Trylogia Grand Theft Auto - okiem Zaixa

[Magok 0]

Ta gra nie jest chyba wydana przez cd projekt

[Gram.pl 3]

Hakken

GTA jest jednym z tych tytułów do których porównuje się inne. Mówi się, że jakaś gra jej jest lepszym, lub gorszym klonem albo przynajmniej ją przypomina. Warto sobie przypomnieć o co w tym wszystkim chodzi i co jest takiego w tym tytule, że tyle się o nim mówi. Zapraszamy do lektury.

Przeczytaj cały tekst "Trylogia Grand Theft Auto - okiem Zaixa" na gram.pl

[Kasq 0]

Seria GTA jest naprawdę wielka. pamiętam jak zaczynałem grać w pierwszą częśc wtedy to było coś. Kolejne części były jeszcze lepsze ale czasami aż się chce wrócić do pierwszej części :) nawet jeśli ktoś ielubi tego typu gier to powinien zobaczyć, bo to naprawdę jest COŚ

[gVrV 0]

niedawno sobie kupilem tryglogie tylko czasem wlanczam 3 w 1 i 2 wogle nie gram jakos mi sie nie podobaja:D

[Razus 0]

Dnia 26.06.2007 o 16:24, Pawlo09 napisał:

Ta gra nie jest chyba wydana przez cd projekt

Nie nie jest. GTA wydaje Cenega. Co nie znaczy, że nie może tu być skomentowana. Z jednej strony fajnie. Jedynka, dwójka i trójka za zdaje się 24.90 zł. Ale któż z nas w tej trylogii nie wolałby widzieć GTA 3 GTA VC i GTA:SA? ;> chociaż dla kolekcjonerów i fanów GTA to będzie łakomy kąsek...

[Arclight 0]

"Świadczy o tym choćby fakt, iż praktycznie nie ma produkcji, w której głównym zadaniem siedzącego przed monitorem byłoby czynienie dobra."

A Emergency (dowolna część)?

Cóż, Trylogia GTA to w moim przekonaniu jedno z tych wydań gier, które każdy szanujący się gracz powinien mieć na półce.

[Gol_Galad 0]

Chyba warto bedzie kupic ta trylogie, ze wzgledu na 3 wczesniejsze czesci GTA, ktore zwyczajnie po prostu znalezc sie nie da po normalnej cenie ;P

[s2nto 0]

Pierwszy błąd jaki zaobserwowałem w tekście to rzekoma polska i oryginalna wersja dla każdego z tytułu - otóż w języku Szekspira są tylko te części GTA, które możemy ściągnąć z internetu - w GTA 3 nie można pograć w języku ang.
Durga niedociągłość artykułu to obrazek GTA2 pojawiający się przy podtytule GTA London, jest on zupełnie nie zrozumiały i powinien się znajdować przy sequelu pierwszego Grand Theft Auto

[vear 0]

W tekście możemy przeczytać:

> Dodatek do jedynki. Co ciekawe, jest to jedyny add-on, który został kiedykolwiek, do którejkolwiek części całej serii wydany.

Bzdura! Do tegoż właśnie dodatku wydano... dodatek - London 1961. Mało znany, ale istnieje. Co więcej, od początku można go pobrać z oficjalnej strony GTA London (a nawet był w CD Action, chyba 11/99 - w każdym razie na pewno jesienią ''99).
Więcej informacji: http://en.wikipedia.org/wiki/Grand_Theft_Auto:_London%2C_1961#London.2C_1961

[vear 0]

Dnia 26.06.2007 o 16:44, s2nto napisał:

Pierwszy błąd jaki zaobserwowałem w tekście to rzekoma polska i oryginalna wersja dla każdego
z tytułu - otóż w języku Szekspira są tylko te części GTA, które możemy ściągnąć z internetu
- w GTA 3 nie można pograć w języku ang.

Mylisz się.

[master_matrox 0]

Już ponad miesiąc temu zaopatrzyłem się w ten tytuł. Zakup polecam każdemu, dostarczy sporo niezapomnianych wrażeń na długie, letnie dni :)

[Isildur 4]

Gra w sumie fajna ale co z tego jak jej nie ma w sklepach a Cenega mówi co innego;/ Ale nie ważne;)

[ko-nik 0]

Nie grałem tylko w GTA 3. To znaczy kiedyś grałem u kolegi, ale nigdy nie miałem czasu się zagłębić. Zastanawiam się nad zakupem...chociaż na razie mam i tak dużo wszelakich tytułów do ogrania ;)

[vear 0]

Jeszcze kilka błędów:
> Trzy miasta, a każde z nich ma trzy poziomy

Trzy miasta, a każde z nich ma dwa poziomy. Inaczej jest w Multiplayerze - o ile dobrze pamiętam, są wtedy łącznie cztery poziomy.

> Gorzej prezentuje się strona audio-wideo - z całej Trylogii, to właśnie London 1696 ma najgorszą grafikę.
> Wszystkie rzeczy wyraźnie składają się z kwadratów. Kulawa jest także animacja ruchu postaci oraz pojazdów.

