Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Za pieć północ

55 postów w tym temacie

Hakken

Nadszedł piątek a wraz z nim czas na „Za pieć północ”. Miałem ciężki tydzień, więc postanowiłem sobie nieco ponarzekać. Padło na tegoroczne cRPG. Już za dużo powiedziano o nich dobrego. Nadszedł czas by zmieszać je z błotem. Zapraszam do lektury.

Przeczytaj cały tekst "Za pięć północ" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a wiecie co - z tymi poziomami trudności to się zgadza... lipa i tyle - juz pierwszy diablo dawał nam lepsze mozliwości, czasem się człowiek czegoś bał (choć to inne typy gier ale wiadomo o co chodzi);

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fajny artykuł jak na narzekanie, ale z jednym sie muszę nie zgodzić. Poziom trudności Obliviona. Nie jego łatwość jest minusem tylko dostosowanie poziomu potworow do bohatera. Ja w Oblivionie zginełem z kilkadziesiat albo wiecej razy, a to tylko dlatego, ze zajmowalem sie wszystkimi questami dodatkowymi w kazdym miescie do ktorego zaprowazila mnie glowna fabula i byłem złodziejem. Poziom mi szybko urosl dzieki alchemii, ale alchemia nie pomaga w walce. Poziom potworow tez wzrosl, a moj poziom walki nie. Gdy doszedlem do pierwszych wrot Oblivionu musialem zmienic poziom na bardzo latwy bo ginelem po 3 ciosach, a sam musialem trafic z 30 razy (no i jeszcze atakowaly mnie np. 3 takie potwory) -_- Największym paradoksem byl szkielet z regeneracja zycia. Jako, ze bylem zlodziejem to strzelalem z luku. Mialem dosc dobry luk z niezlymi strzalami, ale byl za wolny na tego szkieleta. Po kazdej strzale regenerowalo mu sie zycie, a mnie zabijal dwoma ciosami. Po wystrzelaniu 800 strzal zmienilem poziom na bardzo latwy, ale wtedy wszystko bylo zalatwe -_- Morze dla woja albo maga gra jest latwa, ale napewno nie dla alchemika. Podsumowujac dostosowanie poziomu to najwieksza wada tej gry, ale reszta jest naprawde fajna. W G3 i NWN 2 nie gralem wiec sie nie wypowiadam ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja się chętnie wypowiem na temat Gothica 3.

Wspomniano kilka wad, a i owszem. Ale jak dla mnie tylko takich malutkich.
A co z wymaganiami?? Przecież to jest śmiech na sali! Ja zaczynam zachodzić w głowę, czy gamemakerzy aby na pewno robią gry dla graczy... Niestety nie każdy ma wypasionego kompa, a teraz sprzęt tani nie jest. Zwłaszcza przed sezonem świątecznym. I choć mój nie jest taki zły (Intel Celeron D 3,1 @ GHz, 512 RAM DDR 400 CL3, Radeon 9800 Pro - 12 potoków), to grać się nie da "normalnie".
Gdybym miał oceniać Gothica 3, to dałbym 2/10. (-7 za wymagania, -1 za drobniejsze błędy.)
A gdybym miał możliwość spotkania typków z Piranha Bytes, to bym tym... (nie będę pisał, bo skasujecie posta), nakopał tak do dupy, żeby od razu popracowali nad kodem gry i zmniejszyliu wymagania.
Niech ich szlag trafi, czarny kot przebiega codziennie drogę 1000 razy, czarne chmury nad nimi wiszą i niech im się koszmary śnią że ich Krwiopijca żądli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2006 o 08:36, barto1987 napisał:

A ja się chętnie wypowiem na temat Gothica 3.


