Starszy_Gracz

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Starszy_Gracz

  • Ranga
    Obywatel
  1. Starszy_Gracz

    Metal Gear Solid V: Ground Zeroes - recenzja

    Zazwyczaj się nie wypowiadam w komentarzach ale sytuacja dojrzała do tego żeby zrobić wyjątek. Recenzent ma bolesną rację. Jestem fanem serii od pierwszej jej części. Nie mam nic przeciwko temu, że seria rozrosła się do wielkości tasiemca i zawiłości fabuły osiągnęły poziom nie do ogarnięcia dla zwykłego śmiertelnika. Nie miałem nic przeciwko trudnemu sterowaniu, a długie cut-scenki oglądałem zawsze z przyjemnością (nawet gdy niektóre sceny przekraczały śmiało granice absurdu). MGSy zawsze miały w sobie tę magię która nie pozwalała się oderwać od monitora. Wszystko to jednak na nic wobec twardego i smutnego faktu, że Ground Zeroes to fragment gry wycięty z pełnej wersji i sprzedawany graczom osobno za wcale nie takie małe pieniądze. Jakby kosztował 30 zł to być może byłaby to uczciwa transakcja. Żądanie 100 zł za fragment gry która ma być wydana w przyszłości jest ordynarnym sposobem żerowania na oddanych fanach którzy "wychowali" się na MGSach. Komentarze że "skoro nie będzie tego poziomu w pełnej wersji to warto zapłacić" pozostawię bez komentarza (ten poziom logiki jest dla mnie nieosiągalny). Gra nie zawiera 8 h rozgrywki bo nie można doliczać zadań pobocznych i maksowania własnych rekordów. Licząc tym sposobem większość gier z otwartym światem daje nam pewnie z 80-100 h rozgrywki. Najbardziej smucą w tym wszystkim komentarze graczy biorących Ground Zeroes w obronę. Ja wiem że skoro ktoś kupił to zrobi wszystko żeby sam siebie przekonać że było warto. Trzeba jednak pamietać, że jeżeli gracze dadzą przyzwolenie na to by nabijać ich w butelkę to niedługo oprócz chmary DLC do każdego tytułu będzie sprzedawany osobno wstęp (jak w Groudnd Zeroes) i zakończenie (jak w Prince of Persia). Na zakończenie z góry powiem jasno, że w to demo (udające grę) nie grałem bo nie mam zamiaru wydać rzeczonych 100 zł za 60 min rozgrywki. Moja krytyka ma jednak solidne podstawy bo opiera się na podstawowych informacjach na temat Ground Zeroes powtarzających się w każdej recenzji.