Napiłbym sie redbula i popil dodatkowo rozposzczalnikiem , a potem napadlbym baze wojskowa z palka . Po czym wyjechalbym na bezludna wyspe by uciec od policji . Zylbym tam 10 lat , a potem wrocil i napadl na bank z cukierkiem w reku i byl ustawiony na cale zycie i kupilbym wszystkie gry Ubisoft i przetestowal . :D