Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Pokaz możliwości DirectX 11 w DiRT 2 - warto?

28 postów w tym temacie

Dnia 22.10.2009 o 22:58, lukodinho napisał:

nie radeony są głupie i słabe


I śmierdzą, no nie?

Dnia 22.10.2009 o 22:58, lukodinho napisał:

a wujek mówił że teraz w gtx300 bendzie taka szybka karta
że nie trzeba procesoru mieć a jak ja mam i7 to pewnie bendzie jeszcze szybsza szybsza
od radeona


Na Twoim miejscu bym odszedł od komputera (czyli gier, bo sądząc po wiedzy technicznej to jedyne do czego PC wykorzystujesz) na ładnych parę lat i zajął się swoim wykształceniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.10.2009 o 23:17, Konrad-kun napisał:

I śmierdzą, no nie?


Nie daj się prowokować, bo nie warto na takiego trolla.
Odnośnie tego całego DX11, to ogólnie rzecz biorąc, nie widzę żadnej różnicy w porównaniu choćby z dx9. Albo może po prostu nie zależy mi na detalach tylko na grywalności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

zgadzam sie z Zajtsevem. Brak rozchlapującej się wody w TYM przykładzie jest naprawdę żałosna. To co było pokazane na tym filmiku jest czymś co było już osiągane poprzez "Volume texture" chociażby w TES3: Morrowind. Do tego nie trzeba DX11. Kolejną sprawą to symulacja "tłumu". Tłum niesamowity - maksymalnie 50 osób na ekranie. To DA się osiągnąć wydajnie przy DX 9. Rewolucji nie widzę. Smaczków nie widzę. Nie widzę nic co mogłoby nazywać się kolejną wersją DirectX, chociaż oczywiście diabeł tkwi w szczegółach, więc pewnie ten VolumeTexture robi sie 3xszybciej, a generowanie croud''u (nawet małego) daje jakieś optymalizacje. Jeżeli to co napisałem w poprzednim zdaniu jest spełnione w nowej bibliotece graficznej to jestem w 100% na tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wielkiej różnicy nie widać - ot, "smaczki", które trzeba wypatrywać z lupą w ręku. Pokusze się o jeszcze jedno porównanie - katowałem demko konsolowe i... też duzych różnic nie ma. Jedyne co widać gołym okiem to lepsze rozdzielczości na blaszaku (ale to akurat nie jest zasługa DX 11).
Jeszcze jedno - graficznie jest bardzo ładnie, ale liczyłem po cichu że w wersji blaszakowej "Codies" chociaż lekko zmienią filtry graficzne - tymczasem blur daje po oczach jak w wersji konsolowej. I wszystko się świeci jak psu... :)

Ogółem - jak ktoś inwestuje w nowego kompa to wtedy (i tylko wtedy !) kupno grafiki obsługującej DX 11 ma sens. W innym wypadku - szkoda kasy, nie dajcie się ludzie naciągać marketingowcom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hmm mam grafe wspierajaca dx10 od ponad roku i jeszcze nie gralem w zadna gre w dx10, jest sens zmieniac grafe (przynajmniej teraz to koszt ponad 1000zł) skoro w grze powinna byc wazniejsza grywalnosc i dobra zabawa?
na filmiku z yt roznice sie nie zauwazy miedzy dx9 a dx11 (a bynajmniej ja nie widze zadnej) na screenach z gry niby jakas roznica jest ale jak dla mnie to nie ma znaczenia czy krzaczek kolo ktorego przebiegne / przejade bedzie mial 100 czy 200 galzek z lisciami i czy jego cien bedize mial o 1mm wieksze rozmycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować