Neleron

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    600
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Neleron


  1. Dnia 19.02.2013 o 20:48, Fimbulvinter napisał:

    Jak budować Axe''a? Jak kupuję przedmioty proponowane to się w trakcie walki okazuje,
    że nie zadaję żadnych obrażeń.


    Od kiedy axe to carry?? :>

    Axe jest sytuacyjną postacią - zależy od przeciwnika:

    Buty: Tranq / Phase boots ( ew. power )

    Vanguard to core item na jungle.

    Pipe - w zależności od przeciwników

    Blink Dagger - core item

    Soul ring - opcjonalny na gank

    Blade Mail - core item na carry


    Kwestia u axe polega na tym ,, kiedy" co zbudować:

    O ile sprawa jest prosta jeżeli chodzi o vanguard i Tranq + ew. soul ring o tyle każdy kolejny przedmiot wymaga zastanowienia się i dostosowania do sytuacji:

    Blink Dagger:

    Czy przeciwnik zabiję cię na tauncie?
    Tak - nie kupuj narazie.
    Nie - kupuj.

    Blade Mail -

    Czy przeciwnik posiada fizyczne carry ( np. mortred / void )
    Tak - kupuj
    Nie - nie kupuj, ewentualnie kup po złożeniu daggera / pipe.

    Tak można długo. Kwestia przeciwników i stylu gry twojej drużyny.

    Dodam, że osobiście składam axe na Tranq > soul ring > vanguard > dagger > pipe/ blademail > Scythe > HoT

    Jest to build na gank forrest + połączenie z dobrą inicjacją i przeżywalnością.

    LvL 7 : 1 2 2 2 2 3 4
    LvL 10: 1 1 1 1 2 2 2 2 3 4


  2. Dnia 18.02.2013 o 18:57, Madoc napisał:

    Ale dlaczego ma cię zabić szybciej niż ty jego, skoro ty go tłuczesz x5?


    Klon Meepo ma tylko buty i statystyki.
    W idealnej sytuacji dla meepo, wszystkie klony mają full życia.... jednak wystarczy, że jeden z nich zginie - ginie meepo.
    W praktyce - skupiasz się na 1 meepo i go zabijasz, zwłaszcza, że meepo nie skupią się na dmg przedmiotach.

    Żeby zabić meepo musisz idealnie zgrać każdego klona, uciekać 1 kiedy ma mniej życia, teleportować się kiedy się przeciwnik nie spodziewa i rzucać odpowiednio siatki... mając nadzieję, że nie uderzy w ciebie np. meteor ;P


  3. Dnia 17.02.2013 o 15:33, zadymek napisał:


    Niffheim
    Całkiem przyjemnie ;P Zaklepuje Thora!

    Chociaż nie, przecież można pójść w stronę pewnego słynnego filozofa który twierdził, że wszystkie nasze dzieła, myśli etc... to odbicie innych światów do których możliwe, że trafimy po śmierci.

    Prościej mówiąc - po śmierci umierasz i wybierasz do któego światu chcesz się udać. Celem samym w sobie jest zdobywanie doświadczeń w kolejnych światach.
    Wizja dużo ciekawsza niż jakaś tam wieczność w raju czy piekle .
    Napewno bardziej logiczna. ( Łączyć się może z częścią teorii strun :> )


    Inna sprawa. W naukach ścisłych też nie masz w większości dogmatów.

    O ile 1+1 = 2, to dogmat, o tyle 1+ 1 = 3 to synergia + dobudowana teoria .

    Co przez to rozumiem, praktycznie cała nasza nauka opiera się na teoriach.
    Począwszy od teorii wielkiego wybuchu skończywszy na czarnych dzuirach / materii / teorri strun.

    Nawet teoria Ensteina to nadal teoria, a nie dogmat.


    ---
    Nie miałem przyjemności zobaczyć krzyżowania na ,,żywo" - a ty ? May I call u Doctor ?


    Zależy co przyjąć za piekło i niebo.



  4. >
    Nikt ci nie ma zazłe że grasz carry .
    Zwłaszcza, że prawdopodobnie nie spotkasz większości z nas w grze ;)

    Z innej strony. Fakt, że ci powiewa czy wygrasz czy przegrasz może tylko być do przełknięcia na niższych poziomach. Uwierz mi, po rozegraniu 50-100 gier twoja drużyna będzie miała ci głęboko zazłe, że wziąłeś kolejnego carry / invisa / meepo .
    Co będzie wiązało się z flamem i z mniej przyjemną grą.


