Frasier

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    5
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Frasier

  • Ranga
    Obywatel
  1. Roland, zdecydowanie. Może nie tyle z powodu tego opisywanego "efektywnego i brutalnego zabijania", ile z kwestii nawyku. Sporo obiecuję sobie po tej grze, bo jestem fanem rycerskich klimatów. Odkąd zagrałem (i nadal gram :-)) w Mount & Blade (Warband w sumie też), to właśnie dwuręczne bronie są moimi ulubionymi. Sądzę, że posługiwanie się nimi stanowi większe wyzwanie niż jednoręczną + tarcza. Nie ma się za czym schować - trzeba dobrze nauczyć się bloków, ponadto jest się ciągle wystawionym na różne miotane bronie, że o problemie z "lekkimi" przeciwnikami z szybkim atakiem nie wspomnę. Wszystko jednak rekompensuję moc takiej broni - jedno czyste uderzenie odpowiednio rozbudowanej postaci, z odpowiednią bronią skutkowało natychmiastowym zgonem przeciwnika. No i można było np. "podciąć" szarżującego na koniu rycerza jednym, mocnym uderzeniem, co zawsze sprawiało mi masę frajdy, bo w końcu uwielbiam walczyć jako piechur. Mam nadzieję, że w The First Templar będzie podobnie, ale chciałbym móc sprawdzić na własnej skórze :-).
  2. PRACA KONKURSOWA Yippee-ki-yay, motherfuckers! /// Tak to się robi w Ameryce! /// Ten kraj jest nasz, nie wasz //na melodie hymnu Samoobrony// /// Nasz styl życia wart jest każdej ofiary. /// Nie będzie najeźdźca pluł nam w twarz! /// Charlie Don''t Surf!
  3. Ciekawe, czy tak samo jak 1 będzie dostępny za darmo na Steamie. Ja raczej nie będę na to czekał :-), 1 wywarła na mnie tak dobre wrażenie, że do 2 podejdę z bardzo pozytywnym nastawieniem.
  4. Zwykła hipokryzja. Albo pokazujemy pewne wydarzenia realistycznie, albo sztucznie słodzimy udając że dziecko (i koniecznie jego pies) ze wszystkiego wychodzi cało. Bzdura. Mam nadzieję, że Techland nie zrezygnuje i będzie wykorzystywał więzi emocjonalne w grze - w końcu zombiaki to bardzo specyficzne potwory i zawsze jest pokazywana jakaś relacja z dawnymi bliskimi. Bliskimi, któzy do końca łudzą się, że ten potwór to nadal żywa osoba. Osobiście mam nadzieję, że będzie można pograć jakiś level dzieciakiem jako zombie hunterem, coś jak CArl z The Walking Dead (komiksu, a nie bezjajecznego serialu).
  5. Jeżeli Techland nie straci jaj i dopuści do gry rzeczy z trailera, np. brak oporów przed mordowaniem dzieci to może byc bardzo ciekawie. Jeżeli do tego będzie uderzał w rodzinne tony... Gry, ale także filmy są byt poprawne politycznie i unikają pewnych tematów - sorry, jak mamy Zombie Apocalypse to pewne jest, że dzieciaki też będą zombiakami. Taka jest np. seria komiksu The Walking Dead gdzie (Spoiler) dzieci zabijają dorosłych, ba, nawet inne dzieci, że o pewnej snajperskeij akcji nie wspomnę. Serial był pozbawiony tych elementówi szczerze mówiąc nie spodziewam się, żeby w tym medium ruszali tak wrażliwe twematy. Czy Techland się odważy?