p53

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    26
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O p53

  • Ranga
    Robotnik
  1. Zgadzam się z tezą tego tekstu - nie powinno się tak traktować w mediach nie tyle leżącej, co powstającej z upadku Boliwii. Wbrew pozorom w Wildlands gra mi się nieźle pod względem mechaniki, i mówię to jako weteran Operation Flashpoint/Arma czy serii Hidden and Dangerous. Pewnie że Wildlands jest casualowa i wielu opcji taktycznych brakuje, ale można ciekawie improwizować, dzieją się zaskaujące rzeczy podcas zadań, wcale nie jest nudno (bzdura powatrzana jak w mantrze w każdej recenzji), nawet w pojedynkę. Ale jak dotąd (ok. 10h gry) zawodzi szczątkowa i sztampowa fabuła oraz właśnie prymitywne pokazanie Bolowii. Jeśli już ktoś decyduje się na pokazywanie realnego kraju, pownien docenić chociaż wojnę wydaną przez państwo kartelom narkotykowym, tymczasem tu wojsko po prostu chroni bandytów. Szkoda, że elementy mechaniki potrafiły do Wildlands przeniknąć z ambitniejszych gier, a fabularne i polityczne już nie. Co innego pokazywać stan bliższy faktycznemu - z problemami i niedoskonałościami - a co innego przekłamywać rzeczywistość w mediach (do których należą też gry), "żeby było efektowniej". To głupota na poziomie, nie szukając daleko, propagandy obecnego polskiego rządu - który też wmawia nam, że ostatnie 25+ lat naszej ciężkiej pracy na rzecz rozwoju Polski to wszystko korupcja, ruina, komuna. Z tą "tylko" różnicą, że Ubisoft to francuski koncern medialny, który pokazuje Boliwię w grze, a polski rząd robi to w państwowych mediach informacyjnych, uderzając w swój własny kraj.
  2. Tracą, ale na pewno nie ostaniego wizjonera. Są jeszcze co najmniej David Cage i Niel Druckmann. A ten drugi dopiero się rozkręca. I całe szczęście, bo gdyby nie tacy jak oni, w tym segmemcie nie byłoby w co grać.
  3. Uff, dobrze że gracze w przciwieństwie do niektórych twórców mają zdrowy pogląd na słowo "bezmyślny".
  4. Czy na konferencji było w końcu coś o Grey Matter? Była wśród tytułów wymianianych w zapowiedzi.
  5. Czy ktoś z CDP informował gdzieś "oficjalnie" kiedy mają zamiar udostepnić pierwszego patcha (szukałem, nie znalazłem, przepraszam jeśli niedokładnie)? Nie pytam złośliwie, chodzi mi o przedział czasowy - np. w tym tygodniu czy za 2 tygodnie?
  6. Fajnie, tylko znów "PŚONICZNY"! Myślałem że to był przypadek, że przepuszczono to w pierwszym STALKERZE - teraz widzę, że jest to błąd czy powtarzające się niedopatrzenie ekipy lokalizacyjej. Może uda się jeszcze poprawić? Wersję angielską z napiasmi uważam za nic specjanego, choć od przybytku głowa nie boli. Atrakcją byłaby dodatkowa wersja ROSYJSKA (bez lektora) z napisami. STALKER to nie Fallout. Ale i tak jestem wdzięczny CDP za tego lektora zamiast dubbingu - można choć w tle wychwycić orygnalny język gry, co skutecznie podtrzymuje kilmat.
  7. @ Jaro -> Runaway 2 jest grą zrobioną przez Hiszpanów a wydaną przez Francuzów, Two Worlds zrobili Polacy pod pieczą Niemców. Nic dziwnego że wersje angielskie tych i wielu innych gier nie były doskonałe. Może byłoby lepiej aby Hiszpanie skupili się na hiszpańskim, a Polacy na polskim itd.? A reszta świata mogła posłuchać (choćby opcjonalnie) głosów właśnie w tych językach z napisami? Podobnie jak przy hiszpańskim czy francuskim filmie w polskim kinie czy na płycie. Space Siege to natomiast gra amerykańska. Zresztą nie zrozumcie mnie źle - nie jestem przeciwnikiem dubbingu w ogóle. Jednynie "obowiązkowego" dubbingu - bez możliwości wyboru wersji kinowej - lub opóźniającego polską premierę o parę miesięcy.
