orzel286

No jasne! Naziści mieli bardzo dobre stosunki z komunistami a zwłaszcza z tymi niemieckimi. Pakt Ribbentrop-Mołotow NIE BYŁ przejawem dobrych stosunków!!! Nie pisz bzdur, że ich stosunki się pogorszyły - oni nienawidzili się od samego początku! I komu teraz wychodzą bzdury?

To może zamiast "publicystów" poczytaj historyków. A podobieństwa między gospodarką komunistyczną i faszystowską/nazistowską NIC nie znaczą. Może gdybyś czytał podręczniki od historii ZE ZROZUMIENIEM doczytałbyś o tym, że faszyści i naziści komunistów nienawidzili. qq more

Całe szczęście nie wszystkie (karakura riser = rotfl) + jest duże prawdopodobieństwo, że nie będzie to jakaś strasznie długie seria... (a przynajmniej mam taką nadzieję :F)

ROTFL! Naprawdę nie wiem skąd żeś to wszystko wytrzasnął ale wyrzuć to za okno (komuniści i naziści jak bracia - lol... To, że tak powiedział Ribbentrop nie znaczy, że tak było naprawdę :P) Wogle gz - śmieszny post naprawdę, udał ci się :P

Nazizm = odmiana faszyzmu - więc stwierdzenie "III Rzesza - państwo faszystowskie" ma sens.Wódz w państwie faszystowskim był prawdziwym władcą w państwie (wszelkie "sejmy" nie miały znaczenia). Falangi (polska i hiszpańska) są (były? )tak naprawdę ugrupowaniami faszystowskimi (read wiki :F -> http://pl.wikipedia.org/wiki/Ruch_Narodowo-Radykalny_Falanga -> http://pl.wikipedia.org/wiki/Falanga_(partia) )

Zrobili? Dali ciała raczej :P Tylko 2 z 7 zakończyły się jakimiś sukcesami. @KrzysztofMarek A dlaczego niby chrześcijanie mają mieć rację? Są dużo starsze religie niż ta, a nie są prawdziwe... I ciekawe dlaczego? :P Starożytny słownik - lawl

Ocena całości po paru linijkach? Brawo! :P

Pierwszy odcinek filerów to... tak naprawdę zlepek tego co już kiedyś widzieliśmy :o Ale następny odcinek ma fajną zapowiedź (Yoruichi w bikini... mrrrau :D)

Ja tam kocham nubasków w l2 :D Mam kilka wyjefajnych skrinów, z pro wypowiedziami typu "jak sie zapisuje na oly?" XD W wypadku l2 bardzo dobrą taktyką jest wypad z nubkiem poza miasto... Delevel w wesji extreme :D

Mogrim... Prześladować można wszystkich z byle powodu i nie tylko ateiści to robili (i raczej nie ateiści to robili tylko antyklerykałowie... tzn - byli i ateistami i antyklerykałami a nie każdy ateista musi być antyklerykałem... ufff :F )

Pierwszy odcinek L* - kiepski? O_o Jak dla mnie to pokazuje on bardzo poważne problemy egzystencjalne i ich możliwe rozwiązania :3 Full sized ":3" -> http://media.photobucket.com/image/konata/Sayakax3/konata-4.jpg?o=143

Tak właściwie to jakie to ma znaczenie jakiego boga wyznaję? Gdybym był chrześcijaninem napisałbym to samo. Ba! Moja postawa wzięła się stąd, że chodziłem na religię w szkole, dość dokładnie przeczytałem biblię i długo nad tym wszystkim rozmyślałem.

Nie jestem ateistą, tylko wyznawcą Tsunderyzmu (czyli tsundere>all :D) - i co teraz? :F

O_o A sam to co niby? Zabijanie grzeszników - dobre, każde inne - złe? Dla mnie zabijanie = zabijanie Plączesz się kolego :P >Tak... "Nie zabijaj"... Saddam też winien był poczytać sobie dekalog, nie sądzisz? Saddam był właśnie przypadkiem "nieco mniej gorliwego wyznawcy kanapki z serem" - czaisz? Chyba muszę jakoś prościej pisać :P

>Doskonale wiem, że o to ci chodziło. Tylko co z tego wynika? ;] To niewierzący będzie płakał. Chyba nie tak doskonale - potępiony zostaje ktoś, kto miał pecha, że urodził się w akurat w kraju wyznającym taką a nie inna religię i, że zgodnie z jej regułami został wychowany. Co z tego wynika? boskie miłosierdzie = bujda :P Poza tym, skoro wychowanie na odległość, przez proroków nie skutkuje to czemu bozia nie zmieniła SWOJEGO postępowania? Zabawmy się w biblijne przypowieści :F Ojciec i syn mieszkają osobno. Ojciec wychowuje swojego syna poprzez wysyłanie do niego e-maili. Po iluśtam miesiącach wpada na kontrolę i zastaje totalny burdel - wszędzie walają się puste butelki, zużyte gumki a na stole są ułożone idealne kreski. Wniosek? Syn nie słuchał... Co teraz? a) Przeprowadzić się do syna i wychować go jak należy b) Zabić gnoja Nie "po co" tylko "za co" - za zbrodnie przeciwko obywatelom swojego kraju @ISAMU Hah - amerykanie sami chcieli państwa kurdyjskiego, ale widać to im się przestało opłacać :/

Spójrz na to z innej strony - załóżmy, że jesteś bardzo gorliwym wyznawcą kanapki z serem. Wiesz, że są też inne religie, ale ciebie wychowano w takiej, a nie innej tradycji, 80% ludzi w twoim kraju również wyznaję "kanapkę z serem". No, ale jak to w życiu bywa - umierasz. Po śmierci trafiasz przed trybunał gdzie zasiada na chmurce facio z długaśną brodą i baaardzo groźną miną. Stwierdza on, że nie przestrzegałeś jego reguł, więc bardzo miłosiernie skazuje cię na piekło. Dla boga nie ma różnicy, jakiego wyznania jesteś, jak cię wychowano, czy znasz jego prawa - jeśli ich nie przestrzegałeś, to sorki bejbe - idziesz się smażyć. Ot miłosierdzie :P "Oczywiście, biedna matka będzie się temu przyglądać." No właśnie - zabiłbyś kogoś, kogo kochasz z całego serca, nawet jeśli ta osoba ma cię za kawałek g#$na? Wątpię :F Wniosek - marny z boga "rodzic" - wogle nie wychowuje, za to wymaga i brutalnie karze. Hurray for mass slaughter!!! :P

Zaraz, zaraz, zaraz - to czy ktoś jest chrześcijaninem czy nie, nie zwalnia go z przestrzegania tych 10 przykazań, prawda? I każdego za to czeka kara... I nie będzie to "pasek" :P No właśnie - niestety istnieją jeszcze religie, ale mam nadzieję, że za 50-100-150 lat w końcu wszystkie umrą śmiercią naturalną :F "Nie ustali praw na Ziemi, ponieważ ludziom dał wolną wolę. ;] " - a jednak :P Kiepskie? Raczej trafiłem w sedno - w końcu zamiast topić mógł wychować, nie? :F

W takim razie boga można porównać do ojca, który zabija swoje dziecko "bo za głośno płakało" :F

Ehem? A 10 przykazań? A prawa natury to kto niby ustalił przy stwarzaniu świata? Z każdym prawem jest tak, że można je przestrzegać, lub nie - tak jest z tym pierwszym, z tym drugim na razie "nie pogadasz" :P

No wiesz, zabicie 99,9% ludzkości w potopie to jakby większa zbrodnia niż kilka(naście) razów w zadek :P

Fajnie. A na jaką karę skazać boga, za jego zbrodnie przeciwko ludzkości (potopy, zarazy itp)? Bóg chrześcijan umarł za grzechy ludzi - a kiedy odpowie za swoje własne? :P

Fajne te kategorie... Nie ma tam NIC, czym polacy mogliby się naprawdę pochwalić (chwalenie się czymś, co stworzyła natura... To zupełnie jak: "patrzcie - umiem oddychać!" :P). Wolałbym, żeby w Polsce było coś czym naprawdę można się pochwalić (np najlepsze wytwórnie samochodów, uzbrojenia itp itd).

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=49630&u=13 Takich tematów na forum jest kilka... :P NAPRAWDĘ przydałoby się "powiesić" ten -> http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=29499&pid=1329 <- post jako osobne ogłoszenie i to jakoś bardziej wyróżnione - 98% ludzi przeczyta i się zastosuje. Pozostałe 2% to trole, które powinny bliżej poznać się z np takim HK-47... Marzenia... :(

No wiesz ufo porwało już setki ludzi i wszczepiło im implanty :D Człowiek zawsze będzie dla mnie mniej wiarygodny, niż namacalny dowód, albo złapanie jakiegoś boga na gorącym uczynku kiedy będzie się komuś objawiał. No ok, nie napisałem tylko, że dowody też można spreparować i istnieje coś takiego jak "proces poszlakowy" - już? Zdałem? :D

Tyle, że dowód materialny ma większą wagę od zeznań świadków - dowód jest w 100% obiektywny (tylko ludzie mogą go różnie interpretować :/). No i rzeczy nieożywione nie kłamią prawda? (ok z wyjątkiem windowsa :F) A w którego boga wierzysz? Bo wiesz jest duża szansa, że wybrałeś nie tego :P W historii wierzono w wieeeelu bogów - a nóż, widelec to jakiś dawno zapomniany bóg będzie Tym Prawdziwym? :P