Nie gorączkuj się tak jak się grę robi 3 lata trzeba przewidzieć co będą mogły maszyny za 3 lata może trochę przesadzili, ale wkońcu trzeba się przyzwyczaić do tego, że na jednym kompie 3 albo 4 lata grać nie będziemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie martwi jedna rzecz, ludzie cdp nie są obiektywni. Bo choćby taki Morrowind wydany przez nich, to mówili że najlepsza gra gatunku, ale jak już Oblivion został wydany przec cenegę to niestety stwierdzili że Oblivion jest kiepski i Gothic 3 go deklasuje, a tak wcale nie jest:( Ja sam zdecydowanie wolę cdp od cenegi(w cdp brakuje mi tylko Obka i serii Prince of Persia)za większy wybór i przede wszystkim za gram.pl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Kilka miesięcy później nadszedł niekwestionowany król gatunku: Gothic 3"
No, czy ja wiem czy słowo "niekwestionowany" jest tu na miejscu, bardzo wiele ludzi woli Obliviona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co robi w tytule robią RPG, skoro chodzi o cRPG, denerwuje mnie strasznie mylenie tych zupełni odmiennych pojęć. Trochę dziwny ten felieton, ale trzeba ponarzekać trochę bo mimo wielkich sukcesów to gry te nie są doskonałe, a z tym ze trafią do klasyki gatunku, to bym się długo spierał... może kiedyś na gram.pl nawet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Niekwestionowany król gatunku"? CO?! Przecież to zupełna nieprawda... wiem, że panowie wydaliście G3, ale żeby tak kłamać? Jesteście moim ulubionym wydawcą, ale nie zmienia to faktu, że Oblivion jest obecnie najlepszą grą cRPG! Gothic 3 jest poprostu nudny... nigdy nie przepadałem za Gothicami, ale w G3 upatrywałem czegoś, co to zmieni... i dostałem coś, co tylko pogłębiło moje odczucia do tej serii. Naprawdę bardzo żałuję, że nie ma w waszej ofercie Obliviona (bo napewno, jak zawsze zresztą, wydalibyście go lepiej od Cenegi :P), ale trzeba szczerze przyznać - jest lepszy od g3. Jedyną większą wadą (bo wady małe ma każda gra) jest opisany w artykule poziom trudności, a raczej dostosowanie się potworków do poziomu gracza. Ja chociaż mam rycerza, to i tak napotykałem na problemy w grze. Wiele razy musiałem kombinować, jak nie zginąć (oczywiście najczęściej kończyło się wczytaniem gry), a jak mój bohater lepiej radził sobie z potworami, to zwiększyłem poziom trudności i rozwiązałem problem. Ogólnie to artykuł jest fajny ;P Pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ehh, te wymagania. Powtórzę tutaj coś co już czytałem gdzie na gramie. Się programiści leniwi zrobili i nie chce im się optymalizować silników. Wolą pozostawiać babolce, niech się użytkownicy martwią i zmieniają co pół roku kompa...
Poziom trudności (o tym co napiszę, też już chyba czytałem :D) - podejrzewam, że twórcy się dostosowują co coraz młodszego wieku graczy... mimo wszelkich ograniczeń nakładanych przez Pegi... a taki młody? Jego interesuje tylko to, żeby przejść grę... pochwalić się przed kolegami, że ma i wygrał... no a przecież poziom trudności by mu w tym przeszkadzał... osobiście to bym wolał, jakby gry zachowywały swój poziom, a co najwyżej podawać do takiej kody na tryb boga, czy coś w tym rodzaju. Prawdziwi gracze i tak ich nie użyją, żeby cieszyć się w pełni grą, a małolaty se będą mogły przejść grę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Eniro ma 98% racji, nie zgadzam się tylko z tym, ze CDP wydałoby lepiej Obliviona. Uważam, ze Cenega wydała Obliviona bez zastrzeżeń. I jeżeli ktoś nazwie G3 króle gatunku to raczej w niego nie grał... bo poprzednie części SĄ zdecydowanie lepsze, ciekawe i bardziej gothicowe. G3 to jedna z najbardziej nieudanych gier tego roku podobnie jak Titan Quest. Zdecydowanie od G3 lepszy jest DMoM&M.

Marrbacca też ma sporo racji, jeśli chodzi o przechodzenie gier, ostatniego czasu robi się gry "po to zeby je przechodzić" co jest bezsensowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W Obliviona nie grałem. NWN2 również, natomiast co do G3. Na wymagania nie narzekam, mam włączone na małe i jakoś mi nie tnie... czasami nawet na średnich da się. Zaszokowało mnie stwierdzenie o świecie! Fan G-iców (taki jak ja), z pewnością odwiedzi każdy skrawek tego świata i wątpię, żeby pomyślał "dalej mi się nie chce..." Dlaczego? Gdyż nigdy nie wiadomo, co będzie na następnym zakręcie, za tó górką, drzewkiem... Każda jaskinia jest czymś co warto odwiedzić. Więc nie widze powodów, aby narzekać na rozległość świata. Towarzysze są rzeczywiście najbardziej wkurzającym mnie lemetem w najnowszym Gothicu. Walka również mogłaby być bardziej dopracowana. Ogólnie niezbyt mogę się zgodzić z tym artykułem, zwłaszcza z Gothiciem... Moja ocena? 8/10(-1 za bugi przez co musiałem 3 zaczynac grę od nowa; -1 za pozostałe błędy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wymagania faktycznie są straszne. Wydałem kupę kasy żeby pograć w wyżej wymienione tytuły. Oblivion mnie rozczarował i znudził. Gothic 3, ehhhhhhhhhhhhhh!!!!!!! Czekałem, modliłem się, co by go nie schrzanili,ale widocznie za mało ponieważ go schrzanili. Jest za prosty. Atakując jednego przeciwnika reszta czeka, dosłownie ustawiają się w kolejce. Mając niewiele ponad 30 poziom zabijam trolle, potwory, orki i wszystko co się rusza. Kasy mam mnóstwo i nie mam na co jej wydawać.
Jednak moim zdaniem i tak Gothic 3 masakruje Obliviona grywalnością. W Neverwinter jeszcze nie grałem, ale boję się, że też się zawiodę, a może z wiekiem robię się za bardzo wymagający. Poprzednie części Gothic, Morrowind, Baldury, Planescapy za wysoko postawiły poprzeczkę coraz trudniej jest zrobić grę, która by dorównywała im grywalnością. Pozdrawiam miłośników wszystkich erpegów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no sorry ale nazywanie przereklamowanego gniota jakim jest Oblivion "królem gatunku" to lekka przesada. ba, nawet nie wiem o jakim gatunku mowicie bo oblivion i rpg - co ma piernik do wiatraka - no ale skoro marketing twierdzi ze jest super i rpg i musisz go miec bo nie bedziesz na czasie... ;)

na dzien dzisiejszy rzadzi nwn2, odnosnie silnika ma ta wade ze pomieszczenia sa wczytywane jako oddzielna lokacje wiec umieszczenie kupcow na zewnatrz ma sens - a grafika - jest czytelna - to jest wlasnie najwieksza zaleta - chcesz super grafiki - odpal sobie wczesniej wspominiane H&S :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

GMX nic dodać nic ująć, gothic jest bardziej H&S niż sacred czy diablo - nie da się ukryć. NWN2 też mi się podoba, ogólnie lubię gry osadzone na głupiej mechanice D&D - mam do niej sentyment. Bo druid z długim mieczem, pawężem i zbroja (pełną) płytową jest genialny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować