Oxygar

tylko oby ta si nie spowalniała rozgrywki tak, że z sekundy zrobią się dwie, potem trzy itd. Jak w supreme commander.

"przypadkowo" yhym :p

Przywróćcie eksclusivy!!! xD

Ja to bym się utożsamiał z szamanem. Spokojny jestem i tak jak ten szaman zaprzyjaźniony z naturą. Jednak czasem jak mnie szał ogarnie i się zezłoszczę to mnie napada taka żądza krwi xD No już nie mówiąc jak innych potrafię zdenerwować moim charakterkiem, wtedy to ich ogarnia szał, takie rzucam buffy ^^

Naprawdę bym zagrał.

"Dobra dla graczy". Bo nie zagrają w grę? Serio? Mi się wydawało interesujące i bym chętnie pograł. Następnym razem niech się tak nie podniecają tylko mówią na czym stoją i wydadzą grę. Przecież to był chyba prawie gotowy produkt. Nie zdziwię się jeśli Xbox Scorpio to będzie ostatnia lub przedostatnia konsola MS.

Eldar w 2 minucie to jakiś cienias :d A co do budynków to co one takie rozgibane i świeci się z nich jakby tam otchłanie chaosu były.

Na X360 też można pobrać gdyby ktoś miał wątpliwości.

Ja się wkur... strasznie zdenerwowałem jak kupiłem Halo 4. Było to już niezły czas po premierze. Grało mi się w multi świetnie, ale kupiłem edycję z trzema dlc i co? I nic, figa z makiem a nie zakosztowałem tych map za cholerę. Na okrągło kilka map tylko było granych, nierzadko rezygnowałem w lobby bo miałem po prostu dosyć rangaroka! A w takim Dark Crusade, nie miałem podstawki to mogłem przynajmniej Nekronami i Tau grać, żadnego podziału nie było.

Takie odnoszę wrażenie.. no bo nic o grze prawie niewiadomo a roztacza się wokół niej taką aurę jakby to już było arcydzieło. Rozumiem, że Kojima ma bardzo dobry dorobek, ale i tak mnie to denerwuje.

Wolałbym polować na kłusowników i innych myśliwych.

Ja pierdykam. Zawsze się jaram jak w grze ma być Polska frakcja czy cuś naszego. A jeszcze widząc co pan Różalski tworzy za dzieła to nie mogę się doczekać tego w ruchu :O

Ja nadal gram w Skyrima na mojej X360. Na koncie już jakieś 200h i bawię się jakbym grał pierwszy raz xD

Fakt, duży świat znowu może się przejeść bo będzie wolność wyboru, ale jak w Far Cry. Odbij bazę czy coś na tyle różnych sposobów.. no i mi to odpowiada. Po Future Soldier czułem niedosyt, tyle możliwych konfiguracji wyposażenia, ale za mało misji, zbyt mała swoboda wybierania podejścia jak rozwiązać sytuację. W multi było miło, ale w końcu się skończyło.

A czy jest sens robić coś na siłę? Gdyby chcieli stworzyć HL3 to myślę, że już by to zrobili. Być może nie maja pomysłu jak to pociągnąć dalej.

To tylko gra. Jest duża różnica pomiędzy czynieniem krzywdy prawdziwej istocie a postaci w grze, sam autor to zauważył. I jest też tak jak kolega w pierwszym poście wspomniał. Zależy czy odgrywamy postać narzuconą przez grę czy próbujemy w postać tchnąć naszą osobowość i charakter. To co z takimi grami jak Hatred? Tam bez konkretnych powodów narzuconych przez fabułę gracz robi rzeź. Ja to mam wyrzuty sumienia jak zabiję kozę czy liseła w Skyrimie. Jest w tekście trochę nadużyć. Ostatni akapit to dopiero pocisk xD Troszkę prowokacja.

Akurat ścieżka dźwiękowa w każdym ME była fenomenalna.

Po prostu się nie sprzeda. Jak koledzy wyżej już o tym wspomnieli - nie ważne jakie sterowanie, na tych platformach większość graczy po prostu nie interesują takie gry. Zobaczymy jak sprzeda się Halo Wars 2 na Xone. I mimo, że ja chętnie pograłbym w strategie na konsoli to jednak Starcraft II nie bardzo by się nadał. Tam z tymi skrótami klawiszowymi i grupowaniem... no ciężko. No.. najwyżej by taka dynamiczna ta rozgrywka już nie była jak na pc. Czemu nie..

Sezony z cziterami? Jak to rozwiążą? Czy na nowych konsolach nie ma tego problemu hmm?

> Szieeeet! Pewnie i tak IQ i Batmana wytną i dadzą w DLC :/ Ale reszta spoko :) Hahaha xD Co do twórczości pana Jakuba Różalskiego to pełen podziw. Pięknie to wygląda.

"Gdy za dużo Skyrima to nigdy dość" hahahaha Pograłbym.

Nie wiem czy CoDy zabiły medala... prędzej samo EA. Przecież sam Warfighter miał taki potencjał...

Kiedyś jak byłem szczylem to się zatrzymałem na jakimś zadaniu. Teraz do tego wrócę jako już oczywiście, weteran gier :D No gra jest miodzio. To trzeba przyznać.

Cebulowy rycerz? Fajnie.

Właśnie. Jak na razie to wychodzi chyba na to, że te wszystkie gry na VR za długie to nie będą.