Laptop/Notebook/Netbook prosze o rzeczową informację użytkowników

[PJ_MW 0]

Pociągnął ktoś na laptopie pełną wersję FIFA 09? Ja grałem w demo na full detalach i chodziło płynnie, a kupiłem pełną wersję i klikam dwa razy na FIFA 09.exe jest mysz z klepsydrą przez 2 sekundy i nic, lipa...

[Aragoth 0]

Witam,

W najbliższym czasie zamierzam sobie kupić laptopa.
Jaką firmę (markę) oraz model byście polecali. Przedział cenowy który by mnie interesował to ok. 3.000-3.500 zł. Laptop używany będzie zarówno do multimediów (filmy, gry, itp.) jak i do pracy.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

[Assurubalit 0]

Obecnie potrzebuje zakupić notebooka pod kątem studiów(tj. pisanie prac w bibliotece), jako student mam też ograniczone fundusze (tak 1000zł), i chciałbym się dowiedzieć, czy notebooki można spokojnie kupować używane. Zdaje sobie sprawę, że są przedmioty elektroniczne których używanych kupować nie należy, ale jak to jest z notebookami?
Dalej mógłby ktoś polecić czy markę, czy inny element którym się kierować w miarę możliwości przy wertowaniu aukcji na Allegro?
Albo mógłby ktoś zaproponować mi jakąś aukcje?

[PinKee 0]

Dnia 01.03.2009 o 20:58, Assurubalit napisał:

Obecnie potrzebuje zakupić notebooka pod kątem studiów(tj. pisanie prac w bibliotece),
jako student mam też ograniczone fundusze (tak 1000zł), i chciałbym się dowiedzieć, czy
notebooki można spokojnie kupować używane. Zdaje sobie sprawę, że są przedmioty elektroniczne
których używanych kupować nie należy, ale jak to jest z notebookami?
Dalej mógłby ktoś polecić czy markę, czy inny element którym się kierować w miarę możliwości
przy wertowaniu aukcji na Allegro?
Albo mógłby ktoś zaproponować mi jakąś aukcje?

Do pisania w biblio to polecałbym Ci zastanowić się nad jakimś netbookiem, czyli małym laptopem (ekran do 10 cali) bez wbudowanego napędu optycznego (bez DVD). Takie urządzonka charakteryzują się niższą ceną niż więksi bracia oraz niskim poborem prądu, co pozwala wydłużyć ich czas pracy na baterii (nawet pomimo tego, że mają mniejsze baterie niż notebooki 15 calowe). Taki sprzęcik jest lekki i poręczny, bez problemu zmieścisz to do plecaka/torby studenckiej, zajmie też mniej miejsca na biurku w bibliotece. Jako maszyna do pisania i ruchoma przeglądarka internetowa sprawują się bez zarzutu ^_^
Co do używanych laptopów - kolega kupił trzy lata temu używanego Della i jest z niego raczej zadowolony. Coś tam się popsuło w nim, ale nei zrujnowało go to finansowo. Najlepiej, jeżeli zdecydujesz się na zakup jakiegoś laptopa używanego przez Allegro, umówić się na odbiór osobisty - koniecznie sprawdź, czy ekran nie ma martwych pikseli zbyt wielu (najlepiej w ogóle). Martwe piksle to wypalone plamki w matrycy ekranu, najlepiej wyszukiwać ich na jasnym tle - dobrze nadają się do tego dokumenty w Wordzie (bo wtedy jak przesuwasz w dół scrollem, to widzisz czy to jest martwy piksel, czy tylko jakiś znaczek w tekście :)
Wydaje mi się jednak, że lepiej dołożyć te 300-500 zł do proponowanego przez Ciebie tysiaka i kupić coś nowego. Dwa lata gwarancji jest jednak nie do pogardzenia, inaczej za jakąkolwiek błahostkę, która klęknie w komputerze zapłacisz jak za złoto i może się okazać, że wyjdzie Cię on cenowo drożej niż nowy :/ (w najmniej optymistycznym wariancie, który nie jest wykluczony). Wg mnie zbyt duże ryzyko, a zbyt mało można w ten sposób zyskać.
Edit: Aha! Zapomniałem dodać, że baterie (które kosztują nówki sztuki po kilkaset złotych) też nie są wieczne i mają ograniczoną żywotność która pogarsza się z czasem. Niewłaściwe użytkowanie baterii przez posiadacza laptopa (czyli np. częste doładowywanie bez wyczerpania baterii do zera lub podtrzymywanie baterii poprzez stale wpiętą ładowarkę do sieci, a kabelek ładowarki do komputera) może drastycznie skrócić żywot baterii komputera. A wtedy nie zdziwi fakt, że komputer chodzi na baterii przez maksymalnie 5 minut albo i jeszcze mniej... (tak stało się w Acerze mojej kuzynki i Toshibie kolegi).
Z marek polecam prawie wszystko - Asusy, Lenovo, Toshiby, HP, Acery, Sony, Dell, Samsungi - to są wszystko dobre i znane firmy, które bubli raczej nie wypuszczają na rynek.