  5. Dnia 17.02.2013 o 14:40, zadymek napisał:


    Zioło czy ja wiem? Osobiście zawsze miałem badtripa ( czy jak to się zwie ), więc nie każdemu to może pomóc ;)

    To już lepiej wejść w LD ( ups, niestety dla niektórych to okultyzm - więc nie przejdzie ).

    Co do prac nt psychologii i psychiatrii - nie bierz wyników jako dogmat. Każdy przypadek jest inny, każdy człowiek jest inny i mimo cech wspólnych - wytłumaczenie jest słabe.

    Koszmar z krzyżem ? Miałem kiedyś dziwny sen gdzie Jezus miał na plecach krzyż, a cała akcja toczyła się w realiach CoD''a podczas II wojny światowej - tak Jezus to był niezły drań jak zabijał nazistów :}
    Więc bardziej można to nazwać ,,snem akcji" niż koszmarem.


    Z innej strony - wyobraźcie sobie nudną wieczność w piekle, albo nudną wieczność w niebie - to byłoby dopiero nudne. Rzekłbym podwójna kara nie nagroda .


  6. Fakt, że postać ma 2 skille nie oznacza, że jest banalna ( rofl ).

    Taki Skeleton King - Obowiązek to umiejętne używanie armletu, umiejętne używanie BkB.


    Banalne postacie na początek to :

    Lich
    Dazzle
    Czy Crystal Maiden.

    Generalnie większość supportujących klas.

    Biorąc carry, nawet Sk czy Trax ( drown ranger ) - bierzecie odpowiedzialność za całą grę.

    Spieprzycie farmę - przegrane. Spieprzycie targeting - przegrane.

    Trax nie należy do niesamowicie wytrzymałych postaci, przez co nie jest polecana dla nowych ( mimo, że ma tylko kilka skili )
    Zupełnie jak Sniper.

    Fakt jednak, że gracie na niskim poziomie daję wam duże szansę, że przeciwnik nie będzie wstanie z countrować Skeleton Kinga na BKB czy Trax z mantą i deadalusem.


  7. Kapas.
    Powiem tak:

    Tutaj przynajmniej staramy się sensownie dyskutować, używając argumentów, przemyśleń czy obserwacji.
    Nie ma znaczenia czy jesteś katolikiem, deistą, ateistą, agnostykiem czy wielbicielem potwora spagh.

    Twoje wypociny( wybacz, że tak to ujmę - w momencie kiedy zaczełeś w taki, a nie inny sposób używać biblii inaczej tego nazwać nie można ) nie wnoszą niczego, twoja ,,prawda" jest tylko twoją prawdą, a twoja biblia różni się tysiącem razy od tego co było na początku ( chociażby tłumaczenia ).

    Więc jeżeli nie skończysz dyskusji w takim stylu to absolutnie nikt nie będzie chciał z tobą rozmawiać.

    + Jeżeli istnieję twój objawiony Bóg w takiej formie, to w ramach dowodu niech teraz uderzy mą głową o klawiaturę. Byłoby zabadsakdmas dasdsa dasmdadsk ....


    Cholera, to Chuck Norris - trzeba było nie dodawać tych memów o Chucku Norrisie :/


  8. Kapas już wiem skąd kojarze twoje teksty.

    Na różnych forach którymi administruję / moderuję lub jestem użytkownikiem - cały czas jest ten sam tekst.
    Podobna forma... cholera zawsze się za późno orientuję żeby przerwać rozmowę w odpowiednim momencie.

    Wiara w "prawdziwą" Biblię,

    Nie chcę mi się szukać starych tematów z innych for. Jeżeli masz tyle odwagi zdradź jak twoje ugrupowanie się nazywa.

    Wtedy rozpocznie się flame że to sekta.
    Ty odpowiesz, że to prawda ,,prawdziwego Boga"
    etc...

    Dlatego zamiast pisać dyrdymały i spamować - powiedz swojemu przełożonemu ,że za odpowiednią sumę napiszę mu algorytm który będzie spamował na forach, rzucał cytaty z Biblii i ,, roznosił dobrą nowinę".
    Poziom merytoryczny Bota, wcale nie będzie mniejszy niż twój. :)


  9. Dnia 16.02.2013 o 12:38, Niflheim napisał:


    Nie ma. Nie ma też dowodów na brak dowodów.

