Wasze rysunki oraz ich oceny

[Astmol 0]

Dnia 29.07.2010 o 16:14, luq napisał:

PS: Przy okazji zapytam : jakie są godne polecenia ołówki ( marka ) ?

No sa takie zwykle z kiosku, bez modyfikatorow (tylko PRO gracze potrafia cos z nich wycisnac), a tak to Faber Castel (+5 do kreski, +10 do cieniowania) i Rottring (+ 25 do stylu, te olowki praktycznie same rysuja i nic juz nie musisz umiec)

[luq 0]

Dnia 29.07.2010 o 23:40, Astmol napisał:

No sa takie zwykle z kiosku, bez modyfikatorow (tylko PRO gracze potrafia cos z nich
wycisnac), a tak to Faber Castel (+5 do kreski, +10 do cieniowania) i Rottring (+ 25
do stylu, te olowki praktycznie same rysuja i nic juz nie musisz umiec)

Stabilo zalicza się do takich z kiosku ? ;>
A tak już na serio. Dzisiaj kupiłem kilka ołówków Koh-i-noor. Ludzie mówią, że dobre. Zobaczymy co z tego będzie.
Rottringów niestety nie widziałem.

[Astmol 0]

Tak na prawde to firma nie ma duzego znaczenia. Koh i noor sa ok, mam tego w cholere, grunt zebys mial rozne miekkosci. Badziewiem za 50gr tez sie da, marka to taka troche masturbacja, jesli chodzi o olowki akurat.

[chy 0]

kohinory łatwo rozmazac łapą w trakcie rysowania, ja do jakichs techniczno strukturalnych rysunkow wole faber kastela, z nimi wyglada to troche przejrzysciej

[Astmol 0]

Dnia 11.08.2010 o 21:22, chy napisał:

kohinory łatwo rozmazac łapą w trakcie rysowania, ja do jakichs techniczno strukturalnych
rysunkow wole faber kastela, z nimi wyglada to troche przejrzysciej

To podkladasz kartke papieru pod prawa lape, zeby nie rozmazac, a na koniec pryskasz fiksatywa i po klopocie

[ziptofaf 2]

Takie pytanko, bo pewna sprawa od dawna nie daje mi spokoju:
To wina tabletu, mojej ręki czy po prostu braku wprawy, że nie potrafię uzyskiwać takiego samego poziomu dokładności ołówkiem i tabletem? W pierwszym przypadku zasadniczo nie mam problemu z ciągnięciem długich prostych linii, trzymaniem się kątów itd. zaś na tablecie lepiej nawet nie mówić - większość moich rysunków robionych tylko w ten sposób jest koślawa/znacznie odstaje poziomem od tego, co mogę narysować ołówkiem. Wy też tak macie czy jestem odosobnionym przypadkiem? :P

[kuba9876543210 2]

Masz moze cos z tego pod reka (obrazek nizej)? ;]
Moze to kwestia tabletu (albo przyzwyczajenia)?

[ziptofaf 2]

Dnia 14.08.2010 o 19:58, kuba9876543210 napisał:

Masz moze cos z tego pod reka (obrazek nizej)? ;]

Jasne że nie :P Ołówkiem radzę sobie bez tego :D Zresztą jak będę chciał konkretnie prostych linii, to po prostu wcisnę shift podczas rysowania. Albo użyję grafiki wektorowej. Nie mówię o czystych rysunkach technicznych, a przecież nie będę linijki używał podczas rysowania postaci ;) Po prostu mam "niepewną", trzęsącą się kreskę podczas rysowania tabletem ;) I na razie jedyny sposób "zwalczania" tego jaki znam to najpierw narysowanie danego obiektu na kartce, a potem zeskanowanie. Tylko że to strata czasu :D

Dnia 14.08.2010 o 19:58, kuba9876543210 napisał:

Moze to kwestia tabletu (albo przyzwyczajenia)?

No właśnie dlatego pytam, czy jestem odosobnionym przypadkiem w tej kwestii ;)

[kuba9876543210 2]

Dnia 14.08.2010 o 20:21, ziptofaf napisał:

> Moze to kwestia tabletu (albo przyzwyczajenia)?
No właśnie dlatego pytam, czy jestem odosobnionym przypadkiem w tej kwestii ;)

Osobiscie nie mam tabletu, za malo rysuje, zeby w cos takiego inwestowac, ale jak sie tym kiedys bawilem, to nie mialem (wiekszych) problemow, ale i tak uwazam, ze olowkiem jest wygodniej, kiedys nie bylo tabletow :P

[ziptofaf 2]

Dnia 14.08.2010 o 20:28, kuba9876543210 napisał:

Osobiscie nie mam tabletu, za malo rysuje, zeby w cos takiego inwestowac, ale jak sie
tym kiedys bawilem, to nie mialem (wiekszych) problemow, ale i tak uwazam, ze olowkiem
jest wygodniej, kiedys nie bylo tabletow :P

O, może zamieszczę szybki rysunek (jego wykonanie zajęło mi jakąś minutę) i będzie lepiej widać o co mi chodzi.
Po prostu na rysunku aż roi się od nierówności - włosy i twarz są po prostu koślawe. Co sprawia, że przez to cała praca wygląda koszmarnie (nie mówię o schrzanionej anatomii, to już inny problem :P). Gdybym narysował to ołówkiem, to całość prezentowałaby się o wiele lepiej ;) Tylko że z kolei skanowanie i przerabianie na lineart też czas zajmują.