[Assurubalit 0]

Dnia 01.03.2009 o 21:35, Quatre napisał:

Do pisania w biblio to polecałbym Ci zastanowić się nad jakimś netbookiem, czyli małym
laptopem (ekran do 10 cali) bez wbudowanego napędu optycznego (bez DVD). Takie urządzonka
charakteryzują się niższą ceną niż więksi bracia oraz niskim poborem prądu, co pozwala
wydłużyć ich czas pracy na baterii (nawet pomimo tego, że mają mniejsze baterie niż notebooki
15 calowe).

Odnośnie zużywania prądu, to jak widzę u mnie w bibliotece nie ma problemu aby podłączyć laptopa do prądu..

[Q-Jot 0]

Macbook ,czy Laptop ?

Hejlo ,
stoję przed wyborem lapciaka .W zasadzie dość mam Windowsów ,bo współpraca z tym gorzej wqrwiała niż chodzenie do szkoły ,ale swoje zalety też mają .Przede wszystkim mnogośc aplikacji i wsparcie dla gier .Ogólnie jednak teraz zwracam uwagę tylko na surfowanie po Internecie ,ściąganie plików z Torrentów ,oglądanie filmów i gospodarowanie muzyką ,zdjęciami ,tekstami .Gry zostawiam konsoli ,ale miłoby było odpalić czasem na wczasach coś w stylu World of Goo i móc w to pograć na swoim mobilnym kompie .Nie wiem też jak jest na Macach z divixami ,mp3kami ,Skype`ami ,uTorrentami ,SubEditami ,cz innymi Wordami .Zależy mi na stabilności ,nieawaryjności ,łatwości obsługi i wyżej wymienionych .Nie miałem nigdy do czynienia z Macami (jedynie na lekcjach TI w liceum ,na starych Mac OS IX) ,więc nie mogę się oprzeć doświadczalnie .Jedynie czemu myślę o Macu to to ,że podobno są user-friendly ,bardo proste i nieawaryjne .Nie wywalają bezsensownych błędów ,nie stroją fochów i coś musi przemawiać za tym ,że w telewizji widać częściel Maci w filmach i teledyskach Proszę się wypowiedzieć ,czy lepiej wziąć Macbooka ,czy laptopa z Windowsem ,żeby potem nie żałować .Laptopik mniej więcej do 3 tysiaków ,jęsli Mac to z Leopardem ,bo podoba mi się to ,a nie wiem czy na każdym Macu można zainstalować .Pracować na tym nie będę ,czasem jakiś text w Wordzie ,czy drukowanie ściąg na egzaminy ,ale głównie fun .Tak więc ,co jest lepsze ?

[rob006 1]

Jeśli interesuje cię używane sprzęt, możesz poszukać wśród ofert firm sprzedających sprzęt poleasingowy - znajomy kupił niedawno lapka Della (mniej więcej taki jak tutaj=> http://www.allegro.pl/item568214072_dell_d600_pentium_m_1_6ghz_512mb_40gb_dvd_wi_fi_2h.html ) z przesyłką wyniosło go to lekko ponad 800 zł. Sprzęt w bardzo dobrym stanie, tylko kilka rys. Dostał na to rok gwarancji, wraz z zainstalowanym legalnym Windowsem XP Home OEM. ;]

@Quatre

Dnia 01.03.2009 o 20:58, Assurubalit napisał:

częste doładowywanie bez wyczerpania baterii do zera

Z tego co wiem, dla współczesnych baterii nie ma to żadnego znaczenia. A pierwsze słyszę o tym, żeby ciągłe podłączenie laptopa do sieci miało jakiś wpływ na baterię, skąd to wiesz? Pytam bo u mnie laptop jest praktycznie ciągle podłączony do sieci :P

[PinKee 0]

Dnia 01.03.2009 o 22:51, rob006 napisał:

> częste doładowywanie bez wyczerpania baterii do zera
Z tego co wiem, dla współczesnych baterii nie ma to żadnego znaczenia. A pierwsze słyszę
o tym, żeby ciągłe podłączenie laptopa do sieci miało jakiś wpływ na baterię, skąd to
wiesz? Pytam bo u mnie laptop jest praktycznie ciągle podłączony do sieci :P