    Istnienie Boga lub jego nieistnienie jest nierozwiązywalnym problemem - którego za życia nigdy nie rozwiążemy.

    Jednakże na logikę:

    Coś musiało istnieć zawsze + będzie istnieć zawsze.

    Czy to jest energia, ,,nicość", bezosobowy byt, osobowy byt ( np. Bóg ) to nie ma znaczenia. Znaczenie będzie miało dopiero odpowiedź po śmierci.
    Chyba, że ateiści będą mieli rację - ale wtedy jeden pies. :P


  10. Dnia 16.02.2013 o 01:15, Kapas napisał:


    Kolega niżej ma rację - chcesz dyskutować, nie syp cytatami. Większość z nas zna biblie - jak zaczniesz sypać cytatami, to ja zacznę podawać ci ilość ludzi których zabił bóg dla zaspokojenia swojego ego wg. biblii. :)

    Oczywiście że szatan był aniołem - był ,,prawą" ręką Boga. Zasadniczo nadal pozostaje aniołem.

    Niestety to pokazuje jak Bóg jest mściwy i okrutny.
    Popełniasz błąd ? Cierp przez wieczność ( najlepiej w ogniach piekielnych ).

    ---


    Wolna wola w opisie ,,krzykaczy" jest największym absurdem dziejów:

    Daję ci wolną wolę. Jednakże nie możesz robić tego, tego tego i tego, nie możesz mnie obrażać być ,,zły" czy postępować tak jak ja sobie tego nie życzę... inaczej:
    - spędzisz więczność w piekle
    - będziesz cierpiał
    - zginiesz
    - unicestwie ciebie

    Miło prawda?

    To jak w życiu:
    Możecie robić co chcecie, jednakże jeżeli nie oddacie projektu do 5 marca to tracicie robotę. Jeżeli projekt zły - tracicie robotę. Jeżeli nie spodoba mi się - tracicie robotę . Jeżeli uznam, że nie pracujecie tak jak chcę... tracicie robotę.

    Powiem ci więcej, Bóg z biblijnego opisu to najpodlejsza, najbardziej mściwa, najbardziej narcystyczna osoba która została przedstawiona w starym testamencie.
    Zabija, morduję, torturuję, testuje swoje ,,owieczki" według własnego uznania.

    Szatan to pikuś przy ,,Bogu" .

    Inna sprawa, że merytoryczna dyskusja w momencie kiedy ktoś stara się podeprzeć jakąkolwiek książką ( biblia, koran czy cokolwiek innego ) religijną - mija się z celem.
    Zwłaszcza jeżeli chodzi o stare księgi, błąd na błędzie, brak spójności, brak jednolitości, miliony niedociągnięć i sprzeczności.
    W nowoczesnych księgach np. religi potwoao spaghetii - takich błędów nie ma :P


  11. Dnia 15.02.2013 o 23:24, Kapas napisał:



    Będę szczery. Trochę mdli mnie po twojej gadce.
    Wiara wiarą, ateizm ateizmem, ale przeginasz :)

    Więc zadam ci kilka pytań.
    Dlaczego Jezus ( bóg ), a nie Jahwe, Chakra, Budda, Mohamed, Potwór Spaghetti, Ciemna, jasna strona mocy, fioletowy kuc, albo Thor lub Ra?

    Gdybyś gdzie indziej się urodził, np. w Tybecie czy na x wyspach - gdzie nie wiedzą co oznacza słowo religia lub chrześcijaństwo - gwarantuje ci żebyś nie mówił o jedynym ,,właściwym" Bogu.

    Idąc dalej. Twój Bóg to musi psychol - stworzyć tak popieprzony świat. Wszak wielkich twórców określa się po ich dziełach.... ludzie mu nie wyszli :P

    Cudem byłoby gdybym po śmierci ugrzęzł w tak przesłodzonym ,,świecie" - nic tylko popełnić samobójstwo ( strasznie nudno tam musi być ).
    ---
    Robert - są rzeczy na których nie ma wyjaśnień obecnie,
    są rzeczy na których wyjaśnień nie będzie w przyszłości
    są rzeczy których NIGDY nie wyjaśnisz lub nigdy ludzkość nie pozna.
    To są fakty ;)
    Najlepszym przykładem jest wszechświat.. co jest dalej , dalej i jeszcze dalej.
    Nawet jeżeli dolecimy na kraniec wszechświata... to pozostają inne dalsze wszechświaty - nawet jeżeli polecimy n a dalsze wszechświaty... to są jeszcze dalsze . Nawet jeżeli wszechświat jest skończony - to coś za skończonością musi być. Jeżeli jest jednak nieskończony ( czego nigdy z założenia nie udowodnisz ) to nigdy odpowiedzi na wszystkie pytania nie znajdziesz.
    Jeżeli jeszcze dorzucimy całą naukową otoczkę do tego - nie, na wszystkie pytania nigdy nie znajdziesz odpowiedzi.

