Ja uważam, że gry na pewno wypływają na psychikę człowieka a zwłaszcza dziecka. To nie ulega wątpliwości. Ale według mnie agresja i inne negatywne emocje pojawiają się dopiero wtedy gdy ktoś wolny czas spędza tylko z komputerem. A z tego co widzę dużo dzieci od najmłodszych lat tak właśnie postępuje. I należy coś z tym zrobić. Nie jest tak również, jak uważa autorka, że jest to tylko wina gier!!! Z tego co widzę pani która pisała ten artykuł ma niewielkie pojęcie o tym o czym pisze przedstawiając gry tylko z ich negatywnej strony. Wystarczy spojrzeć na IEM w Katowicach gdzie tysiące graczy grających w "brutalne gry" świetnie się bawiło a przy tym nie pozabijali się na wzajem, nie zdemolowali Katowic co przy imprezach masowych jest w Polsce wysokim osiągnięciem. Warto zauważyć, że gry wpływają pozytywnie na rozwój mózgu o czym świadczy na przykład ten artykuł ( http://swiatwiedzy.interia.pl/news/jak-gry-wideo-rozwijaja-mozg,id,1,wyd,17)(Świat wiedzy nr 12/2012).