scarface85

Mam pytanko czy ktoś się orientuje czy Sycylia i Bizancjum posiadają w późniejszym okresie dostęp do lepszych statków umożliwiających im dopłynięcie do Ameryki? Bo wiem, że mają jakieś galery ale to raczej chyba po morzu śródziemnym tylko wystarcza.

W zwojach szukaj opcji pokaż osadę. Ale jak się rozejrzysz to pewnie gdzieś niedaleko, na początku to pewnie York albo Brugia - są pod nosem.

Nie wiem ile w Media bo na ich stronce cen nie podają, ja ostatnio szukałem na ceneo to tak po ok 60 zł chodziły z dodatkiem, swoją kupiłem za 63.

Oczywiste dlatego też zamówiłem legalną wersję swojego ukochanego Medka - żeby było jasne. Jednak nie odkryję Ameryki twierdząc, że ''kilka'' osób na świecie jest niegrzeczna i piraci a ja nie kupię gry jeśli nie mam pewności, że mi pójdzie na moim kompie ( netbooku zresztą stąd mimo wieku gry moja niepewność ), teraz pewność już mam i czym prędzej zamówiłem abym mógł pozbyć się wersji ''demo''. Mam nadzieję, że rozwiałem Twoje wszelkie wątpliwości... Swoją gdyby ktoś znał odpowiedź na moje pytanie to będę wdzięczny, bo mój Medek dojdzie dopiero za dwa dni :-/

Orientujecie się czy savy z ''''mniej oficjalnej'''' wersji Medievala 1.0 pójdą na oryginalnej z dodatkiem i wszystkimi patchami? Bo takową posiadam ale właśnie zamówiłem sklepową, normalną grę tylko nie wiem czy jest sens kontynuować bieżącą kampanię jeśli nie odczytywałoby mi savów.

No rzeczywiście, nie ma co trzeba inwestować w handel, co też głównie staram się teraz robić. A wie ktoś z bardziej doświadczonych czy wszystkie frakcje mają możliwość wybudowania najlepszego rodzaju statku, który umożliwia dotarcie do nowego świata czy też są jakieś wyjątki? ( Chodzi mi głównie o Bizancjum, Sycylię, POLSKĘ - zamierzam nimi grać w następnej kolejności ).

Grasz na kodach :-) Ja grałem w Medievalu I, ale teraz próbuje bez ( aktualnie zacząłem pierwszą swoją kampanię Anglią ) i jest o wiele ciekawiej. Z tego co widzę, u Ciebie już od 2 tury handel dominuje nad rolnictwem, ja mam już 30 i niestety dalej rolnictwo przynosi mi więcej dochodu, mimo iż robię wszystko żeby stworzyć dogodne warunki to rozwoju przedsiębiorczości ( tzn. buduje porty, nabrzeża kupieckie, rynki nawet drogi brukowane, a z kim się da podpisuje sojusze i prawa handlowe i efekty nie są jakieś powalające, jakoś powoli to wszystko idzie ). Nie wiem może to zależy też od zdolności poszczególnych nacji, no bo np. nacje włoskie, Bizancjum czy Egipcjanie to zdolniachy pod tym względem.

Wypowiedź Karola44 podsumowuje całe zagadnienie i spór, który chyba trochę niepotrzebnie się tak rozwinął - ważne, żeby był zyski i warto inwestować we wszystko co daje kasę. Poza tym to Izrafael92 ma rację, gra ma dawać radochę i każdy ma prawo tak zarządzać swoim Państwem jak tylko ma ochotę, nie ma jednego idealnego sposobu na rządzenie, ale dzięki temu jest ciekawiej. Tak jak w Medku I i pozostałych częściach serii jednym Państwem można grać na kilka sposobów, za każdym razem inaczej i to mnie właśnie osobiście w tym pociąga.

Dzięki tak też zrobię!

Doradźcie jak sobie radzić, żeby kupcy z innych krajów nie przejmowali mojego majątku, jak ich wyszkolić żeby przynosili większe dochody i sami mogli sabotować wrogich kupców? Gram Anglią jestem na początku, wysłałem mojego kupca do Maurów ale jakiś ich kupiec-pierdoła go wydymał :-/

Historycznie to powinno być w latach 1348 - 1352, ale nie wiem jak pod tym względem będzie ze zgodnością historyczną w medku. Gdzieś w plikach grzebałem w eventach to było ale nr tury a ja trochę pozmieniałem, żeby tura trwała pół roku i pokazywało mi rok zamiast tury, to teraz nie wiem. Przypomniało mi się jeszcze, ktoś pisał, że jest jakiś bug jak się wybuduje fort i wstawi tam wojsko to go nie rusza :-) A czy ta zaraza dotyka całą Europę w Medievalu czy tylko wybrane regiony?

No tak, ale jeśli chciałbym dotrwać, aż do 1530 r. nawet jeśli zdobędę wymagane minimum 45 frakcji, to jakoś trzeba by sobie z tym poradzić, mam tylko nadzieję, że nie potrwa to dłużej niż parę tur bo w przeciwnym razie może to nawet doprowadzić do bankructwa jeśli ktoś finansowo ledwo'' wiązałby koniec z końcem''.

Ciekawe, a pierwsze co ja zrobiłem to we wszystkich miastach rozbudowuję farmy :-) Dopiero zaczynam moją przygodę z Medievalem 2, ale gdzieś ktoś mi poradził, żeby zadbać właśnie o farmy bo dają sporo kasy, wydawało mi się, że zwłaszcza na początku gry jest to najłatwiejszy sposób na stały dopływ gotówki. To co byś jeszcze poradził żeby od początku mocno rozwinąć się gospodarczo i uzbierać parę złotych na trudniejsze czasy? Bo podczas nieuniknionej wojny te dochody zawsze spadną, a i trudnym okresem jest podobno ''czarna śmierć''.

A jak sobie wtedy radzić z nędzą? Garnizon, te budynki poprawiające porządek w mieście, większe mury, niższe podatki coś jeszcze?

Wie ktoś ile maksymalnie może być ludzi w miastach, czy jest w ogóle jakieś ograniczenie? Jaką mieliście największą liczbę mieszkańców?