    Poniższy obrazek to może być rzeczywista postać z innego wymiaru - udowodnij że tak nie jest.

    20130215235213


  12. Dnia 15.02.2013 o 23:10, ThimGrim napisał:

    Jak długo trwa ten stan? Bo może to jeszcze można wyleczyć.


    Mi tam towarzyszy fioletowy kuc na prawym ramieniu, diabeł z koszulką ac/dc na lewym ramieniu, a na głowie lewituje budda z jezusem, kłócąc się oto kto dzisiaj gra I na konsoli PS.
    Wszyscy są niewidzialni oraz niewykrywalni. Towarzyszą mi za dnia, a w nocy idą do niewidzialnego i niewykrywalnego baru się napić.

    Niestety z darami jest słabo, chyba, że te plamy z wina które zrobił jezus lub okruszki chleba który zostawił budda na moich włosach, można uznać za ,,dary".

    Ponadto, oni naprawdę istnieją . Nie jesteście wstanie udowodnić że nie istnieją.

    Tak właśnie Kapas wyglądają twoje słowa.


  13. Dnia 15.02.2013 o 19:53, Hydro2 napisał:


    Rozmawiałem już na ten temat z mod.
    Zasada ,, Co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie". idealnie się sprawdza.
    Czytaj, nikt z moderatorów nie może w żaden sposób ukrócić chamstwa, czy braku kultury jakiegokolwiek redaktora ( zielony nick i odpowiedzi zobowiązują ).

    Oczywiście można skontaktować się bezpośrednio z redakcją.

    Jednakże patrząc na liczbę zgłoszeń + upomnienia szanownego redaktora SS + brak jakikolwiek działań mających na celu...nazwijmy to zmianą stylu jego wypowiedzi. Można dojść do oczywistego wniosku:
    redakcja oraz przełożeni w pełni akceptują ,,specyficzne" zachowanie części swojej kadry redakcyjnej.

    Kogo obchodzi fakt, że część osób bulwersuję, obraża lub obrzydza taki ,a nie inny styl wypowiedzi.
    Liczy się zysk z wyświetleń - a tutaj mamy wprost niesamowitą zasługę ,,oryginalnej" metody prowadzenia dyskusji.


  14. Gdybym był właścicielem gramu - byłbym bardzo zadowolony z wyników Pana Sławka.
    Dziesiątki, jak nie setki wyświetleń portalu nawet przy tak niszowej grze.
    Pomijam już większy tytuły gdzie liczba wyświetleń jest nabijana w tysiącach, natomiast komentarze w setkach.
    Inni autorzy mogą się schować jeżeli chodzi o czyste ,, nabijanie " statystyk dla portalu.

    Właśnie dzięki takim osobom, można ustalać świetne kontrakty na reklamy EA czy jakichkolwiek innych wydawców.
    Nieoszlifowany diament.

    ---
    Natomiast co do recenzji... i .... no i wkońcu ....
    Gra wygląda na słabą - podziękuje.


  15. Generalnie 5 dni obecnie starczy jeżeli ktoś jest ,,czysty" + 2-3 dni na umówienie się z konsulem.

    Czyli trzeba liczyć na 10 dni ( 2 tygodnie ) roboczych jeżeli chodzi o wizę.

    Prościej mówiąc, albo konkurs potrwa 2-3 dni i osoba która wygrała tego samego dnia zacznie starać się o wizę, albo nie pojedzie.

    Wypadałoby, żeby ktoś z redakcji wypowiedział się dokładnie na ten temat.


  16. A i populizmy to nie tylko to co chce usłyszeć społeczeństwo -zresztą kolega już podał definicję.

    Truizmem jest mówić, że JKM by naprawił wszystko prostymi rozwiązaniami.
    Po I Musiałby zmienić konstytucję ( powodzenia )
    Po II musiałby wgłębić się w środek ,,wszystkiego" co chce zmieniać.
    JKM podaje tylko wejście > wyjście - pomija to co jest wewnątrz.