  8. @ Kawosz. Na na zachodzie jest bardzo różnie. Wszystko (kino, gry itd.) dubbingują przede wszystkim Niemcy i Włosi, np. we Francji i Hiszpanii jest czasem dubbing, innym razem napisy, ale np. wszystkie kraje skandynawskie mają nawet filmy w telewizji z napisami, co potem widać gdy na ulicy można lekko dogadać się po angielsku (a o Polsce też wiedzą zaskakująco dużo). Dubbing jest standardem, ale w filmach i grach dla najniższych kategorii wiekowych. Dorośli zwykle umieją czytać, a także wiedzą, że języków i innych kultur warto się uczyć. A nie konwertować Shepharda na Kowalskiego czy Hansa (w Niemczech wypada to często żenująco, co słyszałem też od samych grających Niemców). Wiemy też jak to wypadło w przypadku "le BigMaca" ;) A co do Polski, to dbajmy aby tu powstawały nasze własne produkcje, obracające się jak Wiedźmin w słowiańskiej kulturze. Wtedy warto też zadbać aby nasz rodzimy język poznali w innych krajach, także robiąc tam wersję kinową lub wielojęzyczną (jak ES Wedźmina, mająca nadrobić wpadki z zachodnimi dubbingami pierwszego wydania, które m.in. obniżyły oceny gry na zachodzie). PS. Co tu żałować, że developer wyraża zgodę na wersję kinową - mają pewność po prostu, że nie zrobią im przynajmniej z głosów kaszanki, tylko zachowają oryginalne, opracowane przez developera treści, brzmienie, intonację itd.
  9. Brawo za decyzję co do polonizacji - wersja kinowa, z premierą blisko terminu premiery śwatowej (mam nadzieję że jak najbliżej). Tak trzymać!
  10. A o szczegółach polskiej wersji językowej ciągle nic oficjalnie. Trochę dziwne - preorder rozpoczęty, a o jednej z podstawowych spraw można tylko snuć spekulacje na podstawie obrazka pudełka...
  11. Dzięki Maryjan. Co prawda zależy co kto uważa za dobre, ale dałeś mi jakąś nadzieję ;)
  12. Prosimy o więcej szczegółow nt. wersji językowej. Będzie pełen dubbing? Lektor? Czy tak jak w SoC pozostaną oryginalne, rosyjskie rozmowy między mniej istotnymi NPC? Mam nadzieję, że CDP nie zostawi mniej rosyjskiego audio niż w edycjach zachodnich... PS. A może by tak do EK dorzucić oryginalne audio zamiast zielonej puszki, gumowego mutanta czy innej bzdrury? Wiem - marzenia...
  13. Zaraz, zaraz, ten tekst to jakaś głupota. Porówane są wydajności kart Nvidia obecnych na rynku od kilku miesięcy z niewydanymi kartami ATI, które wyjdą dopiero w czerwcu. I to ma ozanczać kto jest faworytem czerwcowych premier?? To oznacza, że nowe karty ATI będą nieznacznie szybsze od "starych" Nvidii. Jeśli HD 4850 i 4870 porównanoby z GTX 260 i 280, wtedy możnaby mówić o jakiś faworytach. Przyznam, że jest mi wszystko jedno mi która z firm zrobi lepszą kartę, ale nie lubię wciskania głupoty czy propmocji w rzekomo obiektywnym tekście, w rzekomo niezależnym portalu. WSTYD!
  14. Mam pytanie - dlaczego ta gra na PC została w pełni spolszczona? Nie było możliwości zrobienia wersji kinowej (lub ew. dwujęzycznej)? Przeciez to gra w kategorii 18+. Ludzie powyżej tego wieku umieją z reguły czytać, a bardzo cenią sobie wersje kinowe, w których np. Nowojorczycy nie rozmawiają po polsku. Jeżeli podobnie jak w Assassin''s Creed nie było innego wyjścia, CDP powinien wziąć pod uwagę sprowadznie ograniczonej ilości wersji orygnialnych, którą ja akurat kupiłbym dużo chętniej niż kolekcjonerską. A tak kupię grę za granicą...
  15. Mysle że CDP powinno zadbać by "zwykła", pełna wersja angielska była do kupienia w Polsce 6 maja (choćby ograniczona ilość nie wiem jak ubogiego wydania za 150 PLN, jak nie da rady więcej i taniej). A spolszczone wersje jak najszybciej później. Bo jeżeli to ma być jedno pudełko ze wszystkimi wersjami, wydane w czerwcu... to ja dziękuję, kupuję w amazonie (co będzie mnie kosztować pewnie ze 200PLN, a tymczasem masa ludzi ściąga angielską wersję z P2P).