Morris12

Z ciekawości, do jakiej wersji jest aktualnie zaktualizowane D3 w wersji na PS4? Koło 2.2 czy wyżej?

Gramowicze ! Do sprzedania mam kilka tytułów, w korzystnych cenach. Wszystkie gry są nowe i oryginalnie zafoliowane. /// PS3 \\\ 1. Killzone 3 [essentials] 49 zł 2. inFAMOUS 2 [essentials] 2 szt. - 1 = 49 zł 3. Fifa 14 4 szt. - 1 = 20 zł /// XBOX360 \\\ 1. Duke Nukem Forever 2 szt. 1 = 20 zł Możliwość odbioru osobistego w Krakowie albo Wieliczce. Wysyłka pocztą staropolską, gołębiem, lub balonem meteorologicznym. Z paczkomatu też dam radę skorzystać. kontakto: tel. 508 505 191 meilito: morris12321@gmail.com Pozdrawiam i polecam, Ja. Cheers!

Fakt, te achivy dają masę dodatkowej zabawy i funu

yup, to bug. Nie przejmuj się, tylko dodawaj moce do kostki dalej. Problem będzie się prawdopodobnie powtarzał aż do achivu za setkę mocy dodanych do kostki.

yup, to bug. Nie przejmuj się, tylko dodawaj moce do kostki dalej. Problem będzie się prawdopodobnie powtarzał aż do achivu za setkę mocy

Tak, tak, tak. Pamiętam. Ten sezon jest za długi, bo już po miesiącu czasu (zależnie od szczęścia) każdy miał bardzo dobrze ubraną postać, zaczynał się nudzić, wyklinać Kadalę, choć wymaxował dzięki jej pomocy GR solo albo w party. Wiesz, doszło do czegoś takiego, że w pewnym momencie stanęła przed nami ściana, na którą można się było wspinać bez większego problemu, ale wspinać się można było bez końca. Takie jest moje zdanie. Rzecz jasna nie trzeba się z nim zgadzać. W moim klanie sytuacja wyglądała tak, że po starcie nowego sezonu ponad czterdziestu graczy było non stop, czy to na TSie, czy w grze. Powiew świeżości, nowe sety do wypróbowania. I to było fajne. Po dwóch tygodniach, mniej zapaleni gracze podziękowali za grę i jedyne co ich motywowało do dalszego bicia paragonów to atmosfera jaka panowała w tym małym światku. Więc czasami wracali pozabijać setki demonów, coby się lepiej spało. No, ale z tygodnia na tydzień nas ubywało. Do tego stopnia, że dzisiaj (po zalogowaniu się po dwóch miesiącach do diabolo) na liście znajomych mam aktywną tylko jedną osobę, która niszczy pomioty piekieł :<. I nie, nie jest to spowodowane upałami na zewnątrz. Kurcze... źle zakładasz! Się robiło postaci na sezonie, ale skupiało się uwagę góra na jednej (poza swoim głównym zabijaką). Wbicie 70 poziomu zajmowało mniej więcej pół godziny (2st char), zdobycie eq może trzy-cztery. I spokojnie można było robic rifty t6. Nadmiar krwawych odłamków zdobytych na GRach 40+, czyli właściwie WSZYSTKIE, kiedy ubierałeś drugą postać, wydawało się u kadali. Średnio raz na 12-15 minut rzucałeś jej w ofierze około 1k odłamków. Tak jak wspomniałem, to nie byli niedzielni gracze :< . #add \/ sytuacja z s3, ostatnie gr 40+ latałem na początku czerwca, albo gdzieś pod koniec maja. Nie pamiętam dokładnie. I nie nołlajfowałem. hm...

Dosłownie przed chwilą zapowiedziano zakończenie tego BARDZO DŁUGIEGO sezonu. http://eu.battle.net/d3/pl/blog/19842943/zako%C5%84czenie-sezonu-3-ju%C5%BC-wkr%C3%B3tce-07-08-2015 Polecam też zaznajomić się z informacjami, co to ciekawego nam nowy patch przyniesie. http://eu.battle.net/d3/pl/blog/19842936/zapowied%C5%BA-aktualizacji-230-zmiany-w-trybie-przygodowym-04-08-2015 IMO, ten sezon był zdecydowanie za długi (podobnie jak pierwszy). Większość graczy ulotniła się po miesiącu, góra dwóch...

Twierdziłem, że w trzecim sezonie nie będę brał udziału - studia, praca. Brak czasu. Coś mnie jednak skusiło w ten weekend i odpaliłem trzeciego diabełka. Hm... nie spodziewałem się takiego progressu. Paragon leci jak szalony : (.

Nope, nie trzeba. Ale: - osoba (w tym przypadku), która podejdzie do egzaminu ustnego z języka polskiego jest prawdopodobnie... (tu wstaw odpowiednie słowo/a) - należy jej zobrazować temat w odpowiedni sposób na... w skrócie, pisze człeczyna w mojej osobie pracę, coby zdający wkuł ją na pamięć i poszedł dzieńdobry, dzieńdobry, TOTOTOTOTOTO, brawo! zdałeś. nara #edit I tak, tak, tak! Widziałem niejednokrotnie, dramaty rozgrywające się na korytarzach szkolnych. Najwyraźniej można oblać ten egzamin.

