SarenkaB

Ja tam w pierwszym i drugim Wieśminie łapałem się bez problemu, mimo tego że zaliczyłem tylko jeden tom z opowiadaniami. Wystarczyło czytać dialogi, ew.otworzyć dziennik od czasu do czasu.

Filmy na podstawie gier przeważnie ssą, za to mini-serial w ramach promocji był by całkiem ciekawy.

Chyba ciężko o inny gameplay w TPSie. W pierwszych Max''ach było podobnie(tyle że zamiast cut scenek były komiksy)a przecież grał się bardzo przyjemnie. O ile dobrze pamiętam, to miały to być DLC do multi które przecież i tak Cię nie interesuje.

Szkoda. W sumie, trafiłem kiedyś na ten ambient na YT ale był w zestawie z dźwiękami z tła.

Ten ambient, na samym początku gry kiedy odprowadzamy Megan jest gdzieś dostępny w oficjalnej wersji? Na pewno nie ma tego w go z Augumented Edition.

Wychodzi na to że konsole ratują gaming.

Niestety, większość gier jest głupia. Tylko niektóre próbują się wybić a jeszcze inne nie próbują tego ukrywać pod tonami patosu i pseudo-inteligentnej fabuły.

W ostatniej recenzji pojechali po bandzie. Pewnie niektórzy wolą grać w inteligentne gry, CoDy albo Mass Effecty.

To teraz jakby, dajmy na to, jakiś Rosjanin nie może zagrać po angielsku bo kupił wersje przeznaczoną dla swojego kraju?

Najważniejszy jest i tak gameplay i mechanika. Jak to skopią to ani ładna grafika ani dobra fabuła nie uratuje.

Mi to wygląda na mieszankę Deus''a, BioShocka i Hitmana w oryginalnych klimatach, do tego nowa marka także szykuje się jedna z ciekawszych nadchodzących premier.

33 najlepszo.

Jak duże by nie były, to wciąż DLC. Po prostu Rockstar pokazał że da się wydać porządne DLC które faktycznie coś wnosi, pokazało kilku innych wydawców. Reszta zawaliła sprawę i teraz DLC jest dla wielu graczy synonimem gównianych dodatków pokroju jednej mapy lub zestawu broni.

Nowy silnik nowym silnikiem, ale nawet interface wygląda tu podobnie do tego z ACII a gry z tej serii odrzucają mnie to siebie na kilometr. Póki co jestem zainteresowany ale jeśli gra będzie zbyt podobna do wyżej wspomnianego to sobie odpuszczę.

Ja tam lubię DLC. Często chcę wrócić do jakiegoś tytułu żeby znów poczuć gameplay, ale nie każda gra to Deus żeby dało się przechodzić ją po kilka razy i wciąż nie mieć dosyć. Takie Epizody do GTA IV, żeby daleko nie szukać. Nie dość że mogłem wrócić do Liberty City to jeszcze same dodatki dużo wnosiły do samej rozgrywki. Problemem jest imo fakt że te dobre to nieliczne przypadki w morzu syfu. Dlatego gracze są negatywnie nastawieni do DLC i uważają je za wyciąganie kasy.

News na miarę tegorocznego E3.

Techno jest, f*cki lecą, bohater jest badassem(złą dupą). Brakuje tylko koszulek dżeka danielsa.

Nie przesadzajmy. Ostatnimi czasy mieliśmy nowego Deus''a i naszego Wieśmina, żeby daleko nie szukać. Fakt że nie są to może gry wybitne ale na pewno są bardzo dobre i oryginalne, wnoszące coś nowego do gatunku.

Heh, już zapomniałem że tylu ludzi może dostać bólu dupy o taką pierdołę jak tytuł newsa. Dzień jak co dzień na gramie. A co do samej prezentacji- trochę się spóźniliście, ale jak oglądałem to live strasznie mi cięło więc chętnie skorzystam.

Da się zdobyć wilczy aloes w drugim akcie?

Napisz jeszcze kilka razy, na pewno odpiszą.

Nerdgasm. Może coś na podstawie twórczości Gibsona?

Tak samo jak kaptur=Assasin''s Creed. :P

E tam. Raz na jakiś czas media(nie tylko nasze) mają takie odpały w stronę gier właśnie. Tak było, jest i będzie. Przynajmniej przez dłuższy czas.

Naprawdę wielką łaskę mi zrobili, już się bałem że jednak zmarnują te godziny pracy, dziękuję.