Tanie wina

[Tyler_D 0]

Nazwy win powalają podobnie jak tamta piosenka :D. Mnie najbardziej rozwaliło wino "Kochana dziewica i Goliat Karpacki :D. Ogólnie niezła brecha. :D.

"...Wspaniałe wina stworzył szatan..." LOL

[Tyler_D 0]

Co do win to w Biedronce Kelerisy za 3,60 zł są chyba jednym z najlepiej sprzedających się produktów :D.

[wormage 0]

Ja jestem zszokowany, że ktoś poza smakoszami "spod budki z piwem" takie coś pije...
Jeśli coś pije standardzik to wyborowa i tego się będę trzymał

[Uspatente 0]

Jeśli miarą taniego wina jest zawartość "siary" to do takich należy zaliczyć m.in. Tokaj czy Sophia - ok.8-10 zł w supermarketach - "elegancka" etykietka informuje małym druczkiem, że wino zawiera siarczany :)
Ja kiedyś na butelce Sophii przeszedłem całą kampanię Amerykanów w C&C Generals w jedno popołudnie :D

[White_Eagle 0]

Mam do was pytanie:
Jak często zdarza wam się pić te trunki (tylko szczere odpowiedzi proszę) ?

[sheevmaster 0]

Dnia 10.03.2008 o 20:21, White Eagle napisał:

Mam do was pytanie:
Jak często zdarza wam się pić te trunki (tylko szczere odpowiedzi proszę) ?

z taniochy wolę wiśniówieczkę (ok 5PLN) pół na pół z colą, przyzwyczajenia ze studiów - bardzo ładnie wchodzi:)

szczególnie przed wypłatą, kiedy w kasie pusto się robi...

[Szaqall 0]

A pił ktoś Antała??? Klasyk;)

[ArkStorm 0]

Mnie tam zawsze urzekały białe wina :D

biały miś
biały żagiel
biała mewa

aczkolwiek leśnym dzbanem, komandosem, poczuj moc smoka, również nie gardziłem ;P

teraz only piwko i schłodzona wódeczka :) do wina mam wstręt jakiekolwiek by ono nie było :P

[PanSpam 0]

O wreszcie jakiś ciekawy temat dla mnie.:) Ja pije tanie wino co najmniej raz dziennie na spółę z moimi kotami (Niby dziwne że lubią ale piją). Najśmieszniejsza nazwa taniego wina jaką słyszałem to było chyba "czarny pijak" albo "Nocny Siusiak". Takie wina naprawdę istnieją sam piłem.

[Ksar666 0]

Jesli chodzi o nazwe, ktora mnie najbrdziej rozbraja z win, ktorych pilem to "Sperma Szatana"

[White_Eagle 0]

Dnia 05.05.2010 o 14:06, Ksar666 napisał:

Jesli chodzi o nazwe, ktora mnie najbrdziej rozbraja z win, ktorych pilem to "Sperma
Szatana"

Wiesz może o jakim smaku jest ten trunek ?

[Ksar666 0]

Dnia 07.05.2010 o 19:00, White_Eagle napisał:

Wiesz może o jakim smaku jest ten trunek ?

Niestety, ale smaku Ci nie okresle, bo za duzo wtedy mieszalem i dosc malo juz czulem. : P

[White_Eagle 0]

Dnia 07.05.2010 o 19:54, Ksar666 napisał:

> Wiesz może o jakim smaku jest ten trunek ?
Niestety, ale smaku Ci nie okresle, bo za duzo wtedy mieszalem i dosc malo juz czulem.
: P

A może ta siarka wypaliła Ci kupki smakowe ? ;)
Mój kumpel jest "koneserem" win za przystępną cenę, pije każdego jabola jaki wpadnie mu w rękę. Im ma więcej siarki i im jest tańszy tym lepiej. Może nie było by w tym nic dziwnego (jest studentem), gdy by nie fakt że stać go na najlepsze i najdroższe alkohole. Dziwny jest ten świat... O.o

[Ksar666 0]

Ukhm, Ostrowin upadl ; <...koniec Komandosa

[Jcl 0]

Piłem raz Agropol''a Miodowo-Lipowego. Gorszego w życiu nie piłem, wykrzywia ryja i jest w obciachowej butelce.

[Casprov 0]

Dzban Leśny 4Ever, nie ma co <3

[SongoX 0]

Mój kumpel opowiadał, że jak byli u niego jacyś majstry i robili remont to pili wino o nazwie Byczy Mocz :D Heheh ;]