Obelix93

Dajcie mi bana, moje Psiballe was pokonają! Wziąłem silny eliksir i wszystko mogę pokonać dzięki psiballom! Bana też!

Dobrze, skończmy pisać o tym, co ja pisałem, bo tylko coś pochwaliłem a tu już się prawie jedna strona sprzeczek zrobiła. Najzwyczajniej: mam transfer 120 czegośtam na sekundę z neostradą 512.

Gdzie teraz lecą "Opowieści z krypty"? Pamiętam, jak oglądałem to dawno temu, ale jednak troche mnie to śmieszyło :P

No to i tak jest dużo, no nie?

To czytaj ze zrozumieniem. Transfer, czy jak to tam się zwie to 120 kb/s.

Widzisz, bo może ciebie takie gry nie kręcą, a jednak Simsy 3 są jedyną taką grą w swoim rodzaju, w której od początkowego grania można się zakochać. Znasz jeszcze jakąś drugą, dobrą serię taką jak Simsy? Raczej nie, bo nie ma takiej gry. Wszystkie gry wydawane przez EA są bardzo oryginalne i warte swojej ceny, a to, że ich gry są drogie to tylko od nich zależy. Simsy 2 kosztowały 159 zł, więc i były droższe. Widać, że nie grałeś w Simsy i nie masz całkowitego pojęcia o grze jak i o firmie.

Wybacz, pomyliłem się. Przebaczysz mi?

Cena jest całkowicie odpowiednia do jakości tej gry, gdyż przy całej serii Simsów (1,2) spędziłem swoją młodość. Gra naprawde potrafi wciągnąć, a teraz jeszcze bardziej, bo z pewnością jest ciekawa. Simsy 2 potrafią troche wkurzyć, bo życie w nich głównie polega na uzupełnianiu potrzeb - jedziesz na wakacje - masz niezbyt dużo czasu na opalanie się lub rozrywkę, bo od razu ci coś ubywa i sim musi to zrobić. Simsy 3 będą rewolucją - wreszcie mogę wyjść na miasto bez długiego ładowania się, wreszcie będzie normalne miasto. I nie mówcie, że drogie, bo gra jest warta swojej ceny. Mam zamiar kupić to pierwszego dnia wydania w empiku :)

Nie wiem, według mnie to jest wszystko głupie gadanie, tak jak z grami (ludzie mają za słabe kompy i narzekają, że gry słabo zoptymalizowane). Mam neo 512 i szybkość ściągania to około 70-120 kb/s.

Logitech Wave Cordless Keyboard i do tego w zestawie była LX8 Cordless Laser Mouse. Polecam wszystkim, naprawde ładnie wygląda i się świetnie sprawuje.

Mam już neostradę 2,5 roku i ani razu połączenie nie zostało przerwane! Wszystko jest tak super OK, że jestem mega wdzięczny TP, że takie coś mają. Miałem osiedlowy net i to był koszmar! W każdej, byle jakiej grze miałem pingi 120-300, w niektórych grach takie lagi, że nie można było normalnie grać (np. Tibia). Teraz mam neostradę TP, rok temu grałem w Tibię i co? Zero lagów, nawet jak jest server przepełniony. Do tego dostałem niedawno drukarkę, z której jestem również zadowolony. Polecam neostradę wszystkim!

Czasem, prawdopodobnie mam to nieświadomie. U mnie natomiast bardzo często zdarza się lunatyzm. Gdy za długo pogram na kompie często wstaje i chodze, mówie coś, a czasem nawet klne.

A jak mnie mają nie interesować? Sam płaciłem za oryginalnego Windowsa XP dwa razy, bo pierwszego zgubiłem i zapomniałem zrobić legalnej kopii zapasowej, a taki to sobie wejdźcie na stronę, gdzie łatwo ściągnie go za darmoi już ma.

