Zaloguj się, aby obserwować  
sylka30

Naruto vs dragon ball

375 postów w tym temacie

Dnia 21.04.2008 o 20:57, mlynar911 napisał:

> z DBZ, gdzie prawie nie ma fabuły),
W DBZ nie ma fabuły?! Zastanów się nad tym co piszesz. Od samego początku jest walka
ze złymi i używanie kryształowych kul. Przeważnie to walka o kule jest. Tam przynajmniej
jak walczą to są poważni. Mnie w naruto irytuje strasznie te ich zachowanie. Tylko te
głupkowate typowe dla mangi minki ...

"mangi minki" mógłbyś sprecyzować? Co masz na myśli mówiąc "walczą na poważnie"?
Powody którymi kierują się bohaterowie Naruto, są IMHO o wiele bardziej ... ludzkie, o tych z DB. Zemsta na bracie, który wymordował całą moją rodzinę, odzyskanie przyjaciela, który jest dla mnie najważniejszy na świecie, a którego mogę utracić. Zostanie hokage zeszło już chyba na ostatni plan i nie o to teraz tutaj chodzi. Tutaj nie chodzi o uratowanie setek milionów, ale jednostek, ludzi, które są dla nas ważne ...

Dnia 21.04.2008 o 20:57, mlynar911 napisał:

Może i oryginalnym. Ale wzorowanym na POWSTAŁEJ już kreskówce Dragon Ball.

Za to początek DB jest niemal zerżnięty z "journey to the west" => http://en.wikipedia.org/wiki/Journey_to_the_West
Za to potem Toriyama całkiem nieźle sobie poradził. Zwykły DB jest przesiąknięty specyficznym humorem ;]
Natomiast , DBZ to z odcinka na odcinek coraz mniej fabuły, za to widzimy ewidentny przerost formy nad treścią.

Aha i żeby nie było. Ja BARDZO lubię DB, ba posiadam wszystkie tomy, jednak wraz z rozwojem swojej pasji, zauważyłem, że DB to nie JEDYNA manga jaka istnieje i zacząłem dostrzegać jej minusy. Sory, ale nobody is perfect.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2008 o 21:18, Sand Wraith napisał:

"mangi minki" mógłbyś sprecyzować?

Nie wiem jak to określić ale spróbuję. Minki typu "zonk" albo śmiech taki z wielkimi oczami itp itd.

Dnia 21.04.2008 o 21:18, Sand Wraith napisał:

Powody którymi kierują się bohaterowie Naruto, są IMHO o wiele bardziej ... ludzkie,
o tych z DB. Zemsta na bracie, który wymordował całą moją rodzinę, odzyskanie przyjaciela,
który jest dla mnie najważniejszy na świecie, a którego mogę utracić. Zostanie hokage
zeszło już chyba na ostatni plan i nie o to teraz tutaj chodzi. Tutaj nie chodzi o uratowanie
setek milionów, ale jednostek, ludzi, które są dla nas ważne ...

Bardziej ludzkie?? A zemsta na Frezerze po tym jak zabił przyjaciela Goku Krilana?? Dzięki temu Goku osiągnął poziom SSJ. A poaza tym to Goku zawsze walczył w obronie ziemi. Czy to w serialu czy kinówkach. Walczył za każdego swojego przyjaciela. Pomagał potrzebującym i nie tylko on. Vegeta po "nawróceniu" także dobał o ziemię i swoją rodzinę. Na siłę próbujesz szukać wielkich różnic. Ale te bajki są bardziej do siebie podobne niż Ci się zdaje.

