Avalon_bishop

Czyli najwidoczniej nie widziałeś AD&D, która to jest (niestety) protoplastą DnD, a osadzony jest w tych samych realiach (czyli Forgotten Realms). Zwykł, pełna zbroja płytowa (podkreślam słowo "zwykła") kosztowała około 10.000 sztuk złota, gdzie miesięczny zarobek strażnika miejskiego w przeciętnym mieście wynosił 5 sztuk złota. Wróćmy jednak do przedmiotów magicznych. W AD&D stworzenie przedmiotu magicznego wiązało się ze stałą utratą Kondycji. Im silniejszy był przedmiot tym więcej Kondycji się traciło, przy czym tworzenie mogło się nie udać - w tym wypadku przedmiot przepadał. Kondycja też. Punktów tych nie sposób było w żaden sposób odzyskać. Przepraszam, można było - używając zaklęcia "Życzenie", przy czym traciło się przez to Siłę. Jak widać wnioski są proste: o przedmioty magiczne było trudno, a każdy z nich tworzony był z myślą o jakimś konkretnym celu. Porównajmy to teraz z DnD: Mag musi poświęcić punkty doświadczenia. Fajnie. Zważywszy na to, że punkty te z łatwością można odzyskać poprzez zabijanie potworków - do czego zresztą ogranicza się ten "RPG".

Który to już raz pojawia się ten sam problem? Najwyraźniej obie firmy robią sobie jaja, jak zwykle zresztą.

No to, uprzedzajac tych ktorzy zaraz wyskocza z tekstem wstylu: "I bylo sie tak goraczkowac?", gdyby CDP z laski swojej napisalo, ze bedzie kolejne przesuniecie wysylki nie stwarzalbym TAKICH problemow, ale nie wiedziec czemu nasze "ukochane" CDP postanowilo nic (przynajmniej w chwili gdy to pisze) nie mowic. Preorder Dark Crusade wycofany, nastepnych nie bedzie.

Ok, update ze strony Masterlink 1 Utworzenie kwitu importowego DPD 27/10/2006 14:24:20 Przesyłka odebrana przez kuriera WA1 2 Magazyn: przyjęcie od kur. 27/10/2006 13:21:19 Przesyłka wchodząca do sortowni WA2 Byc moze przesylka dotrze jeszcze dzisiaj. Byc moze. Wciaz jednak uwazam ta cala sytuacje za chora.

Pozwolisz, ze posmieje sie z Toba? Hahahaha, dziekuje Ci CDP za to, ze potraktowano nas, jak - za przeproszeniem - szmaty. Jestem konsumentem i jako taki moge dochodzic swoich praw w wypadku gdyby druga strona niewywiazazala sie z umowy (jak dotad czekam, az CDP zmieni moj status zamowienia na "niewyslane"), zreszta ROPK po to jest, nie na to ida pieniadze podatnikow by siedzial w swoim biurze i nic nie robil. Idac dalej, tu juz nie chodzi o gre, nawet gdybym kupil splesnialy chleb, czy uszkodzona swiece do silnika rowniez moglbym napisac do ROPK wrazie gdyby sprzedajacy mial mnie gdzies. Tu chodzi o zasade. Jezeli czujesz sie wporzadku gdy ktos Toba pomiata, prosze bardzo mnie to nie obchodzi, Ja bynajmniej nie dam zrobic z siebie popychadla, nawet jezeli mialbym wygladac w twoich oczach jak idiota.

Ok, oto odpowiedz ktora otrzymalem od rzecznika ochrony praw konsumenta, cyt: "W nawiązaniu do zapytania - uprzejmie informuję, iż zakup towaru w sklepie internetowym jest umową zawartą na odległość, której zawarcie reguluje ustawa z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz odpowiedzialności za szkodę przez produkt niebezpieczny ( Dz. U. 2000 r. Nr 22, poz. 271 z późn. zm.). Jeżeli od dnia zakupu gry komputerowej nie upłynęło 10 dni- to może Pan odstąpić od umowy, składając oświadczenie na piśmie do sprzedawcy o odstąpieniu od umowy. Zgodnie z art. 7 ust. 1 ww. ustawy: „Konsument, który zawarł umowę na odległość, może od niej odstąpić bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie w terminie dziesięciu dni, ustalonym w sposób określony w art. 10 ust.1. Do zachowania tego terminu wystarczy wysłanie oświadczenia przed jego upływem”. Zgodnie z art. 7 ust. 3 ww. ustawy: „W razie odstąpienia od umowy umowa jest uważana za niezawartą, a konsument jest zwolniony z wszelkich zobowiązań. To, co strony świadczyły, ulega zwrotowi w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była konieczna w granicach zwykłego zarządu. Zwrot powinien nastąpić niezwłocznie, nie później niż w terminie czternastu dni. Jeżeli konsument dokonał jakichkolwiek przedpłat, należą się od nich odsetki ustawowe od daty dokonania przedpłaty”. Art. 10. 1. Termin dziesięciodniowy, w którym konsument może odstąpić od umowy, liczy się od dnia wydania rzeczy, a gdy umowa dotyczy świadczenia usługi - od dnia jej zawarcia. 2. W razie braku potwierdzenia informacji, o których mowa w art. 9 ust. 1, termin, w którym konsument może odstąpić od umowy, wynosi trzy miesiące i liczy się od dnia wydania rzeczy, a gdy umowa dotyczy świadczenia usługi - od dnia jej zawarcia. Jeżeli jednak konsument po rozpoczęciu biegu tego terminu otrzyma potwierdzenie, termin ulega skróceniu do dziesięciu dni od tej daty. 3. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, prawo odstąpienia od umowy zawartej na odległość nie przysługuje konsumentowi w wypadkach: 1) świadczenia usług rozpoczętego, za zgodą konsumenta, przed upływem terminu, o którym mowa w art. 7 ust. 1, 2) dotyczących nagrań audialnych i wizualnych oraz zapisanych na nośnikach programów komputerowych po usunięciu przez konsumenta ich oryginalnego opakowania, 3) umów dotyczących świadczeń, za które cena lub wynagrodzenie zależy wyłącznie od ruchu cen na rynku finansowym, 4) świadczeń o właściwościach określonych przez konsumenta w złożonym przez niego zamówieniu lub ściśle związanych z jego osobą, 5) świadczeń, które z uwagi na ich charakter nie mogą zostać zwrócone lub których przedmiot ulega szybkiemu zepsuciu, 6) dostarczania prasy, 7) usług w zakresie gier i zakładów wzajemnych. Ponadto informuję, że jeżeli nie rezygnuje Pan z zakupu może Pan złożyć reklamację w Firmie CD- Projekt, celem wyjaśnienia przyczyn niedostarczenia w terminie zamówionej przesyłki. W tym celu powinien Pan sporządzić pismo reklamacyjne (w dwóch wykonaniach- proszę zachować kopię) i wysłać je listem poleconym za potwierdzeniem odbioru do sprzedawcy."

No coz, od czego jest Rzecznik Ochrony Praw Konsumenckich? Wyslalem wlasnie email opisujacy cala sytuacje, a takze pytanie dotyczace odbioru przesylki (a raczej jej nieodebrania - zeby nie bylo zadnych niedomowien). Poczekamy na odpowiedz, zobaczymy jak bedzie.

Tak, tak, pojeczycie, postekacie, ponarzekacie, a gdy przyjdzie co do czego i tak zamowicie - ja mam tylko nadzieje, ze przesylka nie dotrze w Listopadzie. A tak przy okazji, zrezygnowalem z Preorderu "Dark Crusade", wole ruszyc tylek do Empiku czy MediaMarkt, bedzie to o wiele pewniejszym rozwiazaniem.