[kuba9876543210 2]

Widze, troche tak jakby Ci reka drzala, albo jakbys uzywal myszki... Moze jest to tylko kwestia tabletu, ja bym poszukal czy inni nie maja z tym konkretnym modelem tych samych problemow, albo poczekaj na odpowiedz osob bardziej doswiadczonych ;)

[Wits 0]

Mam bardzo podobnie. Czasem próbowałem na tablet nakładać kartkę, lecz wtedy rysik od tabletu często haczył, albo ja przedzierał. Mój model tabletu, to Wacoom Bamboo Pen & Touch, Również jestem ciekaw, czy na innych tabletach jest podobnie. Jaki jest twój? Dlatego zrezygnowałem szkicując tam(o ile w ogolę to robie) z ciągłych linii - szczerze, to nigdy ich jakoś zbytnio nie robiłem, może to i źle - nie wiem. Na tablecie szkicuję małymi pociągnięciami - w miarę możliwości i wyczucia.

[ziptofaf 2]

Dnia 15.08.2010 o 01:47, Wits napisał:

Mam bardzo podobnie. Czasem próbowałem na tablet nakładać kartkę, lecz wtedy rysik od
tabletu często haczył, albo ja przedzierał. Mój model tabletu, to Wacoom Bamboo Pen &
Touch, Również jestem ciekaw, czy na innych tabletach jest podobnie. Jaki jest twój?

Wacom Bamboo, trochę starsza odmiana twojego. Ale z ciekawości odwiedziłem jeszcze znajomego, który posiada Intuosa4. Efekt...nieco lepiej. Ale nadal to nie to samo co ołówek ;(

Za to kumpel sam przyznał, że i jemu jest trudniej tworzyć w ten sposób (choć w jego przypadku to chyba tylko na tempo wpływa, bo na jego rysunkach nie widzę żadnych błędów). Więc w sumie wychodzi na to, że tego problemu się zwalczyć całkowicie nie da - ołówek->kartka jest po prostu dokładniejsze od tablet->monitor.

Dnia 15.08.2010 o 01:47, Wits napisał:

Dlatego zrezygnowałem szkicując tam(o ile w ogolę to robie) z ciągłych linii - szczerze,
to nigdy ich jakoś zbytnio nie robiłem, może to i źle - nie wiem. Na tablecie szkicuję
małymi pociągnięciami - w miarę możliwości i wyczucia.

Mnie to boli o tyle, że mam dosyć komiksowy i "ostry" styl rysowania. A prostych, nieprzerywanych linii w nim nie brakuje...

[Wits 0]

Dnia 15.08.2010 o 02:10, ziptofaf napisał:

Wacom Bamboo, trochę starsza odmiana twojego. Ale z ciekawości odwiedziłem jeszcze znajomego,
który posiada Intuosa4. Efekt...nieco lepiej. Ale nadal to nie to samo co ołówek ;(

Tak, już o tym czytałem, że nawet najlepsi, najpierw robią szkic na papierze... Potem skan+lineart. Może i dłużej, ale potem pewnie jest wprawa.

Dnia 15.08.2010 o 02:10, ziptofaf napisał:

Mnie to boli o tyle, że mam dosyć komiksowy i "ostry" styl rysowania. A prostych, nieprzerywanych
linii w nim nie brakuje...

W takim razie rozumiem doskonale. :)

[chy 0]

a ja ostatnimi czasy uczyłem sie rysowac furrryyyyyyyyy

[Albii 0]

Dnia 18.08.2010 o 02:52, chy napisał:

a ja ostatnimi czasy uczyłem sie rysowac furrryyyyyyyyy

Nic sensownego nie przychodzi do głowy... hmmm... no to może tak: Bardzo podoba mi się styl wykonania tej pracy. Nawet nie idzie się do czegoś przyczepić. Dla mnie cudo.

[NintendoPassion 0]

W stylu "dark noire" (Sin City)

Rysowanie aut nigdy mi nie wychodziło. Dobre proporcje i mocna linia. Piękne.

[Astmol 0]

takie o

[NintendoPassion 0]

Dnia 20.08.2010 o 18:38, Astmol napisał:

takie o

to Ty możesz wklejać cały czas. Coś mi kubizmem podjechało. Świetne użycie kreski.

[Feno 0]

Dnia 29.07.2010 o 21:41, Damianuss1 napisał:

Szybki szkic obrazka, który bardzo mi się spodobał :). Kolorki nałożone na szybko w PS
i kilka drobnych poprawek. Ciekawy jestem czy ktoś skojarzy ten obrazek :P hehe.

Tychus Findlay :P