    Chyba, że chciałby przeprowadzić rewolucję - co wiąże się z ofiarami, niekoniecznie cokolwiek zmieni.

    Miałem kilka razy usłyszeć bezpośrednio co JKM mówi na swoich wystąpieniach - tak, to są populizmy skierowane bezpośrednio do jego grupy ,,odbiorców".

    Nie mówię że jego pomysły są złe, mówie tylko że JKM skupia się na mało znaczacej rzeczy bez wgłębiania się dokładnie w dany temat - co jest nieakceptowalne.
    ---
    Na rynku wg. JKM nie byłoby urzędu antymonopolowego - rynek sam wszystko skoryguje :)


  17. Dnia 08.02.2013 o 14:46, rob006 napisał:

    > Daje proste, populistyczne rozwiązania na skomplikowane problemy + szczypta teorii

    > spiskowych.

    Proste rozwiązania sprawdzają się najlepiej, komplikacje zawsze powodują następne komplikacje,
    a w efekcie przerost biurokracji. Sektor prywatny przerabia to co jakiś czas, gdy duża
    firma urasta to rangi molocha i przestaje nadążać z rozwojem. Tylko tam koryguje to wolny
    rynek, i taka firma albo bankrutuje i na jej miejsce przychodzą inne, albo się "odchudza"
    i zostaje w grze.
    Poza tym "populistyczne" to raczej mało trafione określenie - likwidacja emerytur i ograniczenie
    socjalu do minimum, ciężko nazwać populistycznymi propozycjami. Nie w tym kraju.


    Tak, takie rozwiązania mogłeś stosować w XX wieku, nie w XXI.
    Dobra, znajdź proste rozwiązanie :
    Intel / Ati łączą się. Powstaje monopol.

    Jedna fabryka procesorów kosztuję kilka miliardów + proces technologiczne kolejne miliardy.

    Wg. założeń JKM rynek sam to wyreguluję - powodzenia.

    Takich niuansów jest dużo i długo można by wymieniać - nie, proste rozwiązania się nie sprawdzą.


  18. Dnia 08.02.2013 o 13:54, Lukas1694 napisał:

    99% ludzi nie wie o co chodzilo JKM z niepełnosprawnymi ;p Chodziło o to, że TV powinna
    puszczac to co ludzie chcą oglądać bo płacą za to podatki, a chętnych na oglądanie paraolimpiady
    było mało.


    Mało kogo obchodzi JKM - szczególnie w tym topicu.
    Postawmy sprawy jasno. JKM to kapitalistyczno-prawicowy oszołom.
    Przegina zdecydowanie w swoich poglądach.

    Daje proste, populistyczne rozwiązania na skomplikowane problemy + szczypta teorii spiskowych.

    Jego zwollenicy to zazwyczaj młodzież w wieku 15-25 lat. Mocni w internetowi sondażach - nic nie znaczący w wyborach.
    Z JKM się wyrasta i tyle.


  19. Dnia 08.02.2013 o 12:45, SiDi napisał:


    > Hp i ulti widać - jednakże tylko swojej drużyny ( przeciwnika byłoby OP ).

    Ulti widać po zielonej kropce, ale co do HP to jesteś w błędzie. Nie widać go w ogóle.



    Fakt, sprawdziłem screeny - mój błąd. Za dużo replayów oglądam.


  20. Dnia 08.02.2013 o 11:58, Rrongol napisał:

    Przynajmniej wiedziałby na przyszłość jak mniej więcej budować takiego Invokera, jakie
    combosy są skuteczne i jakich błędów nie popełniać.
    Rozumiem zagrać sobie parę gier vs boty jeżeli jest się kompletnie nowym (tym bardziej
    że gra nie ma tutoriala), ale siedzieć tam dwa tygodnie? Przecież pierwszy, normalny
    mecz i tak prawdopodobnie przerżnie z przyczyn niezależnych od jego osoby .


    Hp i ulti widać - jednakże tylko swojej drużyny ( przeciwnika byłoby OP ).
    --
    Za invokera lepiej niech się nie bierze - to co potrafi invoker powinien wiedzieć, ale granie nim to zupełnie czarna magia. Dopiero jak ogarnie wszystkich bohaterów ( przynajmniej co robią ) może zabrać się za Invo.

    Dwa tygodnie na botach, to zdecydowanie za długo - 2-4 dni starczą. ;)