Wkurzają mnie piraci szczególnie za to, co robią. Sam posiadam w swojej kolekcji około 80 oryginalnych gier, łącznie wydałem na nie około 6000 zł i nie mam żadnej przegranej. Niestety - w polsce są za małe kary dla piratów, zwykle jak kogoś policja przyłapie, to za małą szkodliwość czynu oskarżenie kończy się na prokuraturze. Liczę, że wprowadzą jakiś sposób na piratów, a narazie wydaje mi się, że najlepszym będą bardzo wysokie kary pieniężne przekraczające 50 tysięcy złotych np. za zwykły plik! Wierzcie mi, wszyscy by zaprzestali.

Jedz kebaby jak ja. Kebab się stał teraz moim drugim, zaraz po komputerze uzależnieniem :) A tak na serio to oglądaj TV, sam się ździwiłem, ile ciekawych filmów leci w TV np. smutne amerykańskie dramaty o żołnierzach.

No co, mnie największą radość sprawiają gry komputerowe :) Swoją drogą, Adam. Czy mógłbyś mi napisać na gg: 2424367, bo chętnie pogadam. A jak nie masz GG to nie pisz :)

Pograj sobie w Fallouta 3, albo w Call of Duty: World at War. Czułem się przytłoczony, ale dopiero jak sobie założyłem słuchawki na uszy, a potem włączyłem na full głośność i grałem w Call of Duty: World at War zachciało mi się wszystkiego. Znajdź jakieś ciekawe zajęcie, no bo w moim przypadku to gra na komputerze.

Nie, stworzył fikcyjne konto, dodał mnie i natychmiastowo się wyłączył. Wiem, że i tak nie porozmawia, bo tylko jest mocny na klawiaturze. Ale szczerze mówiąc polubiłem te jego teksty, nieźle się można uśmiać przy tych tekstach typu "bąba", "grózja".

Jakby nas Rosja zaatakowała to NATO by nam pomogło. Siły nato znacznie przewyższają siły Rosyjskie, dlatego nie mamy się czego bać. PS: Czemu się wyłączasz ze skype? Cwaniaczku, najpierw kozaczysz, a tu się boisz rozmowy głosowej na skype. Nie masz honoru. Ah, i nie tłumacz mi się swoim bratem o 5 lat starszym, że mnie pobije, tylko mów czemu nie chcesz gadać na skype głosowo.

Polecam ci, bo moim zdaniem jest to jedna z najbardziej realistycznych gier Drugiej Wojny Światowej. Ogólnie kampanie są niezwykle wciągające oraz jest wiele realistycznych broni. Szczególnie epicka wydaje mi się walka o reichstag.

Ostatnio dostałem 4 z kartkówki z Angielskiego, na którą się nie uczyłem, tylko dzięki graniu w gry. Większość słówek była tam z gier RolePlay, serverów SA:MP i Runescape. Popełniłem błąd w najłatwiejszym pytaniu, ale dobrze, że kartkówka wypadła bardzo dobrze na tle klasy.

Co poradzić? Najpierw przepisz ładnie i grzecznie posta w wordzie, bo nic nie można z tego czegoś zrozumieć.

Nie jestem tobą, zauważ to. Ja potrafię dyskutować na poziomie, a nie to co ty. Swoją dorgą - nie karmcie trolla.

Witam. Otóż kilka lat temu, gdy jeszcze chodziłem do podstawówki grałem w pewną grę Lego. Przedstawię ją: - można było tworzyć całe miasto z klocków. - było wiele klocków jak i gotowych obiektów. - najbardziej co zapamiętałem to jest to, że jak się wsadziło do jakiegoś budynku dynamit to mógł on zniszczyć całe twoje Lego City. - prawdopodobnie można było jeździć samochodem, ale tego nie jestem pewien. I tu jest problem: zapomniałem nazwy tej gry. Może wy ją pamiętacie?

To loguj się na skype''a, a nie jak mnie dodałeś to już od razu logout. Liczę, że jeśli odważysz się na rozmowe to nie będziesz mi tutaj takich żałosnych tekstów mówić. I skończmy wreszcie offtopować.