Dnia 21.04.2008 o 21:18, Sand Wraith napisał:

Za to początek DB jest niemal zerżnięty z "journey to the west" => http://en.wikipedia.org/wiki/Journey_to_the_West

No właśnie tak jak Naruto z Dragon Balla ;>

Dnia 21.04.2008 o 21:18, Sand Wraith napisał:

Za to potem Toriyama całkiem nieźle sobie poradził. Zwykły DB jest przesiąknięty specyficznym
humorem ;]

Tak humorem bo to początki są. Nie ma na ziemi dziecka które jest tak poważne jak dorosły. I o tym jest ta pierwsza seria

Dnia 21.04.2008 o 21:18, Sand Wraith napisał:

Natomiast , DBZ to z odcinka na odcinek coraz mniej fabuły, za to widzimy ewidentny przerost
formy nad treścią.

To widać ,że bajki chyba nie zrozumiałeś za dobrze ;] bo tam jest fabuła. Ziemia zostaje atakowana a Goku z przyjaciółmi starają się ją ochronić i im się to udaje. Przez każdy czyn zmienia się historia. Mniejszy czy większy. Widać to kiedy porówna się wymiar czasowy Trunksa i ten obecny gdzie Goku nie zmarł na serce.

Dnia 21.04.2008 o 21:18, Sand Wraith napisał:

Aha i żeby nie było. Ja BARDZO lubię DB, ba posiadam wszystkie tomy, jednak wraz z rozwojem
swojej pasji, zauważyłem, że DB to nie JEDYNA manga jaka istnieje i zacząłem dostrzegać
jej minusy. Sory, ale nobody is perfect.

Tak nic nie jest idealne. Ale są rzeczy lepsze. Jedne bardziej inne mniej. I to jest kwestia gustu ;] A jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to jedziemy po kolei ...
- Scena z Kuririnem ... Jest jedną z "tych scen" które się pamięta ... niestety, brutalnie zniszczona przez smocze kule i późniejsze wskrzeszenie tego wojownika
-bajki ... w tym momencie powinienem już skończyć tego posta , ale się wstrzymam (słyszałeś może o mandze i anime?)
-Może źle się wyraziłem. DBZ posiada fabułę, była ona na tyle interesująca, bym co miesiąc z bananem na twarzy szedł do Matrasa i kupował kolejne tomy. Ale nie jest ona jakoś cudownie wybitna. Ot co jakiś czas pojawia się zły którego trzeba pokonać ... Btw. podajesz motyw z Trunksem ... każdy normalny człowiek zabiłby doktorka, tak jak radziła Bulma ;]

DB to klasyk, jednak nie można ograniczać się tylko do niego. Aha i nie jestem jakimś fanbojem Naruto ... Death Note - to co innego ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2008 o 17:12, Sand Wraith napisał:

- Scena z Kuririnem ... Jest jedną z "tych scen" które się pamięta ... niestety, brutalnie
zniszczona przez smocze kule i późniejsze wskrzeszenie tego wojownika

I to nie tylko ta. Np. walka Vegety z Goku podczas Buu sagi. Niby nic ale Vegeta celowo stał się Majin by dorównać Goku. Jest bardzo dużo momentów gdzie Goku czy Vegeta walczy zaciekle bo chodzi o bliską im osobę. Jeszcze jeden przykład to Goku podczas walki ze wszystkimi smokami w GT. Tam to szczególnie uważał na swoją wnuczkę.

Dnia 22.04.2008 o 17:12, Sand Wraith napisał:

-bajki ... w tym momencie powinienem już skończyć tego posta , ale się wstrzymam (słyszałeś
może o mandze i anime?)

Może to Tobie dziwne to co mówie o tym. Bo jak widać jesteś fanem mangi i anime ;] Ale mi to czasem nadmierna ilość tego to przeszkadza. W DB aż tak duzo tego nie było. Chociaż w Yaiba: Legendarny Samuraj to bardzo mi się podobało i było śmieszne ;] Bardziej tam takie minki pasowały niż do DB.
>każdy normalny człowiek zabiłby doktorka, tak jak radziła Bulma ;]
O widzisz tutaj tkwi cała kwintesencja DB ;] Nic nie jest takie proste jak wygląda. Vegeta (który osiągną poziom SSj i był zbyt dumny wtedy) nie zabił od razu doktora. Bo chciał zabawić się swoją nową mocą ;]

