknie napiszę.

Ten dym z pod opon trochę wyprzedza same opony... Ale czekam z niecierpliwością. Co by się nie działo i tak zagram w nowego NFS - nawet jakby wszyscy na niego psioczyli, to chcę sobie wyrobić własne zdanie, a nie opierać się na innych. Grafiki raczej bym nie oceniał, bo to na pewno "wyrenederowany" obraz.

A ja niestety mając pojęcie o niczym, zafascynowany pierwszym MMO/CORPG (wcześniej ich nie lubiłem, a te lepsze były z opłatami) od razu wyszedłem z pięknego Askalonu. Ale nie zostałem od razu zabity...

Gdyby nie GW, to nie byłbym ekstremalnym graczem. Spędzam w GW od 7 dni 6-11h dziennie... Ale to się zmieni zaniedługo - szkoła.

Co zrobić żeby ten Knur Rekordzista za mną szedł? To taki dzik...

O rany! Wiecie co mnie najbardziej wkurza? Że niekiedy ta gra jest zbyt trudna! Przykład? Prochy Althei - możesz je dostać mając 6-9 poziom, a trudno je wykonać na 12 poziomie! Drugi przykład? Misja bonusowa z "Wrota Kryty" - nie dość, że te zjawy się odnawiają to jeszcze zadają takie obrażenia, że po 20 sek. walki giniesz. A zabić ich można tylko czarami, bo walka wręcz to maks. 6 obr. TO JEST PO PROSTU CHORE! Drugą wadą jest to, że rzeczy są za drogie. Rozumiem, że mogą być dość drogie, żeby gra zmusiła nas do samej gry. Ale żeby dobrze zarobić trzeba by było wykonywać misje samemu albo mieć 20 poziom, pełno życia, super pancerz i wykonać "farmienie". Są to 2 wady Guild Wars. Innych nie stwierdziłem.

Crysis - gra miała być świetna, otwarta i w ogóle wszystko piękne. A tu tylko grafika stała na wysokim poziomie. Unreal Tournament III - chwalona gra, a nie wciąga, dość nudna, chaos na mapie i malutko serwerów (z jakimiś graczami). Mafia - wg. innych najlepsza gra wszechczasów, a dla mnie nudna i nie wciągająca. Far Cry - brak dynamiki.

Możemy, nie musimy, a jak nie chcemy to w GW rżniemy. Każdy kto się zastanawia czy kupić GW to niech więcej tego nie robi! Kupować! Ja nie żałuje!

Jakbym chciał realizmu, to bym pojechał do Iraku... Lepszy film, w którym jest wszystko przebarwione, jak Rambo strzela z CKM do wszystkich i ani razu nie trafia swoich choć Ci byli obok wrogów. Ale to jest właśnie świetne! Jest więcej adrenaliny...

Ja polecam "Krew, jak czekolada". Film fantastyczny z romansem i troszkę horroru. Otóż pewien pisarz poznaje dziewczynę, w której się zakochuje (oczywiście...). Jednak ona przeznaczona jest szefowi stada. Dlaczego stada? Ponieważ ich rodzina/klan/lud może zmieniać się w wilki. Rodzina jest przeciwna związkowi i postanawia zabić chłopaka, ale ten się broni. Co było dalej? Sami obejrzyjcie. Film naprawdę dobry! Drugim filmem, który polecam jest "John Rambo". Po prostu wraca po wolontariuszy. Pomaga mu garstka żołnierzy. Zaczyna się jadka. Krew, rozwalone ciała (piękne ujęcia!) i masa strzelaniny na końcu. Oczywiście, jakby można pominąć akcje, które wykonuje Rambo? Film świetny! Szczególnie dla tych co lubią flaki, krew i akcje w filmach.

A ja mam dosłownie "gdzieś" czy są tam walki czy nie - ich problem. Trzeba myśleć najpierw o sobie, a potem w szczególnych przypadkach (np. głodujące dzieci) o innych. Ot, takie moje zdanie jest.

Z początku przeczytałem: "Spore przemeblowane w Guild Wars"... Dziś kupuje GW, ale czy to aż takie ważne zmiany, żeby pisać niusa?

Nie przeczę, że i tak jest. Ale 99% użytkowników zaliczają się do tego, co napisałem.

Szybciej, wygodniej, a nawet taniej jest wysłać SMS czy e-mail. Listy pisałem, jak byłem mały, bo jeszcze wtedy komórki nie były tak popularne, jak i internet.

Za szybki internet płaci się więcej, ale patch ściągacie za darmo. Za wolny internet płaci się mało, ale za patch zapłacić trzeba 20 zł. Wychodzi na to samo...

Raczej nie kupię, ale ta edycja może konkurować (nawet przewyższać) nie jedną EK. Gratulacje!

Zainstalowałem Windows Vista Ultimate. Już wcześniej użytkowałem z tym systemem, ale niestety jego powolność w podstawowych dla systemu funkcjach oraz duże spadki w grach spowodowały, że wróciłem do XP. Jedynie wygląd ratował najnowsze dziecko Microsoftu. Co mnie skłoniło do "przesiadki" z XP? Service Pack 1. I nie żałuję. Wielki wzrost wydajności, a w grach spadków w ogóle nie zauważyłem. Teraz mam nowe funkcje, wygląd i szybkość XP. Każdemu polecam!

A ja w Crysis na "High" mam 20-30 klatek na sekundę. Czy to istotne? Taki sprzęt to teraz standard każdego szanującego się gracza. I ciesze się, że rok po kupieniu GF8800 GTS 640MB wszystkie gry chodzą mi na najwyższych detalach bez zacinania. Może ten rok też taki będzie?

qw...atermistrz Gw...

Marnie, bardzo marnie... Tytuły też bez zachwytu.

Design brzydki, ale witam w Kolektywie.

A kto rodzi duszę? No bo przecież jakoś dusza musi się stworzyć. Ja śmierci się nie boję. Jedynie śmierci w męczarniach... Ale to raczej mi się nie zdarzy. Są rzeczy gorsze niż śmierć np. brak Internetu.

Co za fart! Szkoda, że ja takiego nie mam... Trudno. Za to postaram się przejechać na PGA.

A CoD7 będzie robione przez Treyarch itd. Tylko Treyarch zawsze robiło Call of Duty na konsole i nie rozumiem dlaczego teraz robią na PC.

14 miejsce! Czy tu jest system fotka.pl? Każdy daje ze znajomości czy mój avatar jest beznadziejny?