Zaloguj się, aby obserwować  
DJ_Danielus

RC - zdalnie sterowane

166 postów w tym temacie

Widzę, że nikt tu dawno nie pisał, no, ale spróbuję, może ktoś to zauważy :)
A więc ostatnio nieźle nakręciłem sie na jakiś model RC. Jakiś, bo szczerze mówiąc się za bardzo n a tym nie znam. Mógłby mi ktoś coś polecic? Najchętniej chciałbym spalinówkę.Czy w ogóle warto? (tzn. np:jakie są ewentualnie problemy z takim autkiem?) Oczywiście koszty mają ogromne znaczenie i cieszyłbym się gdyby zmieściło sięto w okolo 1000zł (widzialem kilka modeli z silnikiem 2,5cm sześciennych) jest to w ogóle "coś warte"? Fajnie byłoby też miec coś całkiem szybkiego, ale z drugiej strony, żebym go nie zniszczył na 5 zakręcie. Chętnie posłuchałbym rad odnośnie jakiegoś dobrego, taniego modelu na start i samych porad, czy w ogóle warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No więc ja tu zaglądam - to raz :)
Dwa to to, że spalinówki (dobrej) nie dostaniesz poniżej 1000zł. Dalej. Koszta benzyny (paliwa modelarskiego) są ogromne, pytałem znajomego modelarza, który powiedział pół-żartem, pół-prawdą, że 2l kosztują ok. 80zł. Problem pozostaje też z samym "autkiem". Aby go odpalić to nie wystarczy przełączyć przełącznika i jechać, ale trzeba coś przy świecach grzebać, etc. (nie wiem dokładnie, bo nigdy nie miałem spalinówki).

Najlepiej zacznij od modeli elektrycznych, ponieważ w tych "poważniejszych" pasują części ze spalinówek i innych (są uniwersalne - praktycznie wszystko można wymienić). Koszt jazdy jest praktycznie minimalny - jedyny koszt to cena akumulatorów do samochodu (dobry pakiet - 3000mAh-4000mAh kosztuje ok. 100zł, ale pojeździsz dłużej) oraz do aparatury - 8x AA. Najlepiej też rozejrzyj się, czy nie ma u Ciebie jakiegoś klubu, czy coś w tym stylu. Dostałbyś więcej info na temat modeli RC.

Chyba tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2008 o 20:40, DJ Danielus napisał:

/ciach/

Zastanawiałem się, czy właśnie elektryczny nie byłby lepszy na początek, ale RC z silnikiem spalinowym to coś więcej :) Poszukam, popatrze, zastanowię się jeszcze, a przede wszystkim to trzeba dozbierac kase :]

Pozdro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh! Coś więcej :) To coś więcej to więcej roboty.... Może chodzi Ci o prędkość? O to się nie martw - dobre elektryki rozwijają znaczne prędkości.

A nie zapytałem - jaki rodzaj:
- off-road
* (monster)truck
* buggy
- on-road

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2008 o 22:10, DJ Danielus napisał:

Heh! Coś więcej :) To coś więcej to więcej roboty.... Może chodzi Ci o prędkość? O to
się nie martw - dobre elektryki rozwijają znaczne prędkości.

A nie zapytałem - jaki rodzaj:
- off-road
* (monster)truck
* buggy
- on-road


No raczej on-road, chociaż nie jestem pewien, czy moja okolica się na taki nadaje (jeśli będzie w stanie pokonac 1 - 1,5 cm nierówności asfaltu to ok) Ale w sumie to też i oto - jaki model - chciałem się zapytac, bo nie wiem, ktory bylby najlepszym wyborem na początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ee jeszcze coś :) Te 1000zł to poprostu taka granica nieprzekraczalna, wiem, że modele spalinowe zaczynają się raczej od tej kwoty, no, a na więcej mnie nie stac :] widziałem jednak jakieś egzemplarze za 850zł i domyślam się, że nie są one najlepsze, ale nie oto chodzi. Bardziej zastanawia mnie fakt, czy taki model nie popsuje się po 2 tygodniach użytkowania, albo czy nie rozpadnie się przy jakimś uderzeniu nieco mocniejszym uderzeniu.

