MBi

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    958
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez MBi


  1. Wiem, że nie wszyscy czytają komentarze, ale to najlepszy miejsce na wyrażenie swojej opinii. Pograłem jak na razie 9 godzin i coś już mogę powiedzieć na temat tej gry. No więc: Czekałem trochę na tą grę, grając czasami w DA 1, moje pierwsze wrażenie po odpaleniu DA: I ? Przecież to to samo... Tylko że tu nie walczymy z plagą, a z zielonymi glutami... Wymagania.. Nie mam super szybkiego komputera, ale ze wszystkim na max poza cieniami i bez AA mam około 30-45 fps w otwartym świecie, gram na padzie więc nie ma problemu. Bugi, gra wyłączyła mi się parę-naście razy, ale znalazłem support i powiedzieli by ustawić grę na zmaksymalizowane okno, gra już nie wywala do pulpitu. Wracając do fabuły, odechciało mi się w to grać, na prawdę... już ciekawsze jest Path of Exile, które do najwybitniejszych nie należy, ale w które gra się 100 razy przyjemniej. Moim zdaniem Inquisition to gra stworzona tylko i wyłącznie dla potrzeb nextgenu, by konsolowcy w końcu mogli się nacieszyć, a pecetowcy zapchać czymś maszyny za które przepłacili. Walka to jakiś kompletny żart... w Dragon Age trzeba było myśleć i stosować jakąś taktykę, czasami było ciężko, a w Inquisition?! jeśli unika się kontaktu z przeciwnikiem to można stać z wciśniętym atakiem, bo gra celuje za nas (gram na Padzie), drużyna leczy się sama, nudy, tak bezmózgiej gry długo nie widziałem. Dialogi nudne i przeciągane. Jedynym logicznym dla mnie wytłumaczeniem wysokich ocen jest hype, nazwijmy tytuł grą roku i wszyscy to kupią. Jak ktoś modernizował sprzęt specialnie do tej gry to współczuję, nie ma tu nic ciekawszego niż benchmark od EA. Fabuła leży. Pomijam rozwój postaci, bo to jakaś kpina.


  2. Grafika super, a nawet długich falujących włosów szczególnie dla kobiet nie mogli zrobić. Ten kreator postaci w DA:I jest do niczego, przez skąpą ilość fryzur gra sugeruje by grać chłopem... a ja nie lubię patrzeć na chłopów skoro bohater ma być jakby "partnerką/em" do gry.

    Ale ogólnie to ta gra jest tak durna, jest tak prosta, że by walczyć wystarczy stanąć i trzymać jeden przycisk na padzie, nawet się wiele nie obracać, po prostu... na Średnim poziomie trudności mój pies mógłby w to grać....

    Nie wiem, to jest chyba gra skierowana do 9 latków...