Galder_Grasfiord

A ja byłem bardzo zadowolony z gry, dawno nie było tak dobrej arcadówki.

Jak dla mnie to WRC to zawsze najlepsze samochodówki pod względem grywalności, żadna z innych gier nie daje tyle frajdy z jazdy, a grafika nie jest najważniejsza.

Mechanika wygląda zupełnie jak raidy w WoWie, zrób coś w odpowiedniej sekundzie, aby nie było wipe. Zagadki, trochę też przegięte, skoro trzeba rozwiązywać je w RL, zamiast bezpośrednio w grze, założenie ciekawe, ale chybione jako rozgrywka. Zobaczymy co wyjdzie, jeśli wyjdzie, bo z Failcomem nigdy nie wiadomo (jedynie wiadomo o słabej jakości produktów, ale miejmy nadzieję, że to się zmieni).

LoL, bełkot marketingowy, jakie f2p, nic takiego w tej grze nie ma, to tylko najzwyklejszy trial, tylko, że do 20 lev. Widać, że Blizzard czuje się mocno zagrożony, skoro ucieka się do takich prymitywnych kroków. Prawdziwe f2p byłoby, gdyby cała podstawka była za darmo, a dodatki do wykupu i ewentualnie niektóre rajdy.

Filmik prezentuje się znakomicie, uważam jednak, że skoro robią fps, to powinni odpuścić sobie "taktyczność" misji, to powinno być ustalane przed rozpoczęciem misji, ekwipunek i zachowanie pomocników, jak w poprzednich częściach. FPS powinien być czystą akcją, nie ustawianiem ludzików po kątach.

Dokonali niesamowitego odkrycia, szczególnie po kilku latach wyników dowodzących tego w innych firmach.

Najzabawniejsze jest trzymanie się terminu "endgame", który jest totalnie pustym słowem, bo w mmo nie ma czegoś takiego, chyba że po ubiciu ostatniego głównego bossa byłoby napisy końcowe. Jak ktoś uważa, że pvp jest najważniejsze, i że to jest starcie "intelektów", buahaha, muszę śmiać się w twarz, gdyż wystarczy zwykłe spamowanie odpowiedniej rotacji skili w czyimś buildzie, tym naj do pvp, albo ciągłe trzymanie spustu. Co to za frajda tłuc się bez przerwy o nic, a w szczególności lać grupą jednego biedaka, który lata bez wypasionego sprzętu. Prawdziwe pvp może zaistnieć tylko na arenie w realu, 1v1.

200 godzin na jedną klasę, niewiele :D ale musi wystarczyć na razie, do jakiegoś dodatku :D Solo w MMO, tak właśnie powinno być, ci którzy chcą grać non-stop w grupie, mogą to robić, ci którzy chcą solo w tym samym świecie, też mają taką możliwość, jakoś inni producenci mmo zamknęli się na takie możliwości przez co tracą bardzo dużą rzeszę graczy. MMO nie jest tylko serią rajdów i pvp, dobra gra musi być jak najbardziej dostępna także dla gracza solo czy casuala, nie tylko dla maniaków, no-lifów i hardcorowców. Dotąd (chyba) tylko City of Heroes/Villains było dostępne zarówno dla grup, jak i solo graczy dzięki dostosowywaniu się instancji do wielkości i poziomów grupy, a co za tym idzie jakości nagród. Chwała BioWareowi za próbę zrobienia prawdziwej gry, a nie ochłapów dla wybrańców.

Słabo dzieje się w Azeroth skoro Blizzard takie kroki podejmuje :D

Wygląda dennie, zbyt dużo nakładających się na siebie, słabych efektów, które zasłaniają całe pole bitwy a w szczególności mobka, którego się leje. Granaty wybierające kogo ranić, a powinny masakrować wszystko. Walki podwodne, lol, strzelanie pod wodą, ktoś miał wyobraźnię, a zdecydowanie nie pomyślał nawet o podstawach fizyki. Na razie wygląda to słabo. Miejmy nadzieję, że poprawią głupoty i brzydactwo.

Nareszcie :D Zdecydowanie CoH/CoV jest wciąż liderem w supermocowej krainie mmo, najlepiej zrobiony i ma to czego do dziś nikt nie potrafi zrobić, czyli skalowalne instancje do wielkości drużyny i jej poziomów. Czas powrócić będzie do miasta bohaterów i złoczyńców :D

Sterowanie jest rzeczywiście totalnie do bani, przydałoby się jeszcze aby statystyki były objaśnione (najlepiej przy najechaniu na nie myszą), bo większości trzeba się domyślać, jak wpływają na postacie. Śmieszną rzeczą jest jeszcze to, że każda postać ma kilka talentów totalnie nieprzydatnych do bycia pomocnikiem.

Pan analityk nie zauważył, że WoW jest klonem kilku wcześniejszych mmo, a jak pięknie zżyna do dziś wszelkie dobre patenty z innych gier.

Wygląda świetnie, tylko że z rozgrywką pod zwględem grafiki nie ma nic wspólnego.

Jak na razie jest tylko gadanie, a nie można nic wybrać, za to zakupić (to co ma być za free w ramach Welcome Back) można już. Coś tu nie w porządku.

Powinni pokazać działanie umiejętności z runami na wrogach, a nie dyskotekę kolorków.

To teraz zostaje czekać jeszcze na drugą grę z typu "wait forever" czyli Diablo 3.

Hellgate: London pomimo swych niedoskonałości było naprawdę świetną gierką. Mam nadzieję, że nie będzie nowa wersja zbytnio się różniła, ale że będzie dopracowana jak należy.

I skończy się normalne granie, a zacznie mortal kombat dla hardkorów. Szkoda. A zwierzaczki powinny służyć za vendorów i bank.

Inżynier w fantasy to porażka, chyba że ma zajmować się budowaniem mostów, ewentualnie pułapek, schronów lub obozowisk, ale wieżyczki, granaty, bomby, strzelby, to inna bajka, won z mechaniką z fantasy. Poza tym jeśli już ma być, to niech będzie friendly fire u inzyniera, tzn. granat rani wszystkich, bomba też, a nie walić sobie bombę pod nogi aby z aoe rozwalić otaczającego wroga.

Fantasy powinno zostać fantasy, a nie modnym ostatnio dokładaniem zupełnie nieklimatycznych gadżetów, może niedługo dodadzą statki kosmiczne. No i oczywiście nie możemy zapomnieć o obowiązkowym według ostatnich mód dodaniu piratów i zombie.

Armia lalek barbie atakująca talibów, ot przyszłość gier wojennych Disneya. A gra ukazująca atak na siedzibę Obamy (ach ta zbieżność) bin Ladena już jest, a aby było ciekawe, została zrobiona na podstawie symulacji, na której ćwiczyli żołnierze.

To chyba Titan Quest 2 a nie Diablo 3. Już nie będzie od zera do bohatera, teraz będą pałętać się hirelingi.

Kolejna beta, a Diablo zamiast grasować, będzie pełzł z siwą brodą i o lasce ze starości, czekający od lat gracze, na pewno. W końcu kto wie, cuda się zdarzają, może Duke Nukem Forever pojawi się, to czemu nie poczekać kolejnych 10 lat na D3.

Wprowadzili Steama na PS3 to zhakowali konsolę, wprowadzą na mobile, to też dobiorą się do nich.