Dnia 22.04.2008 o 17:12, Sand Wraith napisał:

DB to klasyk, jednak nie można ograniczać się tylko do niego. Aha i nie jestem jakimś
fanbojem Naruto ... Death Note - to co innego ^^

Oglądałem rózne mangi i anime. Może nie aż tak dużo ale oglądałem i mam porównanie ;] DB cała seria po kilka razy, Naruto trochę. 10 odcinków bo mi się nie wkręciło. Yaiba, rycerze zodiaku,kapitan cubasa,taka bajka była na tvn7 o czarodziejce gdzie Xelos był ;] nie pamiętam tytułu. Czarodziejki z księżyca xD z siostrą czasami,Yu Gi Oh, bejbleid ,pokemon i kilka innych co leciały na rtl7 albo tvn7 ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>

Dnia 22.04.2008 o 17:30, mlynar911 napisał:

Oglądałem rózne mangi i anime. Może nie aż tak dużo ale oglądałem i mam porównanie ;]
DB cała seria po kilka razy, Naruto trochę. 10 odcinków bo mi się nie wkręciło. Yaiba,
rycerze zodiaku,kapitan cubasa,taka bajka była na tvn7 o czarodziejce gdzie Xelos był
;] nie pamiętam tytułu. Czarodziejki z księżyca xD z siostrą czasami,Yu Gi Oh, bejbleid
,pokemon i kilka innych co leciały na rtl7 albo tvn7 ;]

Ech, czyli cały ten eksportowy shit ... wszystko oczywiście z polskim dubbingiem i cenzurą ... masakra (oprócz Tsubasy, tez klasyk ;] )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2008 o 19:30, Sand Wraith napisał:

Ech, czyli cały ten eksportowy shit ... wszystko oczywiście z polskim dubbingiem i cenzurą
... masakra (oprócz Tsubasy, tez klasyk ;] )

No i co ? ;] Przynajmniej nie miałem styczności z jednym anime ;> i wiem w czym wybierać i gustować. Dla Ciebie to shit. Dla mnie to bajki na których praktycznie się wychowałem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2008 o 20:16, mlynar911 napisał:

> Ech, czyli cały ten eksportowy shit ... wszystko oczywiście z polskim dubbingiem
i cenzurą
> ... masakra (oprócz Tsubasy, tez klasyk ;] )
No i co ? ;] Przynajmniej nie miałem styczności z jednym anime ;> i wiem w czym wybierać
i gustować. Dla Ciebie to shit. Dla mnie to bajki na których praktycznie się wychowałem
;)

Logicznie myśląc powinieneś wywnioskować, że skoro mam na jakiś temat krytyczną opinię to musiałem się z tym zetknąć. Jedno anime? Ech ... Po twoich postach widzę, że nie masz pojęcia CZYM jest manga i anime. Zobaczyłeś kilka shoenenów (wiesz chociaż czym jest shoenen?!) Manga które przeczytałem i anime które obejrzałem jest mnóstwo, a lista ciągle się powiększa. To JA nie ograniczam się do kilku tytułów, które z łaski wyemituje Polsat/TVN/whatever ...
Nie kwestionuje twoich gustów (bo o nich się nie dyskutuje), ale chcę Ci pokazać, że postrzegasz tylko wąski kawałek tortu, który na dodatek jest okrojony z lukru przez cenzurę i dubbing.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2008 o 21:18, Sand Wraith napisał:

Za to początek DB jest niemal zerżnięty z "journey to the west" => http://en.wikipedia.org/wiki/Journey_to_the_West

Bo Podróż na zachód była chyba największą inspiracją dla Dragon Balla ;)
Swoją drogą polecam powieść, bo świetna. Powinna być do dorwania w każdej większej bibliotece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2008 o 20:16, mlynar911 napisał:

No i co ? ;] Przynajmniej nie miałem styczności z jednym anime ;> i wiem w czym wybierać
i gustować. Dla Ciebie to shit. Dla mnie to bajki na których praktycznie się wychowałem
;)

Nie tylko ty ;). Dla mnie jednak porównywanie polskich wersji Naruto i DB to pomyłka. W takiej postaci te anime nie osiągają nawet 10% swojej formy. Obejrzyj sobie japońską wersję (a konkretniej japońską z angielskimi lub polskimi napisami) Naruto i Dragon Ball''a i dopiero wtedy dokonaj takiego porównania - będzie tak, jakbyś oglądał zupełnie inne anime. I dopiero wtedy takie porównanie i uznanie "co lepsze" ma sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2008 o 22:35, Sand Wraith napisał:

Po twoich postach widzę, że nie masz
pojęcia CZYM jest manga i anime.

Może i nie mam bo tym się nie interesuje aż tak bardzo ;]

Dnia 22.04.2008 o 22:35, Sand Wraith napisał:

(wiesz chociaż czym jest
shoenen?!)

Nie, właśnie nie wiem;] jakieś sprecyzowania? :)

Dnia 22.04.2008 o 22:35, Sand Wraith napisał:

To JA nie ograniczam się do kilku tytułów, które z łaski wyemituje Polsat/TVN/whatever
...

Nie ograniczasz się bo lubisz ten gatunek. Ja za nim nie przepadam. A te co były puszczane w telewizji to mi w zupełności wystarczą ;] by sobie z kolegami powspominać dawne dzieje ;]

Dnia 22.04.2008 o 22:35, Sand Wraith napisał:

Nie kwestionuje twoich gustów (bo o nich się nie dyskutuje), ale chcę Ci pokazać, ..

Jak wyżej ;)

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2008 o 19:24, mlynar911 napisał:

> > Nie, właśnie nie wiem;] jakieś sprecyzowania? :)
>
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Sh%C5%8Dnen
To moze możesz mi podać jakieś fajne tytuły ;] żeby dużo walki było. Takiej jak w DB
czy Naruto ;]

Omg, to już jakieś uzależnienie jest ;P Walkoholik ;]
Z Shonenów mogę polecić (w oryginale czyli jap. + napisy)
-Bleach ( 167 odcinków , jutro 168 :P )
-One Piece (póki co 350 odcinków o stale powstają nowe, z pewnością będzie ich więcej niż w DB)
-Shijō Saikyō no Deshi Kenichi (50 odcinków)
-Kiba (51 odcinków)
Fullmetal Alchemist (51 odc., ale wciąż powstają nowe chaptery mangi) Widziałem tylko 13 odcinków, ale IMHO jest to jedne z lepszych anime w ogóle. Świetna fabuła, walki, animacja i muzyka. Ogólnie cud miód i orzeszki ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2008 o 20:36, Sand Wraith napisał:

Fullmetal Alchemist (51 odc., ale wciąż powstają nowe chaptery mangi) Widziałem tylko
13 odcinków, ale IMHO jest to jedne z lepszych anime w ogóle. Świetna fabuła, walki,
animacja i muzyka. Ogólnie cud miód i orzeszki ;]

Skorzystam z rady i poszukam. Może gdzieś w necie są do obejrzenia ;] Dziękuje ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2008 o 20:46, mlynar911 napisał:

> Fullmetal Alchemist (51 odc., ale wciąż powstają nowe chaptery mangi) Widziałem
tylko
> 13 odcinków, ale IMHO jest to jedne z lepszych anime w ogóle. Świetna fabuła, walki,

> animacja i muzyka. Ogólnie cud miód i orzeszki ;]
>
Skorzystam z rady i poszukam. Może gdzieś w necie są do obejrzenia ;] Dziękuje ;]


Ja polecam Basilisk znajdziecie np na kreskówka.pl zajebiste to jest na podstawie filmu Schinobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować