marcel_007

Nie przeklinam nic a nic.. jakoś mnie to nie kręci.... a gdy słyszę jak ktoś idzie i za przecinek bądź kropkę uważa łacińskie określenie wiadomego pokroju to taka osoba mnie śmieszy i tyle

Wynik będzie jeden, dla tych dla których Oblivion był super grą <tutaj naprzykład panowie z CD projekt którzy grze dali 10/10, i ja poniekąd kierowałem się ich osądem bowiem dema gry nie było> zapewne Falloutowi 3 dadzą kolejną dyszkę, i z wielką radością pognają do sklepów, co zaś się reszty tyczy, czyli Falloutowych maniaków, popatrzą z politowaniem i nawet patykiem gry nie tkną, zastanawiającym jest teraz to czy B.soft zarobi coś na tej grze czy będzie to dla niej porażka, prawda jest taka, że gry w ciemno nie kupię nie będzie dema... cóż się mówi jest wiele innych ciekawych tytułów wartych moich pieniędzy

a ja prosił bym o tego linka do tego "skrina" z orkiem/mutantem, bowiem jeszcze go nie widziałem, co do reszty zobaczymy co zostanie z oryginalnego Fallouta w produkcie Bethesdy

Tutaj muszę się zgodzić z panem hehe, próba stworzenia Fallouta 3 bez tur toż to pomyłka jest wielka, i owszem gra może będzie piękna i cudowna, lecz moim zdaniem nie powinna nosić nazwy Fallout 3, taka nazwa zobowiązuje i to bardzo, próba zaś zrobienia z niej hybrydy-niewiadomo-jakiej może się skończyć naprawdę źle.... Umarł Fallout 3 - rodzi się coś Falloutowo podobnego, taki mutant..;)

coz ja zakupilem titan questa i juz sobie lezy na połeczce pośród tony innych gier..;);)

nie będę wdawał się w jakiekolwiek dywagacje na TEN właśnie temat, nie będę także uświadamiał tego, iż powinno się czytać ze zrozumieniem, nie moja w tym wina, że mało kto w dzisiejszym świecie, a raczej w dzisiejszym społeczeństwie to zrozumie, jeśli komuś jest obca kwestia zaimków takich jak "jeśli" itp niech wróci do szkoły podstawowej i niech się tego nauczy jeśli szkoła nie dopełniła takiego obowiązku owego "nauczenia", polecam powrócić do tego tekstu i przeczytać go w całości a nie zapatrywać się na te popularnie zwane literki.....

jezzz uwielbiam ludzi którzy nadinterpretują pewne rzeczy, prawem konsumenta jest to by przed zakupem danego towaru móc sprawdzić używalność owego, a że gry towarem są wymagane jest od producenta by pokazał taką wersję gry która umożliwi sprawdzenie owego "towaru" nie chce mi się teraz szukać w kodeksie dokładnych paragrafów dotyczących tych właśnie aspektów późna jest już noc, jeśli owy tekst był przekonwaniem do tego, że piraty są dobre i najlepsze proponuję moderatorowi wizytę u okulisty jeśli zaś to nic nie da, szarpnę się i zasponsoruję mu laskę z okularami ciemnymi a do tego oprogramowanie które umożliwi mu komunikowanie się z komputerem, nie znoszę ciemniactwa ani nabijania w butelkę, obliviona kupiłem choć demka nie było, kasę wypakowałem w Ciemno i się zawiodłem drugi raz z Bethesdą tak nie zrobię i Wy moraliści myślcie sobie jak chcecie, nie będzie demka zrobię tak jak uważać będę za stosowne by sprawidzić grę i to czy jest warta tych pieniędzy... A teraz tekst dla qrczaka90: Synku, ja bym mógł cię moim legalnym oprogramowaniem zasypać całego i jeszcze by zostało dużo legalnego softu w zapasie, ja kupowałem legalny soft w czasie w którym dystrybucja legalnego oprogramowania w naszym kraju raczkowała, ba kupowałem gry i soft za kasę za którą można było sobie kupić 16 bitowca, jeśli wiesz o co chodzi oczywiście, więc daruj sobie teksty ze złodziejstwem bowiem mało wiesz, jak się dowiesz jak to wszystko funkcjonuje to porozmawiamy Sobie

Naucz się Synu czytać ze zrozumieniem, jeśli zaś to nie da nic polecam powrót do szkoły podstawowej może tam Cię tego nauczą

Podsumowując jeśli tak będzie...: -Poproszę pięć kilko rombanki na wynos - Nie ma niestety... Ale jest nowy Fallout 3 to też niezła rombanka choć podobno ma to być cRPG - To poproszę... A trzeba przy tym myśleć..? - No nie szanowny panie, wystarczy iść i rombać....:)

Cóż walka rozgorzała na ostro, ja piszę z innego mojego konta, ktoś bowiem ynteligentny <dla tego pana specjalnie napisałem przez y> zbanował mi moje konto, lubię po prostu uwielbiam ludzi którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem <tu chodzi o tego człowieczka> podziwiam kogoś kto funkcjonuje bez.... etc... By nie robić off topu, nie chcę tutaj polemizować, ale co się tyczy Tacticsa, cóż gdy grę włączyło się na realtima z gry robiła się po prostu rombanka, goniło 5 gości z karabinami i naparzało do wszystkiego co się rusza, dla mnie była to totalna porażka. Temat zaś obliviona, faktem jest to, że tych dialogów nie można nazwać dialogami, tak jak kolega wcześniej zaznaczył klikasz do upadłego, klikasz po to by mieć to ze sobą, fallout i dialogi to zupełnie inna liga, by zwrócić uwagę na turowość i nieturowość gier crpg, faktem jest to, że gdy z gry robi się real time cała ta otoczka erpegowa pęka jak bańka mydlanna, nagle okazuje się, że należy zacząć ostro klikać myszką po to by zbierać punkty doświadczenia, do tego dodamy jeszcze łykanie mikstur/vel branie stimpaków gdy jest się podranionym... dla mnie to nadomiar dziwne zrobić to w real timie, wciskasz tą aktywną pałzę łykasz prochy i naparzasz dalej by zabić jak najwięcej mutantów.... hmmmm.... bardziej z tego robi się arcade RPG niż RPG, mówcie sobie co chcecie, Fallout miał klimat, ten klimat ucieknie gdy zrobi się z niego TPP/FPP i do tego jeszcze realtime, gra będzie postawiona na widowiskowość,.... tury zaś miały klimat... a real time.. będzie polagał na tym że raz na parę sekund/parenaście w zależności od siły przeciwnika będzie się wciskać aktywną pauzę...... Fakt jest oczywisty ci co trzymają się klimatu fallouta zapewne nie kupią F3, ci co nie mieli z nim doczynienia kupią i będą go wielbić w niebogłosy, z tym że te osoby będą oceniać pozostałe dwa Fallouty jako gry przestarzałe i nudne.... duch czasu to duch kasy, im mniej skomplikowana gra i dynamiczniejsza, do tego im więcej w nich superanckich efektów tym więcej znajdzie klientów... Tendencja jakości gry/grywalności do atrakcyjności kiedyś była 80%20 teraz zaś jest 20%80% Sad but thrue