psiokotek

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    3
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O psiokotek

  • Ranga
    Obywatel
  1. Dużo osób piszących tutaj nie lubi autora tej książki i podważa jej wartość, pomimo, że nie mieli z nią jakiejkolwiek styczności. Zacznijmy od tego, że to nie jest publikacja dla wszystkich - jeśli nie interesuje Ciebie temat kręcenia własnych filmów, faktycznie lepiej sobie kupić coś innego. Jeżeli zastanawiasz się, czy wydać na nią pieniądze, obejrzyj jego poradnik dotyczący używania mikrofonu: http://www.youtube.com/watch?v=NIET0mV4aNI - Jak spodoba Ci się, to możesz kupić książkę, bo prezentuje mniej-więcej ten sam poziom. To wszystko z mojej strony.
  2. > A kim jesteś aby twierdzić czy jest to lektura obowiązkowa czy nie? :D Każdy może sobie poradzić sam, bez żadnych książek. Jestem kimś, kto przeczytał tę książkę :P Pewnie, że możesz sam wszystkiego nauczyć się na własnych błędach. Ale szybciej będzie, jak nauczysz się na cudzych - swoich i tak wystarczająco dużo popełnisz. A publikacja fajna, daje punkt zaczepienia do własnych eksperymentów. K. Gonciarza można nie lubić, można się nie śmiać z jego żartów (ja się nie śmieje), ale ta publikacja to kawał solidnej roboty. Początkujący vbloger zaoszczędzi dzięki niej kupę czasu. PS. A ten pan kręcił kiedyś recenzje gier na gry-online.pl, ma też swój kanał na youtube: http://www.youtube.com/user/wybuchajacebeczki A teraz drogie dzieci, możecie zacząć najeżdżać na mnie, że jestem Krzysztofem lub marketingowcem gram.pl.
  3. Aż musiałem konto założyć, bo dużo dzieciaków się tu udziela i wyraża swoje ''opinie'' o autorze, chociaż tej książki na oczy nie widzieli. Przede wszystkim nie jest to opowiadanie o elfach, nie jest to też podręcznik do manipulacji. To wprowadzenie do tworzenia swojego videobloga. Jest dość ogólne, ale w przejrzysty sposób pokazuje, jakie pułapki/wyzwania/obowiązki czekają na autorów sieciowego video. To jest 100% merytoryczny poradnik, napisany na podstawie działalności K. Gonciarza. Nie ma tam śmiesznych historyjek czy 10 magicznych tricków na osiągnięcie miliona subskrypcji, za to jest dużo porad w stylu ''jak używać mikrofonu'', ''jakie efekty przejścia używać pomiędzy scenami'', ''jak ustawić się względem kamery'' lub ''co jest lepsze dla oglądalności: 1 dopieszczony film, czy 3 robione na szybko?''. Książkę kupiłem i przeczytałem już jakiś czas temu (chyba w grudniu) i do dziś do niej zaglądam. To lektura obowiązkowa dla każdego, kto chce mieć swój kanał na youtube (nieważne czy z grami, o makijażu, czy jakiś filozoficzny). Z czystym sumieniem poleciłbym ją, nawet gdyby kosztowała 300zł. Dużo hejterów zaśmieca komentarze, ale nie przejmujcie się nimi- czytając Webshows nie zmarnujecie czasu.