No mi też tak mówiono, a sam przekonałem się o nieprawdziwości tych zapewnień na przykładzie mojej komórki. Jak ją zacząłem doładowywać codziennie po kilkanaście procent stanu baterii, to zaczęła trzymać góra dwa dni, zamiast prawie tygodnia jak na początku. Później powróciłem do starych zwyczajów ładowania (czyli przy prawie minimalnym stanie baterii do maxa) i wszystko wróciło do normy. Jak kupowałem laptopa w sklepie, to koleś mi też powiedział, żebym sobie najpierw doładował baterię do maxa, potem na maxa rozładował i ponownie doładował do full - stwierdził, że brak efektu pamięci swoją drogą, ale lepiej i tak to zrobić :) Jak masz już naładowany laptop, to ca ly czas przecież jest napięcie w ładowarce i coś tam próbuje ładować, to nie może pozostać bez wpływu na baterię.
Poza tym - po co go ciągle trzymasz podłączonego? Nawet jak sama ładowarka bez podpiętego komputera jest wpięta do sieci, to pobiera prąd - dbaj o środowisko i swoją kieszeń :P

[Bosper 0]

/cach/

Jednak jak siedzisz w domu i grasz w jakaś gierke po necie i nagle cię wywala bo bateria padła to nie jest zbyt sympatyczne, szczególnie jak grasz z kolegą.

Czy da się włączać laptopa do prądu z wyjeta baterią, czy jest to niemożliwe?

[rob006 1]

Dnia 02.03.2009 o 08:55, Quatre napisał:

Jak kupowałem laptopa w sklepie, to koleś mi też powiedział,
żebym sobie najpierw doładował baterię do maxa, potem na maxa rozładował i ponownie doładował
do full - stwierdził, że brak efektu pamięci swoją drogą, ale lepiej i tak to zrobić :) >

W przypadku baterii laptopowych częste rozładowywanie do końca może mieć ujemny wpływ na pojemność baterii. :D Co prawda całkowite rozładowanie jest zabezpieczone elektroniką, ale i tak nie powinno się na siłę rozładowywać baterii gdy nie jest to konieczne, chyba że profilaktycznie, raz na 2 tygodnie :]

Dnia 02.03.2009 o 08:55, Quatre napisał:

Jak masz już naładowany laptop, to ca ly czas przecież jest napięcie w ładowarce i
coś tam próbuje ładować, to nie może pozostać bez wpływu na baterię.

Aż z ciekawości poszperałem trochę w necie i faktycznie - ciągłe podpięcie baterii do sieci może mieć ujemny wpływ na jej pojemność. Tylko że ja na zasilaniu sieciowym pracuję praktycznie od początku, a pomimo że laptop wkrótce będzie miał półtora roku, nie zauważyłem jakiegoś strasznego spadku pojemności.

Dnia 02.03.2009 o 08:55, Quatre napisał:

Poza tym - po co go ciągle trzymasz podłączonego? Nawet jak sama ładowarka bez podpiętego
komputera jest wpięta do sieci, to pobiera prąd - dbaj o środowisko i swoją kieszeń :P

Tylko że mój laptop jest ciągle podpięty do sieci, bo ja go nie wyłączam i działa non-stop :P

@Bosper

Dnia 02.03.2009 o 08:55, Quatre napisał:

Czy da się włączać laptopa do prądu z wyjeta baterią, czy jest to niemożliwe?

Da się.

[Citkowsky 2]

Ostatnio widzialem w bibliotece jak koles na takim małym netbooku 9'' gral bez przycinek w GTA SA. Wiem tylko ze to byl jakiś Samsung. Czyli te male netbooki tez radza sobie z grami?

[PinKee 0]

Dnia 02.03.2009 o 10:51, rob006 napisał:

Aż z ciekawości poszperałem trochę w necie i faktycznie - ciągłe podpięcie baterii do
sieci może mieć ujemny wpływ na jej pojemność. Tylko że ja na zasilaniu sieciowym pracuję
praktycznie od początku, a pomimo że laptop wkrótce będzie miał półtora roku, nie zauważyłem
jakiegoś strasznego spadku pojemności.

Bo najbardziej szkodzi jak laptop jest wyłączony już, tzn. nie ciągnie prądu, a ciągle jest podłączony do ładowarki i jest "przeładowywany" :/ Ja sam jak pracuję na laptopie to z reguły (jeśli tylko jest możliwość) mam podpiętą ładowarkę sieciową.
A w ogóle wysiadł mi router wifi, więc laptop poszedł w odstawkę, a do łask powróciły desktopy ^_^

[Aragoth 0]

Witam,

Z uwagi na fakt, iż mój poprzedni post został niezauważony, ponownie proszę o pomoc w następującej sprawie. Planuję zakupić laptopa w przedzialce cenowym od 3.000 do maksymalnie 3.500 PLN. Będzie on używany zarówno do grania (niekoniecznie w najnowsze albo dopiero nadchodzące gry) jak i pracy. Jaką markę oraz model byście polecali.
Pogrzebałem trochę w internecie i znalazłem takie coś:
http://www.komputronik.pl/Notebooki/Toshiba_Satellite_A350_110/pelny,id,66492/
Co myślicie o tym lapku ??

