Tydzień z grą Empire: Total War - dzień szósty

[DonFrogger 0]

Proszę redaktorów GRAM.PL o wybaczenie,że naciągam/łamię nieco regulamin, ale zdaje się sprawa nabrała dość poważnych kształtów. Idąc za radą "kolegi"Pafuna przestudiowałem forum totalwar.org.pl i znalazłem co następuje:
"Jako społeczność zadeklarowanych fanów gier z serii ?Total War?, skupionych wokół strony www.totalwar.org.pl chcielibyśmy oficjalnie wyrazić swą dezaprobatę (na ręce CD Projekt ? polskiego dystrybutora gier TW? czy to wstawić czy nie zależy do kogo będzie bezpośrednio kierowana) wobec ostatnich posunięć SEGI, wydawcy tychże gier. Jak wiadomo, najnowsza gra z serii, ?Empire; Total War? wymaga do aktywacji utworzenia konta w systemie Steam i połączenia z internetem. Naszym zdaniem rozwiązanie takie nie jest dobre:
1. Dyskryminuje graczy nie posiadających połączenia z internetem. Co prawda takowych osób nie ma zbyt wiele, jednak odpowiedź pracownika CD Projekt jednemu z nich, iż brak połączenia z internetem ?to jego strata? świadczyć może o wyraźnym lekceważeniu tej grupy graczy, co budzi nasze oburzenie.
2. Uruchomienie gry wymaga zainstalowania w komputerze każdego gracza programu Steam. Program ten budzi jednak wiele kontrowersji, zarówno ze względu na jego charakter (kwestia zachowania prywatności przez gracza) jak i sprawność działania. Sytuacja taka budzi sprzeciw wielu członków naszej społeczności, którzy nawet dopuściliby stosowanie tego systemu dla osób chcących grać w multiplayer jednak z opcją bezpośredniej instalacji z płyty dla tych graczy, którzy zdecydowaliby się na ograniczeniu do gry z komputerem. Zmuszanie wszystkich do stosowania z programu Steam (lub rezygnacji z gry) oceniamy zdecydowanie negatywnie. Tym bardziej, że program ten powoduje ogromną wręcz ilość problemów technicznych, co podważa nasze zaufanie do niego (także na przyszłość!).
3. Zdajemy sobie sprawę, że instalacja gry za pośrednictwem programu Steam to krok mający zapobiec piractwu komputerowemu. Zjawisko to wielokrotnie na naszej stronie było potępiane, wszelkie też działania zmierzające do ograniczenia piractwa komputerowego znajdują nasze zrozumienie i poparcie. Tym niemniej wiadomym jest już, że działania SEGI nie zapobiegły pojawieniu się na rynku pirackich kopii gry ?Empire TW?, paradoksalnie zaś spora część członków naszej społeczności, zdesperowana niemożliwością skorzystania z oryginalnej wersji gry (czy to z powodu barku połączenia internetowego, czy też z powodu problemów z programem Steam) zaczyna poważnie rozważać skorzystanie z wersji pirackiej, choć wcześniej nigdy tego nie czynili. Tym samem działania SEGI mogą mieć skutek wręcz odwrotny do zamierzonego, co z przykrością chcemy pokreślić!

Reasumując, prosimy o poważne potraktowanie naszej petycji. Do jej napisania zainspirowała nas autentyczna troska o przyszłość serii, której jesteśmy zadeklarowanymi fanami. Chcielibyśmy jednak być poważnie traktowani przez wydawców gry i jej polskich dystrybutorów. Ostatnie ruchy SEGI świadczą raczej o czymś wręcz przeciwnym, wobec czego, z całym szacunkiem, chcemy zaprotestować. Mamy nadzieję, że nasz głos nie pozostanie niewysłuchany.

Z poważaniem

Polska społeczność fanów TW (www.totalwar.org.pl) "

Pod czy się gorąco podpisuję rękoma i nogami. A "koledze" Pafunowi proponuję samemu zapoznać się DOKŁADNIE z forami które proponuje i czytać ze zrozumieniem. Definitywny EOT

[Enteriusz 0]

Pafun - nie wylewaj jadu na innych, za to że im gra nie działa. Nie każdy musi być specem informatyki, by móc sobie pograć. Ton Twoich wypowiedzi bardziej pasuje do Onetu niż do tego, kulturalnego forum.
Zgadzam się, że czasami pogrzebanie na forach rozwiazuje problemy, ale nie po to się płaci grube pieniądze za grę by potem przez 3 dni grzebać po necie poszukująć sposobu odpalenia gry. Wiem, że na PC dzieją się czasami straszliwe jajca z powodu sterowników (ilez to razy sam musiałem się przekopać przez fora, by znaleźć rozwiązanie), ale niektórzy deweloperzy potrafią zrobić grę, która nie "grymasi" na różnych konfiguracjach.

A co do Steama, to to dziadostwo zmusiło mnie do kupienia dostępu do neta w domu - wcześniej net miałem tylko w pracy i było mi z tym dobrze. Do aktywacji gier od EA wystarczyło krótkie połaczenie modemowe (przy użyciu telefonu komórkowego podpietego pod USB), ale przy STEAMie już takie coś nie wypalało - choćby przez konieczność ściągnięcia 1GB patcha do Dawn of War 2 bez którego gra nie rusza. To najbardziej mnie w STEAMie wkurza - kupujesz grę, chcesz jak najszybciej ją odpalić by zobaczyć jak chodzi i jak wyglada... a tu Zonk - musisz czekać na ściągnięcie patcha (coś mi się wydaje, że nie jest to patch a poprostu kawał gry, który ze względów antypirackich nie jest umieszczany na płycie)

[Vojtas 0]

[cut]

Wstaw ten list do wątku konsula CDP, Łukasza Macha. Zapewne się do tego ustosunkuje.

[Generalis_Calisius 0]

Cały tydzień to jak dla mnie za mało mógłby być miesiąc :) A tak poza tym to grając Polską jest trochę dziwnie bo po Auguscie II nie ma już królów tylko same kobiety nie mam nic przeciwko płci przeciwnej ale jest to trochę dziwne.

Ech poza tym co ciekawe zamiast ciąć się bardziej na bitwach morskich to tnie mi się bardziej na lądowych i to mimo najnowszego patcha ;]