To najwyraźniej problem techniczny recenzenta. London nie różni się grafiką (technicznie, bo tekstury itp. są oczywiście inne) od GTA1. No i niech mi ktoś powie, jakim cudem w 1696 r. w Londynie były samochody.
ALE GTA London jest jedyną częścią trylogii, której wycięto ścieżkę dźwiękową.
Natomiast zarówno GTA1 jak GTA London pozbawiono wersji DOSowych - szkoda, bo wersja pod DirectX trochę u mnie szwankuje. Wersja dosowa umożliwiała użycie Glide (czyli API 3dfx), dziś dostępnego np. przez dgVoodoo. GTA, które mam ze starego CD-Action (jakiś numer z DVD w 2000-2001 roku, nie

> Trylogia Grand Theft Auto mimo, iż w trzech czwartych składa się z gier darmowych i udostępnionych już w sieci

To też nieprawda - GTA London 1969 nie zostało nigdy udostępnione. Rockstar najwyraźniej pospieszył się po wydaniu GTA1 i od razu przeszedł do GTA2. Dlatego darmowa jest połowa zestawu.

Btw. "Spolszczenie" GTA2 to jedna z najdziwniejszych rzeczy w historii serii. Ktoś pobawił się w podmienianie samochodów, w tym czasie trochę potłumaczył, potem wysłał to do tłoczni. Żeby było lepiej, samochody po modyfikacjach nie mają modelu uszkodzeń - tzn. wszystkie stłuczki widać jako... brązowe plamy na karoserii. Jeżeli zainstalujemy polską wersję GTA2, zamiast lodziarek ujrzymy... wozy Coca-coli. W misji bonusowej za zadanie mamy je niszczyć (w oryginale niszczyło się oczywiście lodziarki) - OK. Ale dźwięki pozostały oryginalne i usłyszeć można m.in. "Death to Ice Cream Vans!".
Winy za tę i wiele innych niedoróbek w spolszczeniach nie ponosi Cenega, a ś.p. Play It! Jedyne, w czym zawiniła Cenega, to podpisywanie się pod tym. Ale - z racji, że dołączono wersję oryginalną wszystkich gier - można to oddalić w niepamięć.

[s2nto 0]

Dnia 26.06.2007 o 16:30, Arclight napisał:

"Świadczy o tym choćby fakt, iż praktycznie nie ma produkcji, w której głównym zadaniem siedzącego
przed monitorem byłoby czynienie dobra."

A Emergency (dowolna część)?

A ile tych Emerency jest jesli zestawimy z tą serią inne gry? kropa w morzu.

[vear 0]

Dnia 26.06.2007 o 17:15, vear napisał:

GTA, które mam ze starego CD-Action (jakiś numer z DVD w 2000-2001 roku,
nie

...pamiętam dokładnie), ładnie i sprawnie działa w emulowanym 3dfx.

Zabawa z Ctrl+X bywa zgubna ;>

[Arclight 0]

Przeczytaj dokładnie zacytowany fragment - "praktycznie". To teoretycznie może gry nie być, a praktycznie jest.
I o to mi chodziło.

[Darkstar181 0]

Heh, czy jest na świecie jakiś gracz, który przynajmniej nie słyszał o tej serii gier, nie mówiąc już o graniu w nią?

Aha, w tekście jest nieścisłość. Gta London 1969 nie był jedynym add-onem. Pojawiło się jeszcze GTA Londyn 1961. Było nawet w CDA.

[milten6 0]

Co do przekleństw w grze, ja usłyszałem parę gorszych niż to wspominał autor :].

[s2nto 0]

Dnia 26.06.2007 o 16:58, vear napisał:

W tekście możemy przeczytać:

> Dodatek do jedynki. Co ciekawe, jest to jedyny add-on, który został kiedykolwiek, do którejkolwiek
części całej serii wydany.

Bzdura! Do tegoż właśnie dodatku wydano... dodatek - London 1961. Mało znany, ale istnieje.
Co więcej, od początku można go pobrać z oficjalnej strony GTA London (a nawet był w CD Action,
chyba 11/99 - w każdym razie na pewno jesienią ''99).
Więcej informacji: http://en.wikipedia.org/wiki/Grand_Theft_Auto:_London%2C_1961#London.2C_1961

To że do dodatku został wydany jeszcze jeden dodatek oznacza, że GTA 1 nie jest jedyną częścią do której nie został wydany dodatek? Twoje przemyślenia nic nie zmieniają i nie zaprzeczają myśli autora. :)

Natomiast Twoje rozlewne dowody zaprzeczające mojej tezie (jakoby niemożna było pograć w wersje angielską GTA3) udowadniają raczej chęć nabicia licznika niż jakiegokolwiek myślenia, zainstaluj sobie GTA3 i sprawdź wybój języków, a później przyjdź tutaj na forum i napisz coś. :)