No coz, powtarza sie sytuacja sprzed 6 miesiecy, gdy zamowienia owszem byly wyslane, ale dwa czy trzy dni po czasie. Czyli, mowiac innymi slowy: CDP znowu leci sobie w przyslowiowe "kulki" (chyba, ze znow jest to wina producenta, w takim przypadku nie mam zadnych pretensji do naszego "biednego" wydawcy - ciekawe, ze GW:N EK jakos dotarlo o czasie - czyzby byla to drobna sugestia: kupcie drozsza wersje albo mamy was gdzies?). Nawet nie wiem czy darowac sobie wyklady i czekac na kuriera (ktory znow dotrze po tygodniu, albo i pozniej)... tylko po to by dowiedziec sie, ze: "przykro nam ale wysylka sie opoznila", a Master S*** dostarczy ja 3.XI czy 6.XI (prawde mowiac nie zdziwilbym sie gdyby zaistniala taka sytuacja).

5 Sierpnia? Data ok, ktora godzina i kogo mam szukac? A tak na marginesie moj nick w DoW: NFW, zeby nie bylo zadnych niescislosci... Druzyny - wdlg mnie losowe, wole przeklinac los niz czyjas (nie)uczciwosc.

Predkosc zmiany broni nie jest problemem, tylko to kiedy i w jakim momencie to robisz. Nie zrzucja swoich bledow na mechanizmy rzadzace gra. Nie raz zdarzylo mi sie zginac, gdy moj mnich nie zdazyl zmienic zestawu broni, ale byla to tylko i wylacznie moja wina, gdyz zanadto nie skupilem sie na tym co robie.

Cos o nienawiscie rasowej w WH:FRP? Ot, taki kwiatek z sesji. Druzynka: krasnolud (ja), elf i czlowiek miala za zadanie, odnalezc i ubic pewnego czlowieka (szczegoly nie istotne). Elf, nie informujac reszty druzynki poszedl do karczmy i zaczal rozpowiadac na lewo i na prawo, ze taka a taka grupa zamierza ubic takiego a takiego czlowieka. Pech chcial, ze w tej samej karczmie (jedynej z reszta) w trupa zalewal sie krasnolud i przypadkiem to zaslyszal. Elf zrobil co zrobil i wrocil do domu ktory zostal nam chwilowo udostepniony przez zleceniodawce, *lekko* wkurzony krasnolud, zataczajac sie wyszedl za nim. Po jakiejs pol godzinie dotarl na miejsce i zastal elfa spozywajacego jakas zielenine. Krasnolud podszedl do stolu, rzucil tekst w stylu: "Cho no ino na rozmowke"... elf pochylil sie nad nim i dostal podbrodkowego... kosci poszly w ruch... elf inicjatywa: pech, cel nieruchomy. Krasnolud obrazenia: przerzutka. W tym momencie, glowa elfa, oderwala sie od karku, zatoczyla krwawy luk w powietrzu i z kilkukrotnie obijajac sie od podlogi potoczyla sie w kat pomieszczenia. Krasnolud zdziwiony spojrzal na reke zwinieta w piesc i stwierdzil: "Fach w reku".

Bywaja razace bledy ortograficzne, ale te sa wrecz porazajace...

Dervish, zarabisty zwlaszcza jak grasz D/Mo. W/D z kosa tez calkiem niezla kombinacja (zwazywszy na to, ze ataki pokroju drunken blow/wild blow itd. obieraja za cel wszystkich wokol ciebie)...

Freespace 2... o tak pamietam... mam gdzies jeszcze pudelko z Ekstra Klasyki... szkoda tylko, ze wydanie jest polskie. Poprawka: Szkoda, ze polskie wydanie ma tak kiepskich aktorow. W sumie tylko to mnie gryzlo. Ahhh... jak ja uwielbialem te raidy starusienka Ursa wymierzone w niszczyciele. Albo poscig Pegasusem na dopalaczach za pedzacymi do celu torpedami. Lezka w oku sie kreci...