Jak w większości przypadków powiedziałbym, że płeć nie powinna być brana pod uwagę podczas zatrudniania, tak tutaj nawet widzę w tym sens. Wszystko zależy od tego, czego pracodawca szuka. Gry są sztuką, więc spojrzenie na nie z innej perspektywy podczas ich tworzenia może wszystkim wyjść na dobre. Pod warunkiem oczywiście, że ta "inna perspektywa" zna się na tym co robi, ale nie mam zamiaru od razu zakładać, że tak nie jest. Jak się nie sprawdzą, to je zwolnią, tak jak innych pracowników. W końcu kto jak kto, ale EA przede wszystkim robi biznes.