Kwestie "na codzień" też są dośc istotne. instrukcję uruchamiania silnika widziałem w necie i wydaje się ona do ogarnięcia, gorzej, jesli trzebaby było coś wymienic/naprawic, choc sądzę, żę i z tym jakoś z pomocą brata bym sobie poradził :) Gdzieś ktoś pisał też coś o dotarciu silnika (?!) ktore trzeba zrobic na poczatek. Nie wiem w ogóle o co z tym chodzi, ale pewnie w sklepieby mi to wytłumaczono. Napewno o silnik trzeba jakoś dbac, a z jakimi kolwiek pracami mechanika, raczej nie mialem doczynienia.

No cóż ogólnie to bardzo dużo rzeczy jest dla mnie niepewenych i boję się, że sobie z czymś nie poradzę i będę żałował niemałej przecieżsumy pieniędzy. A modele elektryczne to już jednak nie to samo jak dla mnie. Chociaż przynajmniej nie wymagają tyle uwagi jak sądzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2008 o 22:30, Piotrekgościu napisał:

Ee jeszcze coś :) Te 1000zł to poprostu taka granica nieprzekraczalna, wiem, że modele
spalinowe zaczynają się raczej od tej kwoty, no, a na więcej mnie nie stac :] widziałem
jednak jakieś egzemplarze za 850zł i domyślam się, że nie są one najlepsze, ale nie oto
chodzi. Bardziej zastanawia mnie fakt, czy taki model nie popsuje się po 2 tygodniach
użytkowania, albo czy nie rozpadnie się przy jakimś uderzeniu nieco mocniejszym uderzeniu.

Z tego co patrzyłem to spalinówki w większości posiadają części aluminiowe, a więc raczej problemu nie ma, chyba, że wiedziesz w drzewo z szybkością 60km/h :D

Dnia 15.06.2008 o 22:30, Piotrekgościu napisał:


Kwestie "na codzień" też są dośc istotne. instrukcję uruchamiania silnika widziałem w
necie i wydaje się ona do ogarnięcia, gorzej, jesli trzebaby było coś wymienic/naprawic,
choc sądzę, żę i z tym jakoś z pomocą brata bym sobie poradził :) Gdzieś ktoś pisał też
coś o dotarciu silnika (?!) ktore trzeba zrobic na poczatek. Nie wiem w ogóle o co z
tym chodzi, ale pewnie w sklepieby mi to wytłumaczono. Napewno o silnik trzeba jakoś
dbac, a z jakimi kolwiek pracami mechanika, raczej nie mialem doczynienia.

Też za bardzo Ci nie powiem, bo sam mam tylko elektryka. Jedynie to co ok. 2 tyg. trzeba wszystko starannie oliwić, podokręcać.

Dnia 15.06.2008 o 22:30, Piotrekgościu napisał:

No cóż ogólnie to bardzo dużo rzeczy jest dla mnie niepewenych i boję się, że sobie z
czymś nie poradzę i będę żałował niemałej przecieżsumy pieniędzy. A modele elektryczne
to już jednak nie to samo jak dla mnie. Chociaż przynajmniej nie wymagają tyle uwagi
jak sądzę.

Czy ja wiem? Ja się nieźle bawię jeżdżąc elektrykiem. I w cale nie żałuję, że mam elektryka i szczerze to tak już chyba pozostanie :D Może kiedyś czas na tuning? :D

Ale się o elektryku rozgadałem... Ech... Po prostu chodzi mi oto, że ze spalinówką jest więcej roboty i na pierwszy raz lepiej zapoznać się z jakimś, że tak to określę "uczniowskim" modelem. Na którym można zbadać co i jak. A jak się spodoba to brnąć w temat dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.06.2008 o 22:53, DJ Danielus napisał:

Ale się o elektryku rozgadałem... Ech... Po prostu chodzi mi oto, że ze spalinówką jest
więcej roboty i na pierwszy raz lepiej zapoznać się z jakimś, że tak to określę "uczniowskim"
modelem. Na którym można zbadać co i jak. A jak się spodoba to brnąć w temat dalej.


Ta, ja mam tego świadomośc, tyle, że środki raczej nie pozwolą na rozwijanie tematu i jesli już to najprędzej ten pierwszy model byłby jedynym. Spalinówka jednak robiłaby wrażenie :) brzmi cudownie, nie wiem jak to ując, troche głupio to zabrzmi, ale chyba sam bym się lepiej czuł mając model z takim właśnie silnikiem, wydaje mi się, że one są czymś więcej, że mają duszę. Ale dobra, bo trochę zagalopowałem się. No cóż elektryczny - prościej, ale mniej bajerancko - spalinowy - boję się, że nie podołam. Najlepiej byłoby sprawdzic, zobaczyc na oczy, z bliska i pomęczyc właściciela pytaniami, ale z tym akurat może byc problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2008 o 23:05, Piotrekgościu napisał:

Ta, ja mam tego świadomośc, tyle, że środki raczej nie pozwolą na rozwijanie tematu i
jesli już to najprędzej ten pierwszy model byłby jedynym. Spalinówka jednak robiłaby
wrażenie :) brzmi cudownie, nie wiem jak to ując, troche głupio to zabrzmi, ale chyba
sam bym się lepiej czuł mając model z takim właśnie silnikiem, wydaje mi się, że one
są czymś więcej, że mają duszę. Ale dobra, bo trochę zagalopowałem się. No cóż elektryczny
- prościej, ale mniej bajerancko - spalinowy - boję się, że nie podołam. Najlepiej byłoby
sprawdzic, zobaczyc na oczy, z bliska i pomęczyc właściciela pytaniami, ale z tym akurat
może byc problem :)

Każdy woli co innego, ale pamiętaj, że samochód to nie sam wydatek - dolicz też koszt użytkowania (paliwo), ew. wymiany.
Co do opinii innych - raczej w każdym rejonie Polski ktoś się znajdzie, gorzej ze znalezieniem tej osoby "na żywca" (jakoś tak miało być), ale możesz się zapisać do modelarni, klubu, ew. poprosić o poradę modelarzy, czy to właśnie na tego typu spotkaniach, czy na jakiś wyspecjalizowanych forach.

Jako, że cały czas dostaję newslettery, ziornij tu:
http://hpi.pl/index.php?lang=pl&kat=20&kat_aktywna=20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm jaki polecacie helikopter do 400zł żeby można go było wypuścić przez okno potem sobie polatać nad samochodami żeby na końcu wleciał oknem ^^(czyli - dobra stabilność, dobre sterowanie, dość dobra bateria, musi też być troche cięższy żeby mi go wiatr nie rozwalił :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zna się ktoś na samolotach? Potrzebuję porady do spraw modeli akrobacyjnych. Dokładnie to co wybrać z:
http://modele.sklep.pl/index.php?cPath=1_154
http://www.rcabc.com/index.php?cPa th=1_31
http://www.modelarski.com/index.php?page=main&cat_id=268

Osobiście myślałem nad http://www.modelarski.com/index.php?page=product&id=1440 , ale nie wiem jak nada się dla "nad" początkującego (zaawansowany wszakże nie jestem, ale kilka praktyk już mam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie czy jeśli wezmę antenkę(tą przy modelu a nie pilocie) z innego modelu do mojego to będzie mi poprawnie działać oraz gdzie mogę dostać antenkę do pilota bo swoją zgubiłem?
PS: już wiem gdzie przylutować ten kabelek;]

20080914165332

20080914165413

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem zwykłe kwarce o częstotliwości 27 z kawałkiem MHz. Są one obsługiwane przez moją aparaturę. Z tego co zauważyłem to w budowie różni się tylko ten ze sterownika. Posiada obudowę, ale nie wiem czy tylko (nie rozbierałem go). Dlaczego one nie działają?

Kwarce pochodzą ze sklepu elektronicznego, nie są dedykowane modelom (ale chcę poznać różnice).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2009 o 17:56, DJ_Danielus napisał:

Z tego co czytałem to jeszcze są jakieś parametry: Tx i Rx. Problem w tym, że te kwarce
nie mają czegoś takiego.



Tx i Rx to odpowiednio kwarc do nadajnika (Transmitter) i odbiornika (Receiver).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2009 o 18:03, igor8472 napisał:

Tx i Rx to odpowiednio kwarc do nadajnika (Transmitter) i odbiornika (Receiver).

OK, na tych co kupiłem nie ma w ogóle takich oznaczeń. Poza tym - czym dokładnie różnią się te kwarce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Różnić się mogą tylko:

-częstotliwością/kanałem
-modulacją (AM/FM) - musi być taka sama jak w aparaturze, inaczej po kilku metrach będzie ci traciło zasięg

Jeżeli natomiast pytasz o różnice między Tx/Rx to z zewnątrz niczym, oznaczenie powinno być wygrawerowane na kwarcu jeśli nie ma naklejki/metki

Jakie kwarce dokładnie kupiłeś, oba na pewno taki sam kanał i modulacja co w apce? Może być też tak że są standardu który apka nie obsługuje bo tu też bywają różnice, jaką masz aparaturę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować