Zaloguj się, aby obserwować  
DJ_Danielus

RC - zdalnie sterowane

166 postów w tym temacie

mnie nie interesuje jak wygląda ( czy brzydko, czy pięknie ) w tym przypadku, bo robiłeś go sam, więc chciałem zobaczyc jak to Ci się udało,
nie musisz robic tak bardzo szczegółowo, chyba, że chcesz, tylko tak poglądowo
ps przyłączam się do pytania Kolegi, jak wyglądają te zajęcia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.09.2007 o 20:34, DJ Danielus napisał:

Dobra - jest u mnie takie coś i tam poszukam.

A dokładnie jak wyglądają zajęcia? Co tam robicie?


U nas wygląda to tak, że wybierasz sobie projekt modelu, który chcesz wykonać i go po prostu robisz :D. Oczywiście nie możesz od razu robić np: szybowca, no chyba, że miałeś już wcześniej doświadczenie w wykonywaniu modeli, w przeciwnym wypadku instruktor dobiera projekt do poziomu zaawansowania i zaczyna się od najprostszych "szybowców o napędzie ręcznym" (czyli popularnych rzutków), potem jaskółki, sidla, a potem szybowce. Tak przynajmniej wygląda hierarchia w naszej modelarni, ale podejrzewam, że w innych jest podobnie. No i kiedy już zapoznasz się z ludźmi, gwarantuję, że całego czasu na modelarni nie spędzisz tylko na tworzeniu modeli. U nas np: tworzyliśmy eksperymentalne modele i np: podpalaliśmy je (co jest generalnie zabronione, ale ciii :D), podgrzewaliśmy zakręconą butelkę, budowaliśmy domki ze styroduru i oblewaliśmy je deszczem z rozpuszczalnika nitro... ogólnie zabawy było mnóstwo, ale i roboty było po uszy, bo tylko pierwsze modele można zrobić w przeciągu jednych - dwóch zajęć, szybowiec robi się np: kilka miesięcy jak jesteś niedoświadczony, a ok. miesiąca - dwóch jak masz jakieś większe doświadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.09.2007 o 20:49, DJ Danielus napisał:

Fajne!
To to cóż mi pozostaje? Nic - jak znajdę czas to się zapiszę.
A ile płacisz i co ile w tygodniu/miesiącu są spotkania?


Generalnie zajęcia są u nas codziennie poza niedzielami, wybierało się dwa terminy, w których ma się czas i się chodziło, zajęcia trwały bodajże po 3 godziny, a płaciło się u nas składkę miesięczną w wysokości 10 zł na materiały. W końcu trzeba uzupełniać rozpuszczalnik, gdy takie barany jak my lejemy go na styrodur albo oblewamy nim model i go podpalamy... :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.09.2007 o 20:54, DJ Danielus napisał:

Tanio i ciekawie!

Zobaczę i dam znać.


Wiesz, nie gwarantuję, że wszędzie jest tak samo, u nas było akurat tak. Aha, i nie polecam tego palenia modeli - jednak trochę szkoda materiału i nerwów instruktora... :D. W każdym razie po zajęciach zawsze wracałem do domu z bananem na twarzy i poczuciem, że już niedługo skończę model, czyli zwykle był czas i na wygłupy, i na model. A rozmawiało się na okrągło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.09.2007 o 16:15, DJ Danielus napisał:

A jak się latało? Cały?

No cóż, kiedy już dość opanowałem sterowanie - latał super. Zgubiłem tylko z tyłu taki czarny pierdek co do stania był potrzebny (albo do czegoś innego :) ) i jeszcze targnęła się lotka :). W końcu tak zarył o glebę, że rozpieprzyło cały kadłub - pękł styropian koło silnika i akumulatorka, odpadła klapa chroniąca skrzydła. Posklejałem go i działa dalej - ogólnie jestem pozytywnie zaskoczony bo przeżył tyle niebezpiecznych upadków, że mógł się całkiem rozlecieć za pierwszym razem.

Dnia 17.09.2007 o 16:15, DJ Danielus napisał:

Ja jak pierwszy raz latałem to straciłem trochę części :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mój podobnie! ;D

Pamiętaj jak kleisz - taśma musi równo przylegać, bo w przeciwnym wypadku aerodynamika ucierpi i co prawdopodobne pociągnie to za sobą sterowanie (trudniej będzie się latać).

Jak pierwszy raz kupowałem model latający (dawne czasy) to wybuliłem ok. 100zł, teraz do nabycia jest za ok. 60, choć mój na pewno jest tańszy... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.09.2007 o 16:32, DJ Danielus napisał:

Pamiętaj jak kleisz - taśma musi równo przylegać, bo w przeciwnym wypadku aerodynamika ucierpi
i co prawdopodobne pociągnie to za sobą sterowanie (trudniej będzie się latać).

Sklejony jest chyba dobrze więc problemów nie powinno być. A ten samolot już ochrzciłem jako ćwiczebny. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teraz się z nim zbratasz, przećwiczysz latanie, a jak będzie w stanie ruiny lub będziesz już w tym niezły to może pokusisz się o profesjonalny... Jednak na razie to długa droga. Ale jakże zabawna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.09.2007 o 18:29, DJ Danielus napisał:

Teraz się z nim zbratasz, przećwiczysz latanie, a jak będzie w stanie ruiny lub będziesz już
w tym niezły to może pokusisz się o profesjonalny...

Chodzi ci o te profesjonalne akrobatki za >1000zł?
>Jednak na razie to długa droga. Ale jakże

Dnia 17.09.2007 o 18:29, DJ Danielus napisał:

zabawna!

A jak! Tylko muszę się nauczyć lądować. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.09.2007 o 19:44, DJ Danielus napisał:

To znaczy tamte są spalinówkami, ale są też takie za 300zł lub trochę więcej.

Wow! Daj linki!

Dnia 17.09.2007 o 19:44, DJ Danielus napisał:

A startujesz z Ziemi, czy z ręki?

Z ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z ziemi myślę, że też poleci, ale uważaj - ja tak straciłem skrzydło. Po prostu podniósł się, wiatr go obrócił i runął na ziemię...
Ale raz udał mi się wyczynowy numer, gdzie samolot wzbił się na naprawdę wielką wysokość - latał bite 15minut i nawet wylądował jakoś.


http://www.mikrozabawki.pl/
Samoloty C-17E
Samoloty PIPER J-3 CUB
http://www.rcabc.com/index.php?cPath=1_22
http://www.modelerc.pl/cap-232-4ch-kat010-p-571.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem dodać - do sklejania części używaj taśmy izolacyjnej - mocna jest i dobrze klei. Sam niestety byłem zmuszony jej użyć kiedy to plastik wokół śrub pękł, od zastosowania taśmy nie zauważyłem dalszych pęknięć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jako, że sezon zaczął się już jakiś czas temu, a mnie niestety 2 letni sprzęt daje w kość to chciałem się zapytać jaki polecacie model RC (samochód terenowy żeby nie było) do 1000zł? Zależy mi na:
- silniku elektrycznym
- dość dobrej szybkości (co najmniej 50km/h)
- powinien być wytrzymały - głównie z metalu

Mam nadzieję, że ktoś dopomoże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować