dariuszp

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    2012
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez dariuszp


  1. Ty sobie kpisz @jui8? Byliśmy w tym samym 2017?
    - Uncharted
    - Wolfenstein 2
    - Horizon Zero Dawn
    - Yakuza 0
    - Persona 5
    - Nier: Automata
     

    i wiele innych. 2017 to był bardzo dobry rok. Generalnie wydawcy się chyba zorientowali że jak zrobią dobrą grę to się dobrze sprzeda. Kiedyś próbowano zarobić jak najwięcej, jak najmniejszym wysiłkiem. A dziś słyszymy od takich patałachów jak EA, Ubisoft czy Activision że muszą więcej czasu spędzać nad grami, taśmowe wypluwanie ich przynosi coraz gorsze wyniki a mikrotransakcje to zło.

    Normalnie jakbym żył w alternatywnej rzeczywistości. 


  2. Kwestia perspektywy. Anthem gameplay ma na YT 8 mln wyświetleń. Najlepsze komentarze?

    - RIP Sheppard, they won't do next chapter

    - i'am hyped for Cyberpunk 2077

    - Mass effect died for this

    - hoping for a success with this one

    - you found epic gun, pay 19.99$ to unlock it

    - can't wait to see all the downgrades 

    - can't wait to pay 20$ for each gun...

    - so basically Warframe in monster Hunter world? 

    - I was hoping for a cool game, but then I saw EA logo

    Normalnie same pozytywy :-)


  3. Naprawdę? Pillars of eternity, wiedźminy, seria divinity, torment, tyrant itp. Właśnie teraz mamy wysyp tego typu gier.

    Czemu klapa? A czemu destiny jest klapą? Bo elementy RPG są proste jak drut, bo grasz 5 typów misji na krzyż ciągle. Bo ciągle odwiedzasz te same lokacje, bo świat to sieć korytarzy, bo musisz płacić realne pieniądze za zmianę wyglądu lub grindowac jak głupi itp. Bo fabuła ssie.

    I dokładnie to samo robi Anthem. Masz hub jak w Destiny. Wsiadasz do kostiumu i idziesz do świata składającego się z korytarzy by poraz n-ty zabić tego samego bosa by dostać nowe gacie.

    Dodaj do tego że już mówili że za kosmetykę będziesz płacił realne pieniądze więc mikropłatności w grze będą i dodaj fakt że to EA a oni ZAWSZE muszą coś popsuć i czy trzeba dodawać coś więcej?

    No i BioWare od lat nie wydało jednej prostej gry bez poważnych wad lub bez kontrowersji.


  4. Dodatkowo warto dodać że Obsidian został założony przez byłych pracowników Black Isle. Więc idąc tą drogą mamy ciekową rzecz że nie licząc spin off-u, wszystkie najlepsze Fallouty czyli:

    - Fallout
    - Fallout 2
    - Fallout New Vegas

    Zostały wykonane przez ludzi z Obsidianu.

    Wszystkie najgorsze czyli:

    - Fallout 3
    - Fallout 4

    Zostały wykonane przez Bethesdę :-D

    Oczywiście nie liczę w tym wszystkim Tactics (spin off, swoją drogą lubiłem tę grę mimo wielu wad), Shelter (bezmyślny klikacz na komórki, też spin off) i zwracam uwagę że Fallout 4 ma swoje plusy jako gra. Po prostu kiepski z tego Fallout. Fallout 4 powinien się nazywać:

    Shaun: A Fallout Story


  5. Ja tam się mu nie dziwie. Bioware ostatnimi czasy zalicza mnóstwo faili albo kontrowersji.

    KOTOR, jedno z najdroższych MMO w historii umarło bo studio nie chciało ryzykować i zrobiło słaby klon WoW-a. Wydało kupę kasy na voice acting ale zapomnieli że żeby mmo działało to ludzie nie mogą go skończyć w miesiąc.

    ME 2 się oberwało początkowo za uproszczenia i za usunięcie pancerzy towarzyszy wzamian za płatne DLC ze skórkami. 

    DA 2 wszyscy pamiętają. Całkowity recykling wszystkiego. Skok na kasę. I to marny. Dodatkowo przerobienie gry na klon Final Fantasy.

    ME 3 oberwało się za kłamstwa co do zakończenia, samo zakończenie i drastyczne uproszczenie absolutnie wszystkiego (to miał być już shooter tyle że do shooterów grze mnóstwo brakowało).

    Inkwizycja początkowo była dobrze odebrana ale szybko ludzie się zorientowali jak nudna jest ta gra. Zapchana fillerami które zmuszały graczy 100x robić to samo (jak np zamykanie szczelin). 

    Andromedę wszyscy pamiętami. Narzucenie silnika nie przygotowanego pod RPG, danie gry nowemu studiu które nie podobało.

    Teraz Anthem. Anthem szykuje się jako klon Destiny. Wszyscy się głową czy wrzucą głupie mikropłatności jak w Battlefront 2 (ciągle powtarzają że będziemy opacić za zmianę wyglądu postaci).Ale na pewno coś międzyczasie spieprzą. 

    Dziwić się że Bioware może czekać restrukturyzacja? Mieli jakieś 10 lat żeby się ogarnąć i wyprodukować jeden tytuł który by czegoś solidnie nie zawalił. To chyba jasne że coś u nich w środku nie działa.


  6. Ciekawe bo mi się bardzo dobrze gra. Ale kto go tam wie. Gram wieczorami jak jest sporo ludzi.

    Myślę że przesadzają troche. Law Breakers padło bo konkurowało z Overwatch i nie robiło nic lepiej od Overwatch.

    * Bohaterowie mimo że byli unikalni to wyglądali tak samo więc często nie byłeś pewny kto jest w oddali albo z kim walczysz. Overwatch w tym celu dało każdemu bohaterowi unikalny wygląd i animacje.

    * Brak podziału ról więc o jakiejkolwiek współpracy nie było mowy. To był zwykły team deathmatch.

    * Ów reklamowany brak grawitacji tylko przeszkadzał i wprowadzał chaos 

    * Podobnie jak mnóstwo chmurek i innych efektów na mapie które przesłaniały widok.

    * Wszyscy bohaterowie wymagają wysokich mechanicznych umiejętności co sprawia że gra nie jest dlankazdego.

    Także to nie jest tak że nowa strzelanka MP nie da sobie rady. Po prostu trzeba ją zrobić dobrze.