Zieluowaty

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    23
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Zieluowaty

  • Ranga
    Robotnik
  1. Fajne zdjęcie z szatami z ''Magicka!''.
  2. Zieluowaty

    Włamania na konta League of Legends

    Bardzo podobają mi się te statystyki. To tylko pokazuje jak ludzie wymyślają hasła ''abc'' czy rok urodzenia... Jeszcze w grze, jak w grze, ale zakładają takie do kont bankowych i email''i :D
  3. Trochę przypomina mi to ''Obywatel Kabuto''...
  4. Dlaczego? A dlaczego nie? Praktyki mi się zaczynają niedługo i całymi dniami będę programował, a poza tym na wrzesień 3 egzaminy mi zostały. Ile mogę sprzątać pokój/dom, muszę mieć w co grać.
  5. A kiedy będzie znana lista osób, które podkładają głosy pod konkretne postaci?
  6. No tak zapowiadanie DLC przed wydaniem gry pięknie... nisko upadliście...
  7. Zieluowaty

    Paradox zapowiada dodatek Magicka: Vietnam

    W ogóle to odniosłem wrażenie jakbym oglądał ulepszone graficznie Cannon Fodder :D
  8. "Król Horrorów"... czy nikt już nie pamięta o wielkim Edgarze Alalnie Poe, czy Howardzie Philipie Lovecraft? Co do samej gry... często się zdarza, że jednak jakakolwiek adaptacja książki nie dorównuje jej, powód jest prosty. Wyobraźnia ludzi jest bogatsza często niż coś co można przedstawić za pomocą grafiki.
  9. Jestem za kampanią anty-zabezpieczeniową, ale... ściąganie plików z torrentów z tego co wiem, nie jest nielegalne! Nielegalne staje się w momencie, gdy je udostępniamy, lub mamy zainstalowane. Przynajmniej tak nam mówią na uczelni... Co do ściągania z torrentów, czasem są sytuacje, że mając nawet oryginalną grę ściąga się ją z takich a nie innych powodów. Więc czy to też jest nielegalne? To w sumie zależy od umowy na dany produkt, ciekaw jestem jak CDProjekt Red sformułuje umowę. Ogólnie bardzo popieram tę akcję. A co do wpadki z Prince of Persia... Ci którzy ściągnęli jeszcze mają szansę ją kupić. Znam wiele osób które robią właśnie w ten sposób, ściągają grę, przechodzą ją, a jeśli im się spodoba i uznają ją za godną (inaczej się takiej gry nie przechodzi, tylko ją wyłącza prawda?) to idą do sklepu i kupują ją. Czasem się nie ma po prostu pieniędzy, a chce się już zagrać, a grę dopiero się kupuje tydzień później. Moim zdaniem, nie powinno się mówić o tępieniu ściągania gier z torrentów, bo to nie zawsze się wiąże z utratą pieniędzy przez wydawce (patrz wyżej, kupowanie gier po jej przejściu), a z takimi ludźmi, którzy uważają, że są sprytni i nigdy w życiu nie kupili żadnej oryginalnej płyty...
  10. Zieluowaty

    Zobacz pierwszy trailer gry Blood Drive!

    Tacy fani Carmagedon, a nie pamiętają, że były wersje Carmagedon, gdzie się rozjeżdżało właśnie zombie, a nie ludzi.
  11. Zieluowaty

    Wydano pierwsze DLC do Supreme Commander 2

    40 złotych za parę dodatkowych map i jednostek... Stanowczo za wysoko się cenią. Szczególnie, że SupCom2, nie jest tak grywalne jak jego poprzednik. No i jest bardzo nie zbalansowane. No cóż... może ktoś im kiedyś wytknie ich sposób myślenia tak, że się połapią, że źle robią...
  12. Piszecie, że w czasach gdy gry trwają po 5 godzin to 20 godzin gry to dużo. A ja się pytam, dlaczego? Dlaczego przyjmujecie to z takim spokojem. Gdzie są te gry gdzie się siedziało co najmniej tydzień po parę - paręnaście godzin dziennie przylepionym do monitora, bo gra potrafiła tak Cię wciągnąć i nie puszczać, a akcja trwała i trwała. Dla mnie 20 godzin gry to nie jest nawet wystarczająca ilość godzin do gry... Przykro mi, ale pod względem długości to gry robią się coraz większe i jak widać po niektórych wypowiedziach, to wam to jakoś specjalnie nie przeszkadza (''bo "tu nazwa gry" trwało tylko 5 godzin, więc 20 to dużo!''). Ja sądzę, że nie tędy droga... Szkoda, że niektórzy gracze nie bojkotują swoich ulubionych produkcji chociażby za to, że stają się coraz krótsze...
  13. Mnie się ten system kojarzy tylko i wyłącznie z "Bard''s Tale", które było bardzo fajną grą, ale dialogi mnie nieco irytowały bo nie wiedziałem jak będzie wyglądać odpowiedź (była tylko miła i wroga maska teatralna do wyboru). Jednak w Opowieściach Barda ten system był dobry, bo gra stawiała na humor, a nie kreowanie fabuły itd. Nie najciekawsza decyzja moim zdaniem.