[blacklio2 0]

Poszukaj coś na 9600GT będzie niewątpliwie wydajniej, np Samsung R560

[Dard 0]

Mógłby mi ktoś polecić jakiś notebook za około 2000zł (+/- 100), chodzi mi głównie o dysk co najmniej 250gb, ekran 15,4 ew. mniejszy i żeby w miarę długo wytrzymywał na baterii. Dużo szukałem ale nie bardzo łapie pozostałe parametry, a nie mam czasu teraz więcej się w to zagłębiać, więc zdałbym się na czyjąś opinię:)

[PinKee 0]

Dnia 06.03.2009 o 00:13, Dard napisał:

Mógłby mi ktoś polecić jakiś notebook za około 2000zł (+/- 100), chodzi mi głównie o
dysk co najmniej 250gb, ekran 15,4 ew. mniejszy i żeby w miarę długo wytrzymywał na baterii.
Dużo szukałem ale nie bardzo łapie pozostałe parametry, a nie mam czasu teraz więcej
się w to zagłębiać, więc zdałbym się na czyjąś opinię:)

W Saturnie jest obecnie Samsung w promocji za 1699 zł, ma wprawdzie dysk tylko 160 GB, ale jak za tę cenę to warto. Procek Dual Core T3200, 2 GB RAMu ma, grafiki nie pamiętam co mu tam wsadzili.

[Bosper 0]

Dnia 05.03.2009 o 20:36, Aragoth napisał:

Witam,

Z uwagi na fakt, iż mój poprzedni post został niezauważony, ponownie proszę o pomoc w
następującej sprawie. Planuję zakupić laptopa w przedzialce cenowym od 3.000 do maksymalnie
3.500 PLN. Będzie on używany zarówno do grania (niekoniecznie w najnowsze albo dopiero
nadchodzące gry) jak i pracy. Jaką markę oraz model byście polecali.
Pogrzebałem trochę w internecie i znalazłem takie coś:
http://www.komputronik.pl/Notebooki/Toshiba_Satellite_A350_110/pelny,id,66492/
Co myślicie o tym lapku ??

Nikt ci nie odpisuje bo dopiero niedawno ja pytałem się o lapka w tej samej cenie i wystarczy przejrzeć kilka postów wcześniej.
Bardziej od tej Toshiby polecam Asusa http://www.komputronik.pl/Notebooki/Asus_N50VN_FP031C_1/pelny,id,63508/
Którego sam mam i który ma dobrą kartę graficzną(GeForce 9650 GT 1 GB pamięci) a jak lapek ma być też do grania to polecam. U mnie gierki śmigają np Red Alert 3 na wysokich bez najmniejszego laga.

[Dard 0]

Dnia 06.03.2009 o 10:31, Quatre napisał:

W Saturnie jest obecnie Samsung w promocji za 1699 zł, ma wprawdzie dysk tylko 160 GB,
ale jak za tę cenę to warto. Procek Dual Core T3200, 2 GB RAMu ma, grafiki nie pamiętam
co mu tam wsadzili.

Dzięki, faktycznie może i warto, choć z drugiej strony jestem w stanie dołożyć te 400zł+/- i wolałbym mieć coś na dłużej, jeśli wiesz o co mi chodzi;D znalazłem coś takiego myślicie, że warto? http://sklep.vobis.pl/oferta/notebooki/tft_15_4/875810_notebook_hp_6735s_fu374es.aspx

[PinKee 0]

Dnia 06.03.2009 o 19:50, Dard napisał:

że warto? http://sklep.vobis.pl/oferta/notebooki/tft_15_4/875810_notebook_hp_6735s_fu374es.aspx

Kiepska grafa (Radeona HD 32000, czyli tak jak tam jest napisane, w ogóle nie ma takiej karty, jest 3200 :), procek tez jakiś dziwny, tylko 1 ROK gwarancji - wg mnie jak za takie pieniądze, to nie warto :/
Z drugiej strony komputer ma ładny, stonowany design - za to duży plus.
Jeśli Ci się podoba z wyglądu, to kupuj :] Dowiedz się tylko ile trzyma na bateriach, jak mniej niż 2,5h, to nie ma sensu się w nim w ogóle interesować, bo nie ma bebechów aż tak dobrych, żeby tłumaczyły taką prądożerność.
Edit: Uuu!!! Ten komputer nie ma systemu operacyjnego - NIE kupuj, bo z dodaną ceną Windy wychodzi horrendalnie drogo jak za to, co oferuje :/

[Dard 0]

ok no cóż idę rozglądać się dalej:)