Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

W samo południe, zaczynając kolonizować obcy glob

14 postów w tym temacie

redakcja gram.pl

Mamy dla Was dwie złe wiadomości. Pierwsza: nadszedł czas na kolejny felieton Naczelnego. Druga: po raz kolejny kosmiczny temat rozrósł się ponad wcześniejsze oczekiwania. Tak więc przeczytacie dziś o grozie obcych planet i kilku innych sprawach, ale na część zapowiedzianych tematów przyjdzie Wam poczekać jeszcze tydzień...

Przeczytaj cały tekst "W samo południe, zaczynając kolonizować obcy glob" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zła wiadomość ?? Nie kapuję ?? Jak coś sie rozrosło to chyba dobrze xD ale czekać jest głupio ;/ Ale trzeba się cieszyć przynajmniej z tego(ah moje pozytywne myślenie) ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe :] Od zawsze intrygowały mnie istoty pozaziemskie.

A co zdobywania nowych globów, jak wiadomo następny w kolejce jest Mars. Jest prawdopodobieństwo, że znajdą się tam jakieś pozostałości po istotach żywych (chociażby jednokomórkowych, ale to zawsze coś).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O nie to znowu jeden z tych artykułów naczelnego! :P <sarkazm mode off> A szczerze, to jak zwykle udany, ciekawy artykuł. Przy okazji skłania do refleksji. Jak będzie wyglądać kolonizacja planet przez nas? Na pewno nie nastąpi to zbyt szybko. Ponadto kolonizacja planet przypominających Ziemię może zająć szmat czasu. Po pierwsze trzeba na nie dolecieć, co może zająć dziesięciolecia, biorąc pod uwagę, że nie można z puntu widzenia fizyki przekroczyć prędkości światła (a nawet z taką prędkością podróż zajęłaby z pół wieku), no chyba, że uda się stworzyć hipotetyczny "most Einsteina-Rosena". Co dalej? Czy skolonizujemy inny świat będąc jednym organizmem państwowym? Federacją krajów Ziemi? Czy rozpoczną się wojny o nowe planety. Osobiście chciałbym, żeby kolonizacja planet następowała na drodze międzynarodowej współpracy, ale jak już wspomniałem nie czas na rozmyślania, jeszcze daleka droga przed nami. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Zło drzemiące pod skorupą świata - skąd to znamy?" Mi to najbardziej przypomina Krasnoludy i Morię :P. Balrog, pomniejszy bóg ognia dla nieobeznanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A nie pisałem, że nie masz szans się wyrobić w planowanych trzech tygodniach Lucas? Pisałem! :P

Wracając do tematu, ciekawe kiedy my trafimy na pierwotnych mieszkańców Ziemi, zbyt głęboko kopiąc w poszukiwaniu wyczerpujących się zapasów ropy - i kto to będzie, Atlantydzi? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moze sie rozrosnac,mamy czas.Dopoki jest ciekawie i z sensem (a jest i dobrze!!) to warto ciagnac temat dalej.Wizje przyszlosci sa rozbudowane i nie da sie ich uscislic tak latwo.Sa setki gier i filmow tratkujace temat na rozne sposoby,trzymajmy sie tych ciekawszych i sadze ze bedzie dobrze,ciekawie i przystepnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co prawda nie czytałem Solaris-a, ale obcy, są tacy jak ich autorzy wykreują, gdyż nie mamy żadnych podstaw na temat ich istnienia wyglądu bądź nieistnienia, więc tutaj nie ma co narzekać, a że człowiek jako istota lubiąca sobie wszystko podporządkować woli obserwować/ czytać o podbojach i walkach, cóż jest to w naturze człowieka, a że wcześniejsze schematy się sprawdzają to po co coś nowego wymyślać, skoro można zostawić tak jak jest. Jednak w przypadku faktycznego kontaktu z obca cywilizacją (nie istotą ) od samego początku będą problemy z komunikacją , bo bądź co bądź nauczyć się Chińskiego w porównaniu do komunikacji w sposobie i języku(?) o którym się nie ma pojęcia już byłoby ogromnym wyzwaniem, fakt George Lucas ładnie to obszedł wprowadzając Basic (lub jak kto woli wspólny galaktyczny), ale w rzeczywistości w razie kontaktu nie ma co oczekiwać że cokolwiek pójdzie po myśli i obędzie się bez problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować