Nie rozumiem o czym jest tu dyskusja (poza roztrząsaniem zamierzchłej historii >.>). O porównaniu nowych konsol będziemy mogli mówić dopiero gdy obie znajdą się na naszym rynku i będziemy mogli sami sprawdzić gry, osiągi i dodatkowe usługi jakie ich producenci oferują. A to, jak wszyscy chyba już wiemy, nie grozi nam to jeszcze przynajmniej przez rok. Chyba jedyną szansą MS jest zapowiadana seria classics z grami za 69 pln i utrzymanie potencjalnych klientów przy x360 do czasu wydania u nas One. Zobaczymy czy naszym rodzimym graczom będzie się chciało tyle czekać, skoro PS4 ma zawitać do nas w ostatnich dniach listopada...