SarenkaB

Zwykle olewam zmiany imidżu(tj.przerabianie na shootery) znanych marek przez wydawców ale teraz szczena mi opadła. Bo po prostu nie widzę w tym kszty sensu. Że niby żerowanie na marce? Marce casual indyka? :O

Kolejne przemyslanie z dupy? "DLC powinny być za darmo, my dajemy za darmo, kupujcie nasze gry lol." Gdyby gracze faktycznie uważali że DLC są za drogi to by ich nie kupowali.

Ostatnio taka informacja wycieka o kazdej zapowiedzianej grze z której nie pojawiły się jeszcze materiały z rozgrywki. Serio, nudzi mnie już ten cały hajp na nową generacje, same plotki, zero konkretów a newsmani są napaleni jakby miały wyjść za miesiąc.

IMO brzmi to jak standardowy QQ o poziom trudności.

Co wam tak przeszkadza że zarabiają? Wiem że każdy Polak wie najlepiej ile kto powinien zarabiać i każdy musi zaglądać innym do portfela, ale c''mon. Poza tym, niektórzy chyba mylą analityków z wróżkami.

Jakby wziąć całą historię Arthasa(WarIII, dodatek i WoW), dodać do tego wątki z "Ashbringera" i zrobić z tego trylogie mógł by wyjść na prawdę niezły film.

Jakoś nie mogę znaleźć sensu w tej pokrętnej logice. Shootery i gry akcji robią bo sprzedają się najlepiej. Ludzie nagle przestaną je kupować kiedy grafika będzie fotorealistyczna? Albo wydawcy zaczną iść pod prąd? Cóż, mogą obiecywać ale nie oszukujmy się.

Jeden sezon dobrego serialu, np."The Sopranos" trwa dłużej niż gry, kosztuje dobre dwie dychy mniej i niestety, jeśli szuka się dobrej fabuły lepiej zaopatrzyć się w to bądź dobrą książkę.

Jak dla kogo. Imo "realizm" pasuje do tej serii o wiele bardziej niż dildo-bitwy-powiększanie-cycków w stylu SR.

Gameplaye mają klimat Aliens, tylko bez małej dziewczynki plączącej się pod nogami i nie wnoszącej zupełnie nic do fabuły. Można chcieć czegoś więcej?

Kto się tego nie spodziewał? Gra miała dobry początek ale ludzie z EA po prostu nie potrafią i nie powinni wydawać MMO. Do tego zabierają się do problemu od dupy strony/ ostatecznie olali ToRa bo to nie płatności są tu problemem.

Dzięki, już zasysam.

A tak gwoli ścisłości: ten klient i strona podane w newsie to wersja EU?

Akurat zastanawiałem się nad kupnem.

Rzygać mi się chce tymi zombie, srysly.

Warto kupić dla samego JoCo.

Niby gameplay nie tak świeży jak kiedyś, lore śmierdzi a żeby naprawdę wiedzieć o co chodzi trzeba kupować książki bo w samej grze olewają temat i zajmują nas zrzucaniem miśków z drzewa i zbieraniem mięsa... ale wciąż lubię czasami zamówić pizze i spędzić wieczór przy WoWie, raidując bądź levelując. Ta gra ma w sobie coś co przyciąga w przeciwieństwie do wielu nowych MMO.

Czyli totalnie randomowe newsy z LoLa, pojawiające się raz na jakiś czas to już taka gramowa tradycja? :P

Ludzie się pobawią i szał na tego moda zniknie. Sam zastanawiałem się nad kupnem Army dla DayZ ale klimatami Zombie Apokalipsy rzygam jeszcze bardziej niż fantasy.

Jakiś gameplay albo przynajmniej konkrety z Cyberpunka były by miłe.

Albo wyprzedaż była słaba, albo robię się za stary na gry bo kupiłem tylko UT III i DLC do Borderlands.

A powiedział to zakompleksiony polaczek z kucem w avatarze. How ironic.

Wszystko fajnie, ale kurna, kto kupuje horror i nastawia się na to że nie będzie straszny?

W1>W2, ale i tak czekam na W3 bo chcę wiedzieć jak zakończy się ta intryga. Strasznie mało jest gier w klimatach fantasy które kładą duży nacisk na politykę w historii. Do tego mix wszystkich najlepszych elementów z dwóch poprzednich części mógł by spłodzić na prawdę świetną grę.

Cameron. Osobiście nie przepadam jakoś specjalnie za jego filmami ale do tego by się nadał.