Dan14NR

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    499
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Dan14NR


  1. O dziwo Slender: The Arrival jest całkiem ciekawym straszakiem, który w dość prostacki sposób potrafi wystraszyć. Jak grałem na słuchawkach w nocy to było czuć ten klimat niepokoju - w jedynce po 10 minutach ziewałem podczas grania. Do tego druga misja, która jest odtworzeniem jedyneczki jest bardzo w pytę.

    Gdybym nie miał edycji na PC, to chętnie bym sięgnął po Slendera na konsole.


  2. Ja tam z czyszczeniem laptopa nie mam większych problemów - za drugim, trzecim razem, gdy zna się już na pamięć budowę modelu, robi się to w 15-20 minut (rozebranie, wyczyszczenie, nałożenie pasty, złożenie). Wykonanie takiej czynności raz na 3-4 miesiące na prawdę nie jest uciążliwe :P

    Jedynie współczuję posiadaczom laptopów HP - ja osobiście zawsze kląłem niezmiernie, gdy po raz pierwszy rozbieram inny model. Często wyczyszczenie chłodzenia wiąże się z odkręcaniem np. matrycy i zawiasów. Poza tym z większością innych firm nie ma problemów nawet za pierwszym podejściem.

    A dla leni polecam YouTube i "dissasembly XXX" ;)


  3. D3 na konsole jest bardzo fajne. Jak to ktoś napisał - konsolowcy są w stanie grać setki godzin ;) Przykładem jest mój dobry kumpel, fan Dark Souls, który przy samej jedynce spędził 500 godzin.

    Ja w D3 UEE na X360 pogrywam sobie i jest całkiem fajnie. Crusader to postać typowo w moim stylu. Do tego ogólne dopracowanie gry i zmiana trybów + przygodowy = zabawa na setki godzin. Że też nie wspomnę o lokalnym trybie multiplayer ;)

    Po sprzedaniu podstawki D3 UEE wyniosło mnie jakieś 70zł - to chyba nie tak źle ;) Na PC dodatek wychodzi drożej.


  4. Ludzie, 700 golda to w tydzień można spokojnie zrobić. Wy byście chcieli WSZYSTKO charytatywnie. Serio, narzekanie na cenę w przypadku Curse of Naxxramas jest żałosne. Jak nie chcecie zarobić na to in-game to zapłaćcie prawdziwą kasa i po sprawie. HS to dalej wzór F2P - WSZYSTKO za darmo można mieć. Po prostu gracze darmowi muszą pofarmić - znam sporo osób, które bez wydawania grosza mają topowe talie i wyczyszczone całe Naxx. Tym bardziej, że info o cenach było trochę czasu przed dodatkiem i można było sobie przygotować spore sumki na dodatek.
    Blizzard musi na czymś zarobić i to tylko przykład. A może mają odwalać robotę za darmo?

    Wyliczanie, że trzeba by grać 3.5h dziennie (co nie jest jakąś astronomiczną ilością) przez tydzień na jedno skrzydło jest bez sensu. Ja w 90% przypadków questy za 40g rerolluje i wypadają te za 80. I co teraz? A do tego ktoś może być b. dobry na Arenie i golda nabije raz dwa.


  5. Ja grałem w Duela od czasu wersji podstawowej (nawet Świątyni nie było jeszcze) i kiedyś gra chyba była lepsza. Była znacznie mniej Pay2Win i jakoś większy fun mi dawała. Teraz są same talie typu Mill, które skutecznie psują radość z gry. No i model biznesowy podkręcili na pieniążki i jest on po prostu chamski (ograniczanie czasowe dodatków dla graczy F2P).

    Ja z Duelem póki co dałem sobie spokój.


  6. Gothic 3 nie był aż taką rewolucją gameplayową w porównaniu do dwójki. Gra wizualnie i technicznie była sto metrów wyżej, ale klimacik i trzon rozgrywki pozostał ten sam. Grę lubię, ale wolę systemy czysto frakcyjne - dlatego cieszy mnie ich powrót w trzecim Risenie. Za parę dni się w niego uposażę. Teraz kończę po raz drugi jedynkę dla przypomnienia ;)

    btw. rewolucji w serii na miarę Arcanii bym nie chciał :P Gierka była spoko jako slasher na 10-12h, ale nie jako kontynuacja, którą miał być. Co prawda robiło to Spellbound na licencji, ale chodzi mi o porównanie zmian. Gry PB są specyficzne i albo się je kocha, albo nienawidzi. Mam wrażenie, że większość fanów woli model, który zapoczątkowali wraz z Gothiciem - inne rzeczy można znaleźć w konkurencyjnych grach - do wyboru do koloru ;)


  7. Widzę, że gdyby za te 120 złotych dali SAM dodatek bez podstawki to flame''u by nie było. A może każdy liczy, że dadzą go za 50 złotych jak się odliczy podstawkę? Ludzie, opanujcie się. Taką cenę miał RoS na PC i taką ma na konsole. To bardziej ukłon w stronę tych, którzy kupili nextgeny - nie muszą drugi raz kupować podstawki i mało tego, mogą przenieść postać z pastgenów. O co Wam chodzi?

    Pastgeny też dostały D3 na płycie wraz z RoS - za sam dodatek zapłacilibyście tyle samo. To co Wam za różnicę ta podstawka tam robi? Czasami nie pojmę niektórych ludzi.
    A jak Wam nie pasuje cena to sprzedajcie podstawkę i kupcie RoSa z pieniędzy ze sprzedaży - proste.