Błeeeee. Nowy patch dodali do diablo, niby że fajnie. Ale wisi nad moją nędzną duszyczką jakaś czarna chmura, z której pada deszcz ropuch, one odbijają się od mojego czoła i wredne spadają prosto pod nogi! Yup! A wszystko przez zadanie, którego się podjąłem. Napisanie pracy maturalnej za skrzynkę piwa, wydawało się ciekawą przygodą, ale... zanim zacząłem. Od dwóch godzin siedzę, przygotowałem sobie bibliografię i próbuję coś skrobać. Próbuję. I wygląda to mniej więcej tak: godzina 22:00 Bibliografia gotowa, a serce się raduje i tańczy salsę. godzina 22:30 Napływa znużenie, odpalę meczyk w HotSie, a zagram, co mi tam! Skilla i tak mam marnego to może się czegoś nauczę od lepszych. godzina 22:50 Przegrałem, znaczy, przegraliśmy. Moja drużyna przegrała. Dlaczego spodziewałem się tego już na początku rozgrywki? godzina 23:00 Wsiadam do samochodu, sprawdzam czy w kieszeni kurtki jest portfel. Jest? Jest. Jadę na stację benzynową po papierosy. Zatankuję przy okazji - myślę, 2in1. TERAZ Wracam, a progress pracy stoi w martwym punkcie. Ciekawe czy pisanie pracy licencjackiej będzie wyglądało w podobny sposób? cheers przecież to tylko praca maturalna, zlepek rzeczy, które są już opracowane ; _ ; chyba nagroda licha

Szybko poszło z tym sezonem, bardzo szybko. Cieszy mnie wyczekiwany reset. Ale paczaj pan, co się dzieje - nie ma południa, jest poniedziałek. Bum! Co z tym diabolo robi podwójny exp...

W skrócie - gr o numerku 63 padł na sezonie w mniej niż siedem minut. O zrobieniu 66 na non-sezonie nie zapominając. Wcześniej w pt zawsze miałeś 2DH, CRUS, WD. A przez exploit, wywalało się z pt jednego dh i wrzucało na jego miejsce palm monka. Łapka w połączeniu z markiem robiła niesamowity dps! Ehh, takie smutno, że ladder już zamknięty.

Ciekawi mnie, czy znajdzie się tutaj chętna osoba na porobienie dzisiaj jakichś szybkich grów na sezonie, albo na non-sezonie :). Szukam, czekam! :)

Pod expa. Idealnie dla mnicha albo crusa set borna, set caina, sygnet leoryka i exp leci jak marzenie!

Topaz nie, ale rubin w koronę leoryka jak najbardziej.

Na liściu, paragon leci jak szalony na fast GRach. Pietro87 Miesiąc, max. Może pod koniec kwietnia? Optymalnie - 4 miesiące na sezon. Wtedy będę zadowolony!

http://www.diablofans.com/blizz-tracker/topic/58812-end-of-season-announcement-updates widzieli? czytali? kończę koło 600 paragonu, pora stopować

W sumie, to brakuje mi aktualnie DH na GR 40+. Mowa, rzecz jasna, o sezonie. Ktoś, coś pogrywa? Ktoś ma za dużo czasu?

Przygoda z s2 rozpoczęta, na dobre, z przytupem. Czekam aż się party zbierze :). Dzisiaj: road to paragon 100. RADOŚCI Z DROPU!

Tamten skarbiec, nie. Ale ten już tak :)

Panie, zarzuć pan bejtltagiem to ubijemy jakieś demony w nowym sezonie. #Braveheart A jak pan stoisz z drugim sezonem, rozpoczął rozgrywkę czy jeszcze czeka i czeka? Zastanawiam się nad pograniem jutro i rozpoczęciem przygody w części drugiej, dehaczem. Okej! Z cyklu screen na poprawę humoru: Wydropiło mi wczoraj drugie Kukri, ale je wyrzuciłem. Było... lipne. Bardzo lipne. Znajomy mógł się chociaż ucieszyć. Na pocieszenie, jednak, portale do SKARBECZKA otwierają się jak szalone. Wracam! Może otworzy się trzeci.

Ależ ci dropi, ależ ci dropi... u mnie nadal pustka. Ani starożytnego kukri, ani pieca. Nic. Kompletnie nic. Sorki! Kadala była łaskawa i obdarowała mnie jednym Unity, a gdzie drugi? ; _ ;

patrz /\ wyżej

@Braveheart Mam (przynajmniej dzisiaj) niesamowitego farta do rolów. Za 5-6 razem wchodzi mi odpowiednia statystyka o najwyższej możliwej liczbie. Hm... przypadek? Nie sądzę. Rekompensata za brak kukri, tak to sobie tłumaczę :). Ale fakt, golda ubywa stosunkowo szybko, jak nie wyrolujesz w pierwszych próbach upragnionego statsa. @Zand79 Prawda, IMO skarb zbieracza już od 50% robi robotę (na 75 jest bajka!). W ciągu godziny wyciągasz te 100-150kk golda, przy około 8 - 9 k % gold findu. Screen o poranku! W dzisiejszym programie: Czwartkowy fail. Morris stara się zrobić jak największy CDR przy jak najmniejszym spadku dpsu. Zmienia stymulator bólu na gogok szybkości. Zmienia nogi i buciki caina na kapitana. Zrobione! Dropi nowego tiklandiana, miodzio. I w efekcie, ciesząc się z CDR na poziomie 50% pada w prostej szczelince jak mucha w kuchni. Od byle pacnięcia. #edit Zapomniałem screena umieścić. Patrz: niżej. Ops!

Cieszmy się przez chwilę, byciem w topie, topie topu.